[B3 1,8 SF] co to za piszczenie w silniku?
[B3 1,8 SF] co to za piszczenie w silniku?
Chodzi konkretnie o dźwięk jakby zacierającej się pompy wodnej. Po ściągnięciu paska alternatora słychać to samo. Myślałem, że to rolka napinacza (świeży rozrząd- ok 300 km od wymiany)
Miałem rolkę INA włożyłem SKF-a i to samo... O co tu chodzi??? Silnik ma ponad 200tkm przebiegu. Raczej panewki to nie będą :shock:
Miałem rolkę INA włożyłem SKF-a i to samo... O co tu chodzi??? Silnik ma ponad 200tkm przebiegu. Raczej panewki to nie będą :shock:
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
Paski nie są za bardzo napięte? Nie ścierają im się brzegi? Pompa wody nie ma luzów? nie cieknie? płyn chłodniczy prawidłowo krąży w układzie?
Tutaj było o podobnych problemach https://audi80.pl/18-pm-dziwne-chrab ... t30824.htm
Tutaj było o podobnych problemach https://audi80.pl/18-pm-dziwne-chrab ... t30824.htm
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
Nie wiem ile w cm powinno być luzu na pasku rozrządu, ale dokładnie w połowie pomiedzy kołem rozrządu a kołem wałka pośredniego ma sie odwrócić nie o 45 a o 90 stopni, także jak masz za mocno napiety to poluzuj.Satar pisze:percevalle, 1 cm luzu lub jak wolisz obrót paska o 45 stopni
Nie jest.Satar pisze:Czy wałek rozrządu przy klawiaturze jest łożyskowany
To koło zębate wałka pośredniego. Napędza on pompe oleju oraz aparat zapłonowy.Satar pisze:I od czego jest to 2 duże kółko na dole
pozdrawiam
:mrgreen: nie no bez przesady...panewki nie piszczą :mrgreen:Satar pisze: Z matmą coraz gorzej. Miałem na myśli 90 stopni i tak jest. To co tam do groma drze mordę. Panewki
Prawdopodobnie masz za mocno dokręconą rolkę napinacza(nie mylić z napięciem paska) Miałem tak po wymianie rozrządu.Poluzuj lekko tą nakrętke przy rolce i zobacz czy dalej "piszczy"Powodzenia <ok>
HE he miałem kiedys podobny problem nie wiem czy to to samo ale wymieniłem wszystkie rolki zdejmowałem paski poprostu przez miesiac cuda wianki juz prawie zwątpiłem i przypadkiem odkręciłem korek oleju podczas pracy silnika , jak sie okazało miałem totalnie zatkana odme i powietrze z komory korbowej wypychane było po uszczelniaczu na wale co powodowało straszny pisk trudny do zlokalizowania .
Jeszcze jesno co może powodowac podobną akcje to nieszczelność uszczelki kolektora ssącego , ale przy tym z reguły dźwięk sie zmienia wraz z obrotami.
Panewka tez może piszczeć szczególnie na wałku rozrządu lub pośrednim .
pozdro
Jeszcze jesno co może powodowac podobną akcje to nieszczelność uszczelki kolektora ssącego , ale przy tym z reguły dźwięk sie zmienia wraz z obrotami.
Panewka tez może piszczeć szczególnie na wałku rozrządu lub pośrednim .
pozdro
percevalle, grze
punkty dla Was <ok>
Teraz tłumaczenie"
a grze podał link
Tak było z tą drobną różnicą, że 90 stopni to było na maksa, a nie w dwóch palcach czytaj nie na chama. Jak nie znałem się na rozrządzie - bałem się go ruszać, to po tym zajściu następny raz zrobię wymianę sam
punkty dla Was <ok>
Teraz tłumaczenie"
percevalle pisze:pośredniego ma sie odwrócić nie o 45 a o 90 stopni, także jak masz za mocno napiety to poluzuj
a grze podał link
Tak było z tą drobną różnicą, że 90 stopni to było na maksa, a nie w dwóch palcach czytaj nie na chama. Jak nie znałem się na rozrządzie - bałem się go ruszać, to po tym zajściu następny raz zrobię wymianę sam