[B4 ABT 2.0] bulgotanie nagrzewnicy
[B4 ABT 2.0] bulgotanie nagrzewnicy
Witam. Mam pytanie o czym może świadczyć bulgotanie z okolic nagrzewnicy podczas dodawania gazu? Dodam że nie mam rewelacyjnego grzania w środku. Odpowietrzałem układ poprzez odpowietrznik i na wolnych obrotach wycieka przez niego płyn z bąbelkami a jak przygazuje to płyn nie wycieka. Odpowietrzałem przy zamknietym korky zbior. wyrównawczego i przy temp. 90st. Czy dobrze zrobiłem i ci to za bulgotanie? Prosze o jakies rady.
ja mam coś takiego przy gaszeniu silnika
słyszę bulgotanie w okolicach nagrzewnicy
a po tym oczywiście jak odpalam auto ponownie to do środka wbija mi się para a szybki zamiast odparowywać przy nadmuchu to pokrywają się tylko jeszcze większa para
przypuszczam ze rozszczelniła się nagrzewnica albo węże przy niej i po zgaszeniu silnika staje pompa utrzymująca układ w obiegu , dostaje się powietrze do podciśnienia i woda zaczyna się gotować i wywala ja na zewnątrz
może ktoś mi powie czy moje przypuszczenia są dobre bo czekam na polepszenie pogody i planuję wymianę nagrzewnicy
słyszę bulgotanie w okolicach nagrzewnicy
a po tym oczywiście jak odpalam auto ponownie to do środka wbija mi się para a szybki zamiast odparowywać przy nadmuchu to pokrywają się tylko jeszcze większa para
przypuszczam ze rozszczelniła się nagrzewnica albo węże przy niej i po zgaszeniu silnika staje pompa utrzymująca układ w obiegu , dostaje się powietrze do podciśnienia i woda zaczyna się gotować i wywala ja na zewnątrz
może ktoś mi powie czy moje przypuszczenia są dobre bo czekam na polepszenie pogody i planuję wymianę nagrzewnicy
jezeli by puszczala nagrzewnica raczej poczul bys neprzyjemny zapach z nawiewu u mnie gdy troszke sie rozszczelnila to bylo czuc ja kplyn robil sie cieply po wymianie tez mialem problemy z bulgotaniem jak koledzy wyzej pisza kilka krotnie odpowietrznik nei pomagalo do konca sciagalem troche weze od nagrzewnicy i w koncu po meczarni ok godziny uporalems ie i grzeje jak wariat teraz
-
- Forum Audi 80
- Posty: 116
- Rejestracja: 07 cze 2009, 19:22
- Lokalizacja: Świecie n/W
Ja też miałem kiedyś problem z bulgotaniem. okazało się że miałem lekki wyciek an wężu zasilającym nagrzewnicę i na wolnych obrotach lekko się zapowietrzało a gdy dadałem trochę gazu to pojawioało się przez chwikę bulgotanie i po chqili ustawało. Zaznaczę że wyciek był bardzo znikomy a jednak tak się działo, tylko dokręciłem opaskę i już wszystko Git. Tak że venol20, proponuję poszukać jakiegoś wycieku w układzie.
venol20, napiszę Ci jak ja odpowietrzałem nagrzewnicę u siebie. nagrzewnica była po wymianie więc cała wypełniona powietrzem i ogrzewanie było słabe więc na zimnym silniku odkręciłem zbiorniczek wyrównawczy układu chłodzenia i dolałem płynu na max. potem odpaliłem silnik i włączyłem ogrzewanie na max i wentylator lekko. silnik tak pochodził chwilę, po czym odkręciłem opaskę na na powrotnym wężu z nagrzewnicy (ten, na którym jest/był odpowietrznik) i odchyliłem wąż w ten sposób, żeby górą była szpara, którą powietrze może wychodzić. ale uważaj żeby Cię płyn nie opryskał i nie oparzył. wtedy pomocnik miał za zadanie wcisnąć gaz i trzymać silnik na 2,5 tys obrotów/min. przez przynajmniej minute. ja w tym czasie odchylałem ten wąż. przez chwilę był on w ogóle ściągnięty, gdyż płyn leciał ledwo co. jak już zaczynało trochę lepiej lecieć, to naciągnąłem wąż z powrotem i tylko górą rozszczelniłem. wtedy pomocnik puścił gaz i jak już wyszło powietrze z nagrzewnicy naciągnąłem, wąż do końca i zakręciłem opaskę. oczywiście jeśli by się zaczęło lać za mocno w trakcie tego wypuszczania powietrza, to pomocnik puszcza natychmiast gaz.
potem nie wyłączamy silnika, tylko czekamy aż na jałowym rozgrzeje się do włączenia wentylatora chłodnicy. wtedy wyłączamy silnik i dopiero w tym momencie zakręcamy korek zbiorniczka wyrównawczego. pozostawiamy silnik do wystudzenie i uzupełniamy płyn w zbiorniczku.
w czasie gdy silnik będzie chodził na jałowym, warto dodatkowo ściskać na przemian dolny i górny gruby wąż od chłodnicy (oczywiście z wyczuciem). wtedy układ lepiej się odpowietrza.
uwaga! przy odkręcaniu węża powrotnego od nagrzewnicy trzeba zachować szczególną ostrożność i robić to powoli, bo można poparzyć się gorącą parą lub płynem!
nie dolewaj też do rozgrzanego układu chłodzenia zimnego płynu chłodniczego, żeby nic nie pękło.
Dodano:
Jest też druga metoda pozbycia się bulgotania w nagrzewnicy (chociaż tej akurat metody w Audi nie sprawdzałem jeszcze, bo dotyczy ona Hondy Civic).
Otóż, jeśli już mamy układ w miarę odpowietrzony, a tylko nagrzewnica bulgocze, to można zrobić tak:
uzupełnić płyn w zbiorniczku na maxa.
pojechać na wzniesienie i stanąć tam tak, żeby przód stał ostro pod górę. stać tak na wolnych obrotach. jak już silnik się rozgrzeje, to wcisnąć gaz i trzymać na obrotach 2300-2500 RPM przez prawie minutę, pozostawić silnik włączony aż do włączenia wentylatora, po czym zjechać ze wzniesienia, wyłączyć silnik i pozostawić do wystudzenia, a następnie uzupełnić płyn.
uwaga: stosując tą metodę trzeba koniecznie sprawdzić wcześniej poziom oleju żeby go nie było za mało w misce gdy auto będzie pracowało na wzniesieniu z przodem do góry. żeby pompa mogła ciągnąć olej, a nie powietrze.
Dodano:
trzecia metoda, to taka, że można na zimnym wyłączonym silniku odkręcić węże od nagrzewnicy (głównie wąż powrotny - ten, na którym jest odpowietrznik) i strzykawką wstrzykiwać płyn do nagrzewnicy oraz do węży wypełniając je płynem. może też się przydać do tego kawałek cewnika żeby łatwiej było wpompowywać w ten sposób płyn do nagrzewnicy przez otwory. odkręcając węże uważaj, żeby nie wylał się płyn. w wężu zasilającym (tym idącym od bloku silnika) będzie on na pewno.
potem nie wyłączamy silnika, tylko czekamy aż na jałowym rozgrzeje się do włączenia wentylatora chłodnicy. wtedy wyłączamy silnik i dopiero w tym momencie zakręcamy korek zbiorniczka wyrównawczego. pozostawiamy silnik do wystudzenie i uzupełniamy płyn w zbiorniczku.
w czasie gdy silnik będzie chodził na jałowym, warto dodatkowo ściskać na przemian dolny i górny gruby wąż od chłodnicy (oczywiście z wyczuciem). wtedy układ lepiej się odpowietrza.
uwaga! przy odkręcaniu węża powrotnego od nagrzewnicy trzeba zachować szczególną ostrożność i robić to powoli, bo można poparzyć się gorącą parą lub płynem!
nie dolewaj też do rozgrzanego układu chłodzenia zimnego płynu chłodniczego, żeby nic nie pękło.
Dodano:
Jest też druga metoda pozbycia się bulgotania w nagrzewnicy (chociaż tej akurat metody w Audi nie sprawdzałem jeszcze, bo dotyczy ona Hondy Civic).
Otóż, jeśli już mamy układ w miarę odpowietrzony, a tylko nagrzewnica bulgocze, to można zrobić tak:
uzupełnić płyn w zbiorniczku na maxa.
pojechać na wzniesienie i stanąć tam tak, żeby przód stał ostro pod górę. stać tak na wolnych obrotach. jak już silnik się rozgrzeje, to wcisnąć gaz i trzymać na obrotach 2300-2500 RPM przez prawie minutę, pozostawić silnik włączony aż do włączenia wentylatora, po czym zjechać ze wzniesienia, wyłączyć silnik i pozostawić do wystudzenia, a następnie uzupełnić płyn.
uwaga: stosując tą metodę trzeba koniecznie sprawdzić wcześniej poziom oleju żeby go nie było za mało w misce gdy auto będzie pracowało na wzniesieniu z przodem do góry. żeby pompa mogła ciągnąć olej, a nie powietrze.
Dodano:
trzecia metoda, to taka, że można na zimnym wyłączonym silniku odkręcić węże od nagrzewnicy (głównie wąż powrotny - ten, na którym jest odpowietrznik) i strzykawką wstrzykiwać płyn do nagrzewnicy oraz do węży wypełniając je płynem. może też się przydać do tego kawałek cewnika żeby łatwiej było wpompowywać w ten sposób płyn do nagrzewnicy przez otwory. odkręcając węże uważaj, żeby nie wylał się płyn. w wężu zasilającym (tym idącym od bloku silnika) będzie on na pewno.