[2.3ng] Problem z gazem i obrotami?? moze Blos?
[2.3ng] Problem z gazem i obrotami?? moze Blos?
Witam!!
mam problem z silnikiem 2.3 ng otoz strasznie duzo pali na butli 40l ledwie zrobie 180 km
juz mnie szlak trafia ;/ moj parownik to lovtec. Ten silnik na Lpg to istny pozeracz myslalem nad zainstalowaniem blosa. Obroty mam strasznie nie stabilne . Gdy sie nie rozgrzeje na benzynie nie ma mowy zebym przerzucił na gaz bo zaraz zgasnie. I tak raz obroty są idealne trzyma rowno 10 tys przejade 10 km obroty mam 19 20 tys i tak w kołko ;/ Prosze o pomoc;)
mam problem z silnikiem 2.3 ng otoz strasznie duzo pali na butli 40l ledwie zrobie 180 km
juz mnie szlak trafia ;/ moj parownik to lovtec. Ten silnik na Lpg to istny pozeracz myslalem nad zainstalowaniem blosa. Obroty mam strasznie nie stabilne . Gdy sie nie rozgrzeje na benzynie nie ma mowy zebym przerzucił na gaz bo zaraz zgasnie. I tak raz obroty są idealne trzyma rowno 10 tys przejade 10 km obroty mam 19 20 tys i tak w kołko ;/ Prosze o pomoc;)
masz II gen. gazu? przy spokojnej jezdzie i dobrze wyregulowanej instalacji w zimowych warunkach powinieneś zrobic ok 240 km. sprawdz szczelnośc układu, i posprawdzaj wtyczki szczegulnie przy emulatorze, przepływce, czujniku temp. i od sądy lambda
[ Dodano: 2010-01-05, 17:44 ]
masz przysłoniętą chłodnice? może sie nie dogrzewa
[ Dodano: 2010-01-05, 17:44 ]
masz przysłoniętą chłodnice? może sie nie dogrzewa
tak II generacja powiem ci tak w lecie zrobie na nim moze 10km wiecej
co prawda temperatury mi nie pokazuje tz raz jest raz jej nie ma ;/ ale 2 czujniki byly wymieniane. Gdy regenerowalem parownik chodzil przez tydzien rowno potem mu cos odszczeliło a i zapomnialem dodac ze jak odpalam rano auto to na benzynce mam 19 do 20 tys i tak sobie faluje od 20 tys do 9 i tak w kołko jak sie rozgrzeje trzyma te 11
ale zrobie 10 km na cieplym znowu 13 14 tys. A n agazie to nie ma szans na zimnym odrazu zgasnie i mam w tedy problem z odpaleniem musze chwile pokrecic na pb zeby odpalił. Wiadome jako przyspieszenie i moc to jestem zadowolony ciagnie do konca.
I czy to moze tez byc wina krokowca? z tymi falujacymi obrotami ? cały dolot uszczelniony i dlatego tez pytam czy ktos montowal 2.3Ng Blosa? bo jest tu na forum pokazane jak kolega zamontowal? no ale jak sie to sprawuuje? jak z obrotami ? czy nie przerwa? ciagnie do konca jest sens to zakladac? :roll:
co prawda temperatury mi nie pokazuje tz raz jest raz jej nie ma ;/ ale 2 czujniki byly wymieniane. Gdy regenerowalem parownik chodzil przez tydzien rowno potem mu cos odszczeliło a i zapomnialem dodac ze jak odpalam rano auto to na benzynce mam 19 do 20 tys i tak sobie faluje od 20 tys do 9 i tak w kołko jak sie rozgrzeje trzyma te 11
ale zrobie 10 km na cieplym znowu 13 14 tys. A n agazie to nie ma szans na zimnym odrazu zgasnie i mam w tedy problem z odpaleniem musze chwile pokrecic na pb zeby odpalił. Wiadome jako przyspieszenie i moc to jestem zadowolony ciagnie do konca.
I czy to moze tez byc wina krokowca? z tymi falujacymi obrotami ? cały dolot uszczelniony i dlatego tez pytam czy ktos montowal 2.3Ng Blosa? bo jest tu na forum pokazane jak kolega zamontowal? no ale jak sie to sprawuuje? jak z obrotami ? czy nie przerwa? ciagnie do konca jest sens to zakladac? :roll:
Posprawdzaj szczelność dolotu. Sprawdź/wymień świece i przewody WN. Doprowadź silnik do jak najlepszego stanu. Krokowiec też może mieć winę. Sprawdź przepływomierz. Sprawdź ustawienie zapłonu.
Mój silnik też ładnie się wkręcał do samego końca. Zamontowałem blosa i szczeże powiem że wielkiej różnicy w przyroście mocy nie odczułem ale kultura pracy silnika poszła na duży plus. Lepiej odpala, od czasu montażu blosa nic nie dotykałem regulacji. A jeżdżę nie mało.
Gdzieś tu na forum opisane jest dokładnie o blosie. Wstawiłem fotki jak zamontować na oryginalnej gumie. Nawet ktoś tu zamontował tak samo i też śmiga <ok>
U mnie spalanie lpg na blosie prawie się nie zmieniło. Minimalnie spadło. Dziwi mnie zawsze jak komuś NG pali więcej jak 14l/100km. Mój ma nie małe kopytko jak na ten silnik i nie wiem jak wciskając i mając rozregulowany nigdy nie spalił więcej.
Mój silnik też ładnie się wkręcał do samego końca. Zamontowałem blosa i szczeże powiem że wielkiej różnicy w przyroście mocy nie odczułem ale kultura pracy silnika poszła na duży plus. Lepiej odpala, od czasu montażu blosa nic nie dotykałem regulacji. A jeżdżę nie mało.
Gdzieś tu na forum opisane jest dokładnie o blosie. Wstawiłem fotki jak zamontować na oryginalnej gumie. Nawet ktoś tu zamontował tak samo i też śmiga <ok>
U mnie spalanie lpg na blosie prawie się nie zmieniło. Minimalnie spadło. Dziwi mnie zawsze jak komuś NG pali więcej jak 14l/100km. Mój ma nie małe kopytko jak na ten silnik i nie wiem jak wciskając i mając rozregulowany nigdy nie spalił więcej.
mogłbyś co nie co powiedzieć jak masz tego blosa ustawionego? ja na blosie chocbym nie wiem jak delikatnie jezdził to 14l i tak spali na setke, srednio na 31l robie 200kmMarcin26 pisze:Witam. To masz dobrego smoka.Tak jak koledzy pisza sprawdz sonde mi kiedys tez ona padla gazu palil 22L na 100km.W tej chwili jezdze na blosie w zime na butli 55l (44lgazu) zrobie 360km.
ja ustawiałem na analizatorze spalin na wskażnik lambda równy 1.00, tak jest podobno najoptymalniej, mieszanka nie jest zbyt uboga wiec nie powoduje zbyt szybkiego wypakanie sie gniazd zaworów
a ile co wykrecone nie wiem bo tak ciasno mam ze ledwo sie dało krecic no pali ile pali:/ z tym ze nie wiem dokładnie jak to jest z sonda przy pracy na LPG bo moja jest padnieta chyba
a ile co wykrecone nie wiem bo tak ciasno mam ze ledwo sie dało krecic no pali ile pali:/ z tym ze nie wiem dokładnie jak to jest z sonda przy pracy na LPG bo moja jest padnieta chyba