[B4 ABC Quattro] Stuki podczas jazdy
Witam. posiDAM AUDI B3 I TEZ MAM PROBLEM z tymi stukami. dokładnie to w lewym kole. szczególnie przy hamowaniu w przód i w tył. i skręcaniu w prawo i lewo. wymieniłem przegub zewnetrzny, wewnętrzny zdaje się dobry. czytałem wszystkie posty. wszystko sprawdziłem. jesli ktos będzie miał jeszcze jakies pomysły to prosze o pomoc.
Panowie po napisaniu mojego postu jeszcze raz zajrzałem do auta i dokręciłem wszystkie wahacze na max choć były oczywiście dokrecone. okazało sie że jedna tuleja metalowo-gumowa na wahaczu jest wybita i ona robiła tyle hałasu nawet przy skręcaniu.jeszcze trochę jąścisnęlo wiec nie stuka, choć juz bedą do wymiany. proponuje sprawdzić włśnie tą cześć pozostałym którzy borykaja się z tym problemem. nadmienie ze amorki są dobre, spężyny całe, przeguby nowe, łozysko na mcpersonie nowe, jarzmo od hamulca się nie rusza... więc panowie wyżej pownini mieć tą samą usterke.. pozdrawiam
Podbijam temat. Po dwóch miesiącach odpoczynku przepaliłem dzisiaj quattro po czym ponownie zabrałem się za stuki w prawej przedniej stronie zawieszenia. Dźwignąłem przód, zdjąłem koło i potraktowałem elementy zawieszenia duuuuużą brechą. Co się okazało, przy bardzo mocnym nacisku sworzeń wahacza przemieszczał się względnie góra, dół. Próbowałem go jeszcze bardziej ścisnąć, ale dalej lipa. Wyciągnąłem śrubę mocującą i wsadziłem brand new śrubę od BMW E12 (trochę grubszą). Jak ręką odjął !! Zero stuków, zero luzów. Jeździłem po nierównościach, ostrych zakrętach i nic.
Kilka miesięcy nerwów, wymiana przegubów (wewn/zewn), dwukrotne wyjmowanie mcpersa, litry wypitego nerwosolu, a tutaj tyle hałasu przez taką małą śrubę :mrgreen: ...
Ehhh
Pozdrawiam <ok>
Kilka miesięcy nerwów, wymiana przegubów (wewn/zewn), dwukrotne wyjmowanie mcpersa, litry wypitego nerwosolu, a tutaj tyle hałasu przez taką małą śrubę :mrgreen: ...
Ehhh
Pozdrawiam <ok>
Odgrzeje kotleta . Posiada audi jak w temacie. Mi puka z tyłu z lewej strony. Pukanie podobne jak na tych 2 filmach Youtube stronę wcześniej. Na razie przegubów nie wymieniałem. Co ciekawe zauważyłem, że właśnie z lewej strony z tyłu była wymieniana pół oś. Pukanie narasta przy przyspieszaniu lub hamowaniu silnikiem. Jak trzymam na trasie stałą prędkość tak aby nie było obciążeń to nie puka? O co tu może chodzić? Postaram się wrzucić nagranie audio.
[EDIT]
Odgłosy pukania:
http://w221.wrzuta.pl/audio/7I1dNIVaSrR ... on_here_11_
http://w221.wrzuta.pl/audio/8QgrpRtsZ4r ... ion_here_9_
http://w221.wrzuta.pl/audio/7Uu1bmuqXDF ... ion_here_5_
EDIT
Czy to może być powodem luzów podłużny między półosią a przegubem?
ROZWIĄZANIE:
Powodem pukania było łożysko. Posiadało ono znaczne luzy. Nawet duże 1 mm . Dziękuje za pomoc. Pozdrawiam.
[EDIT]
Odgłosy pukania:
http://w221.wrzuta.pl/audio/7I1dNIVaSrR ... on_here_11_
http://w221.wrzuta.pl/audio/8QgrpRtsZ4r ... ion_here_9_
http://w221.wrzuta.pl/audio/7Uu1bmuqXDF ... ion_here_5_
EDIT
Czy to może być powodem luzów podłużny między półosią a przegubem?
ROZWIĄZANIE:
Powodem pukania było łożysko. Posiadało ono znaczne luzy. Nawet duże 1 mm . Dziękuje za pomoc. Pozdrawiam.
Również odświeżę temat. Może komuś się to przydać.
Kilka dni temu problem bardzo mocnych stuków powrócił. Nie czekając dłużej auto zatargałem do quattro serwisu. Wraz z Artkiem i Emciorem wymieniliśmy tuleje, sworznie oraz końcówki drążków. Dalej coś stukało. Sprawdziliśmy sworznie czy przypadkiem nie "spacerują" sobie góra, dół-wszystko sztywne, wszystko mocno siedzi. Byłem na trzepakach-15 minut targania auta nic nie pokazało.
Dzisiaj wymieniłem końcówkę drążka reakcyjnego, który dodatkowo ma tuleje metalowe wchodzące w elementy gumowe (wcześniej jak kupowałem to tych tulejek nie było). Efekt taki, że wszystko ustało. Zero stuków, puków pomimo jazdy po dziurach, torowiskach, ciasnych zakrętach <ok>
P.S.
Dziękuję QS za cierpliwość
Pozdrawiam
Kilka dni temu problem bardzo mocnych stuków powrócił. Nie czekając dłużej auto zatargałem do quattro serwisu. Wraz z Artkiem i Emciorem wymieniliśmy tuleje, sworznie oraz końcówki drążków. Dalej coś stukało. Sprawdziliśmy sworznie czy przypadkiem nie "spacerują" sobie góra, dół-wszystko sztywne, wszystko mocno siedzi. Byłem na trzepakach-15 minut targania auta nic nie pokazało.
Dzisiaj wymieniłem końcówkę drążka reakcyjnego, który dodatkowo ma tuleje metalowe wchodzące w elementy gumowe (wcześniej jak kupowałem to tych tulejek nie było). Efekt taki, że wszystko ustało. Zero stuków, puków pomimo jazdy po dziurach, torowiskach, ciasnych zakrętach <ok>
P.S.
Dziękuję QS za cierpliwość
Pozdrawiam
kolux007, identyczne tylko o wiele głośniejsze stukanie pojawiło się u mnie w przednim prawym kole (zawieszeniu?) ale pojawia się jedynie podczas hamowania silnikiem zdejmowania nogi z gazu -częstotliwość dźwięku stukania jest zależna od prędkości jazdy- po dodaniu gazu czy przy przyśpieszaniu cicho 0 stuków .
Wizualnie nic nie widać (2 razy się wczoraj zatrzymywałem bo myślałem że zaraz się coś urwie) . Aha dodać mogę że podczas hamowania silnikiem (stukanie) i wciśnięciu lekko hamulca stuki ustają
Wizualnie nic nie widać (2 razy się wczoraj zatrzymywałem bo myślałem że zaraz się coś urwie) . Aha dodać mogę że podczas hamowania silnikiem (stukanie) i wciśnięciu lekko hamulca stuki ustają