siemacie ludzie, mam klopot. rozrusznik prosil sie o wymiane juz dluzszy czas, od jakichs 5ciu miesiecy, czesto zacinaL sie i "jazgotal". dzis probujac zapalic samochod za kazdym razem slyszalem jazgot...audi zapalilo ale tylko na popych. chcialem dzis wykrecic rozrusznik ale nie udalo sie, odkrecilem jedna srube, dolna, nad rozrusznikiem tez cos bylo, tzn. na gorze teZ jest jakas sruba,tylko problem w tym ze zaden klucz nie pasowal a do tego starsznie tam ciasno i zle jest wcisnac cokolwiek. czy ktos moze mnie uswiAdomic jak wykrecic ten rozrusznik? chcialbym wymienic bendiks bo to chyba on jest przyczyna jazgotania, ewentualnie kupic drugi rozrusznik... z gory dzieki za wszystkie odpowiedzi.
Na przyszłość Tytułuj wątki zgodnie z regulaminem (aby tytuł wątku streszczał istotę problemu) oraz stosuj prawidłowe tagi.
Proszę stosować polskie znaki w postach.
Zapoznaj się z regulaminem i zasadami tytułowania wątków.
[90 b3 NG] Jak wykręcić rozrusznik?
[90 b3 NG] Jak wykręcić rozrusznik?
Ostatnio zmieniony 04 mar 2010, 11:49 przez ptasior6, łącznie zmieniany 1 raz.
- irekprogram
- Forum Audi 80
- Posty: 61
- Rejestracja: 16 lut 2010, 23:32
- piotrek 250279
- Forum Audi 80
- Posty: 358
- Rejestracja: 19 lut 2010, 18:00
- Lokalizacja: brzesko
Górną śrubę można odkręcić i od dołu czyli z kanału , jak również od góry stojąc bokiem do błotnika . Drugi sposób jest łatwiejszy bo nie trzeba nic dodatkowego odkręcać . Trzeba mieć jednak trochę niutonów i to w lewej ręce , bo prawą tam nie podejdzie a ramię tego klucza nie dłuższe niż 15 cm. - przy dłuższym przeszkadza ( podłużnica ???)
Według mnie lepiej to robić od dołu - łatwiej potem z montażem .
Trzeba tylko odkręcić aluminiową osłonę manszety prawego przegubu . To taka owalna puszka na 3 śrupkach #6 . ŚRUpKI TE , przed odkręcaniem najlepiej zdrowo czymś stuknąć wzdłuż osi , bo przy ich zerwaniu katastrofa . Nie przykręcisz tej osłony i gorący wydech będzie topił gumową manszetę ze smarem .
Kilka lat temu 8 godz.wyjmowałem ten rozrusznik i łapy porysowane do kości . Teraz nie chwaląc się , pół godziny i jest na wierzchu .
No i nie zapomnij najpierw odkręcić przewodów z prądem , bo z nimi go nie wywleczesz a przy lużnym rozruszniku i ciasnocie lecą nie potrzebnie .....rrrwy .
Według mnie lepiej to robić od dołu - łatwiej potem z montażem .
Trzeba tylko odkręcić aluminiową osłonę manszety prawego przegubu . To taka owalna puszka na 3 śrupkach #6 . ŚRUpKI TE , przed odkręcaniem najlepiej zdrowo czymś stuknąć wzdłuż osi , bo przy ich zerwaniu katastrofa . Nie przykręcisz tej osłony i gorący wydech będzie topił gumową manszetę ze smarem .
Kilka lat temu 8 godz.wyjmowałem ten rozrusznik i łapy porysowane do kości . Teraz nie chwaląc się , pół godziny i jest na wierzchu .
No i nie zapomnij najpierw odkręcić przewodów z prądem , bo z nimi go nie wywleczesz a przy lużnym rozruszniku i ciasnocie lecą nie potrzebnie .....rrrwy .
- troll oslo
- Forum Audi 80
- Posty: 345
- Rejestracja: 28 sie 2009, 17:59
- Lokalizacja: Norge
- Kontakt: