[80 B3 PM] Coś skrzeczy i stuka
[80 B3 PM] Coś skrzeczy i stuka
Witam wszystkich.
Dzis mam mały problem, mianowicie... Jakis czas temu (pół roku ) robiłem rozrząd. Wszystko pieknie gittara. Jedynie co przy obrotach 1200 bylo delikatne skrzeczenie tak jak by sie cos obcierało o pasek. Jeden mechanik mowil mi ze ma sie ulozyc pasek. Jedzilem tak ze 3000 km i caly czas to samo. Nastepny majster poluzowal mi lekko rolke i bylo ok skrzeczenie ucichlo calkowicie. Od jakiegos czasu znow delikatnie skrzeczalo, ale jezdzilem sporo i nic.
Dziś wymieniłem olej w silniku, na taki sam co zawsze lałem. No i sie zaczęła jazda...Po przejechaniu około 30 km po mieście zaczęły dochodzić mnie dziwne odgłosy. Znow to skrzeczenie i delikatne stuki klekoczenie itp... Nie wiem o co kaman. Samochod jeździ jak jezdzil moc ma nic nie szarpie jest oki. Na dodatek ze 4 razy radio mi sie wyłączyło i włączyło . Olej w silniku jest sprawdzalem, jak zalewalem bylo ponizej tej kreski max. Na wszelki wypadek dolalem i teraz jest 2 mm pod maxem. Niewiem co jest. Auto odpala normalnie, nawet po posoju 20 minutowym odpala z pierwszego strzala.
Jak go gazowalem przy gazniku to tak jak by dochodził ten caly odlos z rejonow korka, alternatora i dolu silnika w tym miejscu
Dzis mam mały problem, mianowicie... Jakis czas temu (pół roku ) robiłem rozrząd. Wszystko pieknie gittara. Jedynie co przy obrotach 1200 bylo delikatne skrzeczenie tak jak by sie cos obcierało o pasek. Jeden mechanik mowil mi ze ma sie ulozyc pasek. Jedzilem tak ze 3000 km i caly czas to samo. Nastepny majster poluzowal mi lekko rolke i bylo ok skrzeczenie ucichlo calkowicie. Od jakiegos czasu znow delikatnie skrzeczalo, ale jezdzilem sporo i nic.
Dziś wymieniłem olej w silniku, na taki sam co zawsze lałem. No i sie zaczęła jazda...Po przejechaniu około 30 km po mieście zaczęły dochodzić mnie dziwne odgłosy. Znow to skrzeczenie i delikatne stuki klekoczenie itp... Nie wiem o co kaman. Samochod jeździ jak jezdzil moc ma nic nie szarpie jest oki. Na dodatek ze 4 razy radio mi sie wyłączyło i włączyło . Olej w silniku jest sprawdzalem, jak zalewalem bylo ponizej tej kreski max. Na wszelki wypadek dolalem i teraz jest 2 mm pod maxem. Niewiem co jest. Auto odpala normalnie, nawet po posoju 20 minutowym odpala z pierwszego strzala.
Jak go gazowalem przy gazniku to tak jak by dochodził ten caly odlos z rejonow korka, alternatora i dolu silnika w tym miejscu
- Fighter001
- Forum Audi 80
- Posty: 580
- Rejestracja: 22 lip 2008, 19:23
- Lokalizacja: Wrocław
Rozrząd wymieniałem, napinacz razem z paskiem. Pompy wody nie ruszałem. Dzis odłączyłem alternator ale sie balem dłużej testować bo albo przegrzeje silnik albo coś jeszcze rozwalę. Rano jak silnik wlaczylem to odpalil odrazu ale bylo juz slychac to dziwne dźwięki a radio zauważyłem jak autem jade np na 3 mam 110 to wtedy sie wylacza i wlancza (nie zawsze ale 3 razy tak dzis mialem).
No i sie okazało, co było. Na szczęście nie panewka ani tłok czy cos w tym rodzaju... Rolka napinacza. Jakis czas temu wymieniałem rozrząd i mial teraz przejechane jakies 5-8 tys km.
Mechanik ktory mi to robil "znajomy" za mocno naciagnał to pierwsza przyczyna. Druga to taka ze kolo to zębate na gorze co jest bylo z ósemkowane. Trzecia najistotniejsza przyczyna to taka ze napinacz kupilem jakis lewy. Majster mi tłumaczył ze to kólo ktore jest wewnątrz powinno byc wypełnione smarem czy innym ustrojstwem, ta co kupilem made in slovenia byla sucha ani grama smaru czy czegos. Gdy sie rozgrzewała metal zwiększał objętość i stukalo...
Teraz jest oki spokoj i cisza. Nie powiedział bym ze napinacz moze wydawac z taki dzwiek...
Koszta: 60 zł napinacz, 40 kolo zembate, 150 robocizna...
Mechanik ktory mi to robil "znajomy" za mocno naciagnał to pierwsza przyczyna. Druga to taka ze kolo to zębate na gorze co jest bylo z ósemkowane. Trzecia najistotniejsza przyczyna to taka ze napinacz kupilem jakis lewy. Majster mi tłumaczył ze to kólo ktore jest wewnątrz powinno byc wypełnione smarem czy innym ustrojstwem, ta co kupilem made in slovenia byla sucha ani grama smaru czy czegos. Gdy sie rozgrzewała metal zwiększał objętość i stukalo...
Teraz jest oki spokoj i cisza. Nie powiedział bym ze napinacz moze wydawac z taki dzwiek...
Koszta: 60 zł napinacz, 40 kolo zembate, 150 robocizna...