

Ja zdaję sobie bardzo dobrze sprawę z tego, że takie koło i w dodatku całe w polerce nie jest dla kogoś kto tam czasem umyje auto, przetrze fele itp... Wiem, że o takie felgi trzeba bardzo dbać. Tylko chciałem po prostu wiedzieć czy tu tylko chodzi o utrzymanie czy jeszcze o coś innego...Słonik pisze:druga sprawa daj se pan spokoj
zeby utrzymac cale wypolerowane felgi w nalezytym stanie majac auto na codzien do jazdy
Co masz na myśli pisząc husteczkowo?? :roll:Słonik pisze:jak jest felga wzoru jak ma meir to husteczkowo cala w polerce wyglada
Nie wiem czemu tak uwazacie ja mam całe w polerce jezdze codziennie po kilkanascie kilosów w róznych warunkach i felgi wystarczy umyc co 3-4 dni to zalezne jeszcze od pogody bo jak nonstop ciepło bez deszczu to nie ma potrzeby, a co miesiac gdzies od nowa szybko przepolerowac na samochodzieNiki20 pisze:Słonik napisał/a:
druga sprawa daj se pan spokoj
zeby utrzymac cale wypolerowane felgi w nalezytym stanie majac auto na codzien do jazdy
kolczat ma całe b1 w polerce, nie?Niki20 pisze:A ja mam takie pytanie które mnie od pewnego czasu gnębi.Czemu tak mało osób poleruje całe felgi??? U mnie w okolicy większość aut które latają na pokaźne zloty ma całe fele w polerce i powiem że to wygląda imponująco.
Sam się nad tym zastanawiam :-> Mowa o brock b1... Nie wiem jak one by wyglądały całe w polerce i czy gra jest warta świeczki jak to się mówi... :mrgreen: Oczywiście mam na uwadze wszystkie te rzeczy z utrzymaniem w odpowiednim stanie takich felg. <ok>