[b4 1.9 tdi 1Z] stukanie w silniku

trepek · Post autor: **trepek** » 07 lut 2010, 12:28

Popychacz + wyrobione gniazda zaworów. Jak głowica trzyma ciśnienie to nie ma się czym przejmować tylko wymienić szklanki, dbać o terminową zmianę oleju i jeździć

Jakbyście słyszeli moją głowicę... a jak zawory pięknie latają w dłoniach :mrgreen: Ale trzyma ciśnienie idealnie i jeździ jak złoto.

hudy · Post autor: **hudy** » 07 lut 2010, 12:37

ciśnienie jest ok,samochód pobiera może szklankę oleju na 10 000km,odpala bez problemu nawet przy -27,nie ma z nim większych problemów tylko to wkurzające cykanie...

trepek · Post autor: **trepek** » 07 lut 2010, 12:42

Czym Ty się Panie przejmujesz, wymień szklanki i tyle. I niech kolega się cieszy jazdą a nie martwi niepotrzebnymi rzeczami

Co ma kobieta ubrać na siebie to jest problem a nie wymiana popychaczy w głowicy

hudy · Post autor: **hudy** » 07 lut 2010, 20:38

a jakiej firmy części polecacie no i co jeszcze można przy okazji wymienić by już mieć święty spokój na chwilę...

trepek · Post autor: **trepek** » 07 lut 2010, 20:50

To zależy ile będzie Twój kolega rozbierał, ale jak już wymienia popychacze to może się pokusić o uszczelniacze zaworowe, koszt nie duży. Chociaż z drugiej strony jak samochod nie bierze oleju... no ale nigdy nie wiadomo, kiedy uszczelniacze przestaną być szczelne

hudy · Post autor: **hudy** » 20 lut 2010, 08:03

witam ponownie.znajomy zdecydował się na wymianę popychaczy bo zaczyna go powoli denerwować ten stukot.i teraz tak, był w sklepie i sprzedawca pokazał mu popychacze w różnych cenach w sumie od 20zł do 70zł za sztukę.i teraz moje pytanie brzmi jakie popychacze ma kupić?? czy są jakieś polecane firmy tych części?? druga sprawa to czy po zmianie popychaczy stukanie ucichnie gdyż na forum czytałem że po wymianie popychaczy silnik ogólnie głośniej chodzi a niektórym w ogóle nic to nie pomogło...

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 20 lut 2010, 08:43

Hudy... opisal Ci TO PIEKNIE LABIEL opisal PIEKNIE TREPEK,, WEZ SIE PANIE HUDY Z KOLEGA :mrgreen: WRESZCIE ZA WYMIANE :mrgreen: hehe bo jeszcze dlugo bedzie mu sie tluklo :mrgreen:

Widze ze jestescie bardzo niezdecydowni,DO CZYNU MOSCI PANOWIE :lol: DO CZYNU :lol:

Ostatnio zkladalem koledze te po 20-zl i jest cicho
.(jesli przed wymiana oleju nie stukalo a sam osobiscie go nie wymienial) to JA na jego miejscu zmienil bym olej jeszcze RAZ (bez filtra) ale teraz juz OSOBISCIE.

hudy · Post autor: **hudy** » 20 lut 2010, 09:16

opisali opisali ale konkretnie co to rodzaju jakie najlepiej kupić to nie napisali <ok> przeszukałem forum i było kilka wypowiedzi na temat tych tańszych popychaczy że po pewnym czasie znów stukały.więc zastanawiamy się czy nie lepiej wydać trochę więcej kasy i wymienić na jakieś lepsze... Grzesiek a u tego twojego znajomego tłukło się cały czas czy tylko od czasu do czasu??

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 21 lut 2010, 18:04

LUKASZ u niego bylo identycznie jak u Twojego kolegi Na zimno zastukaly i cisza(ale tak maja przewaznie wszystkie auta i to norma).a potem tlukly sie kiedy im pasowalo.

Faktem jest ze kolega zrobil dopiero moze ze 16tys kilom.na tych po 20zeta,ale mysle ze dlugo bedzie mial spokoj.

Popychacze "INA" szly na pierwszy montaz u mnie w Jaroslawiu kosztuja 28zeta/sztuka(sprawdz ile u was) jesli chcecie to kupie i wam wysle,jakby cos to moj numer 669 305 081

hudy · Post autor: **hudy** » 21 lut 2010, 19:10

ok dzięki za odpowiedź.w tym tygodniu kupi i będziemy wymieniać.a wymienialiście sami czy u mechanika?? a jeśli u mechanika to ile za to wziął??

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 21 lut 2010, 23:50

LUKASZ ja mu zmienilem za darmoche (bo z kasa wtedy u niego bylo krucho),ale niech Twoj kolega odda auto do mechanika.

"T R E P E K " DOBRZE DORADZA!! wymiencie odrazu uszczelniacze zaworow.

Chyba ze zmieniales juz kiedys sam rozrzad i wiesz o co chodzi
Demontarz:USTAWIASZ WSZYSTKIE ZNAKI ROZRZADU (czyli wal i pompe wtryskowa) zwalasz pasek rozrzadu z walka glowicy,sciagasz pokrywe zaworow,odkrecasz walek i go wyjmujesz(pod nim sa popychacze),wyjmujesz stare popychacze,

Montarz: wkladasz popychacze,kladziesz walek krzywkami pierwszego cylindra do gory(nowy simering bylby wskazany),dokrecasz go,ustawiasz na znak,sprawdzasz reszte znakow czy sa prawidlowo,zakladasz pasek,nowa uszczeleczka pokrywy zaworow i pokrywe rownierz zakladasz ,krecisz walem korbowym za pomoca klucza dwa obroty poczym ustawiasz na znaki dla sprawdzenia rozrzadu(zeby niebylo jaj) i gotowe, wredne KLEKOTANIE JEST HISTORIA,i nie wkurza

LUKASZ NIE ZEBYM w ciebie watpil ALE uszczelniaczy SAMI NIE ZMIENICIE,tu trzeba juz troche wprawy.

percevalle · Post autor: **percevalle** » 22 lut 2010, 01:39

To ja dodam, że książka obsługi zaleca aby naoliwić popychacze olejem przed montażem, a następnie po skęceniu wszystkiego nie odpalać silnika od razu, ale po conajmniej 30 min, by popychacze sie ułożyły na zaworach.

hudy · Post autor: **hudy** » 22 lut 2010, 15:18

nie uszczelniaczy na razie nie będziemy wymieniać bo oleju jak na razie nie bierze.jak zacznie coś ubywać wtedy będzie myślał nad jakimś grubszym remontem... był dziś w sklepie i kupił popychacze firmy INA za 18zł sztuka...na dniach będziemy wymieniać lub damy mechanikowi to już będzie zależało od niego...

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 22 lut 2010, 22:31

Widzisz Lukasz jak Galicja to Galicja :mrgreen: u mnie chamy za "INA" zdzieraja 28zl,co za kraj :evil:

hudy · Post autor: **hudy** » 04 mar 2010, 18:02

no i oddaliśmy samochód do znajomego mechanika by z tym zrobił.ja przy okazji oddałem swój by wymienił mi tuleje na wahaczach bo miałem wyrąbane.no i koszt całej operacji 350zł w tej cenie: tulejki wahacza x4, popychacze x8 , uszczelka pod dekiel + robocizna.moim zdaniem cena bardzo dobra... po ściągnięci pokrywy wyglądało na to że tylko dwa popychacze są walnięte bo były luźne jednak po ściągnięciu wałka okazało się że wszystkie są miękkie jednak nie było ich jeszcze słychać. teraz samochód chodzi cichutko.nawet nie wiedziałem że stary diesel może tak cicho klepać.chyba będę musiał tez popatrzeć na swoje popychacze... co ciekawe na autostradzie kumpla samochód przed wymianą popychaczy rozpędzał się do około 165km\h a teraz bez większych problemów leci 185km\h