[1Z, B4] Uszkodzona panewka główna + niskie ciśnienie oleju

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 13 mar 2010, 11:31

MUNIOR dobrze mówi. Na pewno już lepszym rozwiązaniem jest kupno jakiejś używki, ale wiadomo jak to jest. Raz trafisz naprawdę w dobry stanie za dobre pieniądze a raz nie. Więc jest ryzyko.

MARCIN 80B4 · Post autor: **MARCIN 80B4** » 13 mar 2010, 11:34

potwierdzam to co wyżej koledzy napisali za dobrą pompę trzeba wyłożyć sporo kasy, czyli jak nie 400-500 za febi swag, to dobra używka. tej firmy JP nie znam ale pewnie to jakiś pakowacz

Post autor: **misiekdzwon** » 23 mar 2010, 23:07

Witam
Udało się poskładać wszystko do kupy, ale od początku. Po wyciągnięciu wału, dało się w końcu zobaczyć wszystkie panewki. Były lekko powycierane, ale mechanik powiedział że to normalne. Wał oddałem do zakładu, tam sprawdzili i okazało się ze jest w super stanie i nic grzebać przy nim się nie opłaca. Tak że zakupiłem nowe panewki (na wał kolbenschmidt, a na korby GLYKO- albo odwrotnie) myślę ze dobrych firm są te wyroby. Jeszcze wziąłem kilka pierdół i zastanawiałem się jaką pompę wziąć. Decyzja padła na nówkę Toprana, no cóż pieniędzy nie naprodukuję, używki nie chciałem szukać bo szczęścia nie mam, a myśląc że nowe to nowe, dlatego wybrałem taką firmę.
Poskładał mi to mechanik. Przyszedł czas na odpalenie, które określę sukcesem, gdyż silnik ruszył ;p
Po dłuższej chwili, gdy silnik już się nagrzał, na zegarze w aucie widziałem ciśnienie równe 1 bar! Dodam że wcześniej sprawdzałem ciśnienie także na dwóch mechanicznych zegarach i wartości były bardzo podobne na 3ech wskaźnikach, tak że mam zaufanie do oryginalnego dodatkowego zegara.
Jutro jeszcze raz dla pewności sprawdzę ciśnienie na zegarach mechanicznych, ale coś mi mówi że będzie to samo. I pod powiedzcie koledzy gdzie leży problem? Bo mi się pomysły skończyły. A może ja w złym miejscu mierzę ciśnienie?! Bo zakładam wężyk co by ułatwiło mi montaż zegara w chłodniczce oleju. A może filtr oleju jest jakiś zapchany ? Ma 7 tyś km
Prosiłbym jaką kolwiek radę.

Post autor: **UKI_XX** » 24 mar 2010, 11:17

po tym remoncie zmień olej na 10W-40 tylko lepszej klasy (Castrol, Motul) i od następnej wymiany lej 5W-40 a będziesz śmigał bez przykrych przygód <ok>

Post autor: **misiekdzwon** » 31 mar 2010, 16:10

Olej jaki do tej pory lałem to Castrol 10W-40 tak że nie najgorszy myślę. Teraz poszedłem za radą i kupiłem olej Castrol EDGE 5W-40 do TD, zalałem go i rozgrzałem motor, ku mojemu nie miłemu zaskoczeniu ciśnienie jest identycznie jak było czyli schodzi poniżej 1 bara, a przy ostrzejszej jeździe dochodzi do 0,6 bara (mam dwa wskaźniki jeden przymocowałem na stałe przy silniku w komorze, a drugi mam orginalnie w środku i oba pokazują identycznie)
Nie wiem co może być nie tak w tym momencie. Wydałem trochę kasy na ten remont, a tutaj dalej klops i dochodzę do wnisku że to było bez celowe wymienianie części.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 31 mar 2010, 16:33

Nie trzyma ciśnienia. Sprawdź jeszcze panewki na wałku pośrednim. U starszego kiedyś w 1,6D poszła mu tam panewka (ponoć częsty przypadek) i też nie trzymał ciśnienia.

Post autor: **misiekdzwon** » 31 mar 2010, 22:07

A że się tak skromnie zapytam, który to wałek? Czy ten napędzający vakum pompę i w razie czego jak się do niego dobrać?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 31 mar 2010, 22:12

Labiel pisze:Sprawdź jeszcze panewki na wałku pośrednim.

misiekdzwon pisze:A że się tak skromnie zapytam, który to wałek? Czy ten napędzający vakum pompę i w razie czego jak się do niego dobrać?

Wałek pośredni jest napędzany paskiem rozrzadu i koło które go napędza znajduje się pod pompą wtryskową .Takie spore aluminiowe koło napedzane gładką częścią paska rozrzadu <ok>

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 31 mar 2010, 22:18

misiekdzwon pisze:Czy ten napędzający vakum pompę i w razie czego jak się do niego dobrać?

Dokładnie. Swego czasu starszy też miał problemy z ciśnienie oleju. Po dłuższej jeździ spadało do tego poziomu że włączała mu się kontrolka. Sprawdzał pompę oleju, panewki korbowodowe, główne, ściągał nawet głowicę i wszystko miło w idealnym stanie. Później w misce znalazł szczątki tej panewki. Panewka po prostu się rozleciała i tam właśnie gubił ciśnienie. Po wymianie tej panewki ciśnienie wrócił do poziomu książkowego można by powiedzieć. Tyle że to było w 1,6D. Ale myślę że nie zaszkodzi to sprawdzić. Niestety będziesz musiał zdjąć pasek rozrządu. Nie wiem też czy uda ci się wyciągnąć ten wałek bez wyciągania chłodnicy.

Post autor: **misiekdzwon** » 31 mar 2010, 23:09

yhmy, rozumie. W misce żadnych szczątków nie widziałem, tak że w razie czego mogła się wyrobić i po prostu ma takie luzy że ciśnienie ucieka. Jutro obadam sprawę, a co do chłodnicy to mam trochę cięższą sprawę, gdyż posiadam klimatyzację i w sumie dwie chłodnice z przodu, ale myślę ze po popuszczeniu śrub od węży lekko odchylę je i jakoś wałek wyjmę. Mam nadzieję że to będzie przyczyną słabego ciśnienia i jutro się to okaże
Pozdrawiam

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 01 kwie 2010, 09:22

misiekdzwon pisze:Jutro obadam sprawę, a co do chłodnicy to mam trochę cięższą sprawę, gdyż posiadam klimatyzację i w sumie dwie chłodnice z przodu,

No z klimą lipa .Ja żeby wyciągnąć wentylatory musiałem popuścić przewód z czynnikiem od klimy bo leci nad nimi i trochę czynnika poleciało w powietrze niestety .Próbowałem na różne sposoby żeby tego nie odkręcać ,nie dało się .Klima działa ale jakoś słabiej zdaje mi się .Trzeba będzie wybulić ze 150zeta

Post autor: **misiekdzwon** » 16 paź 2010, 00:47

Musze odświeżyć temat, gdyż nadal mam problem. Sprawdziłem wałek pośredni i on nie wykazuje jakich kolwiek luzów poprzecznych. Dzisiaj wymieniłem te zaworki natryskowe co leją olej pod tłoki i to także nie przyniosło oczekiwanych skutków. Już mi się pomysły skończyły. Ciśnienie dochodzi do 0.5 bara i to nie wygląda za ciekawie. Napiszę co już wymieniłem:
*panewki na wale i korbach,
*pompę oleju
*zaworki natryskujące olej na tłoki
* a także sprawdziłem ośkę wałka pośredniego, która jest jak najbardziej okej,

Proszę o jakąś poradę

trepek · Post autor: **trepek** » 18 paź 2010, 23:32

Te 0.5 bara masz w jakich warunkach? Na biegu jałowym? Przy 2000 obr?

Ja bym zrobił płukanie. I tak już tyle części powymieniałeś, że praktycznie nie ma się czego przyczepić. Nie wiadomo co i gdzie jest zapchane.

myster · Post autor: **myster** » 19 paź 2010, 09:45

A walek rozrzadu kolega sprawdzal? moze ktoras stopka luzna...

Post autor: **misiekdzwon** » 19 paź 2010, 15:06

Te pół bara jest na wolnych obrotach, przy dobrze rozgrzanym silniku. Tzn. dokładniej to 0,5 bar jest przy ostrzejszej jeździe, a tak to około 0,6 bara po normalnej jeździe. Przy 2 tyś obr. jest około 1,3-1,5 bar później już się nie orientuję.
Proszę powiedz trepek, co to znaczy przepłukać silnik? Dodam, że zalałem teraz silnik nowym olejem syntetycznym Castrol Magnatek 5w/40.
Co do wałka to ściągałem go ostatnio przy okazji zmiany dwóch popsutych hydroszczelek i podczas odkręcania stopek żadna nie wykazała luzu.
Przychodzi mi na myśl jeszcze sprawa walniętych uszczelniaczy popychaczy, bądź starych hydroszczelek. Choć te ostatnie szybko cichną przy takich temperaturach jakie panują (~-2*C), gdy auto się odpala rano po postoju.
Kurcze, nie chcę zajechać silnika, ale sporo pracy i pieniędzy mnie kosztował dlatego nie mam zamiaru przestać go użytkować.