[80 B3] pytanko co do obniżenia zawieszenia.

adam1988audi · Post autor: **adam1988audi** » 17 sty 2010, 18:54

lepiej zainwestować z amorki krótsze do krótkich sprężyn bo standardowym amorom skrócisz życie o wiele a to mija się z celem bo jak założyć amory i sprężyny to jakiś komplecik który pośmiga

pandamix · Post autor: **pandamix** » 17 sty 2010, 18:56

ale jazda na miękkich amorach i twardych sprężynach jest jak by to powiedzieć co najmniej dziwna,chłopie nie kombinuj i kup tak jak ja zestaw zawiechy,szukaj a znajdziesz po taniości

SLAVOOOO · Post autor: **SLAVOOOO** » 22 sty 2010, 21:59

adam1988audi pisze:lepiej zainwestować z amorki krótsze do krótkich sprężyn bo standardowym amorom skrócisz życie o wiele

Święta racja. <pomysl>
Ja jak założyłem u siebie springi -60mm z przodu do ori amorów w dobrym stanie to 2 tygodnie się nimi pocieszyłem po czym poprostu umarły i tylko tłukły jak głupie. Musiałem zapodać krótsze amory. Przy -40 może by lepiej to zniosły ale pewności ni ma.

vwkasG40 · Post autor: **vwkasG40** » 22 sty 2010, 22:08

prawda jest stara jak swiat
amortyzato wytrzyma przy obniżeniu do 25 mm
co do sprężyn to sa dwa rodzaje linearne i progresywne
mam doświadczenie w zawieszeniach w VW i powiem jedno seryjne amory olejowe nie wytrzymują! jedyne co to olejowo-gazowe zwane gazówkami jako tako się sprawdzają gdyż są twardsze
ale jeżeli chcemy miec napradę profi zawiechę to Koni z regulacją twardości lub tez Supersport, bilstain B6 ub wyższa półka albo gwint renomowanej firmy

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 23 sty 2010, 07:20

vwkasG40 pisze:prawda jest stara jak swiat
amortyzato wytrzyma przy obniżeniu do 25 mm
co do sprężyn to sa dwa rodzaje linearne i progresywne
mam doświadczenie w zawieszeniach w VW i powiem jedno seryjne amory olejowe nie wytrzymują! jedyne co to olejowo-gazowe zwane gazówkami jako tako się sprawdzają gdyż są twardsze
ale jeżeli chcemy miec napradę profi zawiechę to Koni z regulacją twardości lub tez Supersport, bilstain B6 ub wyższa półka albo gwint renomowanej firmy

i kolegi bym w pelni wysluchal bo najlepiej razdzi... a ze swojej strony to bierz tego gwinta i masz spokoj...

bobsley6 · Post autor: **bobsley6** » 23 sty 2010, 09:56

stare amory i niskie spręzyny. Długo to nie pojeździ. Po obnizeniu auta o 25mm nie bedziesz widział róznicy. 40 mm brzmi lepiej. Jednak jak obnizysz o 60 mm to auto bedzie trzymało słuszną linie. Mozesz kupic jeszcze amory o skróconym skoku i wsadzic do tego sprezyny -40 mm....

SLAVOOOO · Post autor: **SLAVOOOO** » 26 sty 2010, 00:17

Mam pytanko do znawców tematu gwintu.
Powiedzmy że zapodaje sobie takie coś http://www.allegro.pl/item843134333_zaw ... coupe.html No i okazuje się że amory są zużyte. Czy idzie zastąpić je normalnymi wkładami oczywiście o krótszym skoku np. http://moto.allegro.pl/item871987794_am ... 80_90.html
Czy to już trzeba szukać ori wwkładów KW w tym wypadku??????

vwkasG40 · Post autor: **vwkasG40** » 26 sty 2010, 08:33

slavocoupe pisze:Mam pytanko do znawców tematu gwintu.
Powiedzmy że zapodaje sobie takie coś http://www.allegro.pl/item843134333_zaw ... coupe.html No i okazuje się że amory są zużyte. Czy idzie zastąpić je normalnymi wkładami oczywiście o krótszym skoku np. http://moto.allegro.pl/item871987794_am ... 80_90.html
Czy to już trzeba szukać ori wwkładów KW w tym wypadku??????

ja bym zaliczył ten gwint do grupy do odratowania ale niestety cena nie adekwatna do stanu
zależy który to wariant kw?? to pytanie pierwsze do Pana bo nie wszystko da się zregenerować
koszt można łatwo przeliczyć to drugie tyle ile chce
dotego dochodzą nakrętki bo są pewnie zapieczone więc stare trzeba wywalić oczyścić wysmarować, zabezpieczyć i wyjdzi jeszcze z 200 zł
ogólnie 300-400 zł to warte bo zabawy kupa

bobsley6 · Post autor: **bobsley6** » 26 sty 2010, 09:54

Wszystko można porównać do złomu. Jednak ten gwint z allegro posiadam ja. Po zkupie był założony w cabriolecie na tydzień czasu i nie zauważyłem żeby sie pocił, nakrętki były zapieczone, lub zeby był w stanie agonalnym. Osoba, od ktorej kupiłem to zawieszenie podejrzewam ze sama nie zdążyła założyć gwintu do auta. Poza tym ten gwint da sie zregenerować i jest to koszt około 150 zł na amor.

[ Dodano: 2010-01-26, 09:59 ]
Aha jeszcze jedno do kolegi vwkasG40, gwint nowy kosztuje 4500 zł albo i więcej, dlatego cena 300-400 zł jest ceną z palca wyssaną. Jeśli bedzie kolega miał takich gwintów za 300 zł 10 sztuk to ja wezme wszystkie od razu.

vwkasG40 · Post autor: **vwkasG40** » 26 sty 2010, 10:01

bobsley6 regenerowałem amortyzatory i wiem w czym rzecz,
napisz który to wariant ? i czy nakrętki luźno chodzą
długo żeś się zwoją drogą najeździł skoro tydzień tylko
daj więcej fotek na kas18(at)tlen.pl bo chętnie bym go wziął ale maks 400 zł mogę dać
zawiecha obniżenie w zakresie 45-80 ale można skrecic inaczej.. tył schodzi nizej duzo

bobsley6 · Post autor: **bobsley6** » 26 sty 2010, 10:09

To nie forum do spierania a za 400 zł moge ci sprzedać jdnego amora. Da sie wymienic bo koles ma ten sam gwint i regenerował dwa przednie amory.

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 26 sty 2010, 10:10

bobsley6 pisze:gwint nowy kosztuje 4500 zł

no to zes troche przesadzil chyba...

bobsley6 pisze:Po zkupie był założony w cabriolecie na tydzień czasu

w 80tce? czyli jest to gwint wymienny z cabrio?

bobsley6 · Post autor: **bobsley6** » 26 sty 2010, 10:15

audi 80 cabriolet z 1998 roku pasuje z silnikiem 1z . Co do ceny nie przesadziłem mozna sprawdzic w cenniku firmy KW . w google jest wszystko.

vwkasG40 · Post autor: **vwkasG40** » 26 sty 2010, 10:16

kolczat pisze:
bobsley6 pisze:gwint nowy kosztuje 4500 zł
no to zes troche przesadzil chyba...
bobsley6 pisze:Po zkupie był założony w cabriolecie na tydzień czasu
w 80tce? czyli jest to gwint wymienny z cabrio?

4500 zł kosztuje variant 3 z wkłądami koni z regulacją twardosći zrobine w INoXie czyli ze stali kwasoodpornej
czytanie Tuv'ów sie kłania