[80 B4]Nieszczęsne przednie zawieszenie, stukanie.
- wampir1988
- Audi 80 Klub
- Posty: 903
- Rejestracja: 20 gru 2009, 22:59
- Lokalizacja: okolice Oświęcimia
-
- Forum Audi 80
- Posty: 72
- Rejestracja: 26 mar 2010, 21:55
- Lokalizacja: lublin
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
:shock: pomysłowość ludzka nie zna granic. takiego delikwenta, który tego dokonał to za jaja powiesićskoti pisze:Mi też coś waliło i pewnie bym dalej latał gdyby nie kapitalka. Oto co wyciągnąłem z wahacza, ktoś sprytnie przeciął ją na pół (trudno się je montuje) złożył i skręcił no niby jeździło ale jakoś tak dziwnie.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Przyłącze się do tematu.
W najbliższym czasie muszę wymienić poduszki wraz z łożyskami na przednich amorach.
Czytając posty wiem że są dwa rodzaje tychże poduszek 36 mm i 41 mm wysokości.
Teraz pytanie które poduszki mam wybrać wyższe czy niższe. Droga którą przeważnie się poruszam to jedna wielka tarka i łata.
Które poduszki wybrać Lemfordera czy Boge ? Proszę o jakieś porady.
Dla zobrazowania fotki jak "siedzi" moja niuńka nie chciałbym bowiem aby zakładając wyższe poduszki podniosło mi przód i żeby piał do góry.
Z góry dzięki
W najbliższym czasie muszę wymienić poduszki wraz z łożyskami na przednich amorach.
Czytając posty wiem że są dwa rodzaje tychże poduszek 36 mm i 41 mm wysokości.
Teraz pytanie które poduszki mam wybrać wyższe czy niższe. Droga którą przeważnie się poruszam to jedna wielka tarka i łata.
Które poduszki wybrać Lemfordera czy Boge ? Proszę o jakieś porady.
Dla zobrazowania fotki jak "siedzi" moja niuńka nie chciałbym bowiem aby zakładając wyższe poduszki podniosło mi przód i żeby piał do góry.
Z góry dzięki
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2010, 19:06 przez Kokolino, łącznie zmieniany 1 raz.
- wampir1988
- Audi 80 Klub
- Posty: 903
- Rejestracja: 20 gru 2009, 22:59
- Lokalizacja: okolice Oświęcimia
Weź poduchy boge a wysokością się nie martw nic nie zauważysz. Wysokość chyba zależy od firmy i te lepsze mają 41 mmkokolino1 pisze:Przyłącze się do tematu.
W najbliższym czasie muszę wymienić poduszki wraz z łożyskami na przednich amorach.
Czytając posty wiem że są dwa rodzaje tychże poduszek 36 mm i 41 mm wysokości.
Teraz pytanie które poduszki mam wybrać wyższe czy niższe. Droga którą przeważnie się poruszam to jedna wielka tarka i łata.
Które poduszki wybrać Lemfordera czy Boge ? Proszę o jakieś porady.
Dla zobrazowania fotki jak "siedzi" moja niuńka nie chciałbym bowiem aby zakładając wyższe poduszki podniosło mi przód i żeby piał do góry.
Z góry dzięki
Rany......... aż mnie głowa boli po przeczytaniu tego wszystkiego! Trochę przeraża mnie myśl ile rzeczy muszę sprawdzić w weekend......
W każdym razie mam problemy podobne jak większość osób w tym wątku. Wymieniłem prawie całe przednie zawieszenie z wyjątkiem gum na stabilizatorze (zapomniałem o nich). Wszystkie pozostałe elementy są dobrej jakości, przynajmniej według forumowiczów, a stukanie jest nadal.
Ostatnio dokręciłem nakrętkę od poduszki amorka ale nic nie pomogło, a przy tej okazji ogólnie poszarpałem samochodem i to metaliczne stuknięcie najbardziej słyszalne jest przy lekkim unoszeniu samochodu za błotnik (jakieś 3-4 cm w górę).... Po puszczeniu samochodu w dół jest drugie cichsze stuknięcie.
Może w związku z tym ktoś ma jakiś pomysł? Albo jest w stanie chociaż w niewielkim stopniu naprowadzić mnie na wadliwy element?
W każdym razie mam problemy podobne jak większość osób w tym wątku. Wymieniłem prawie całe przednie zawieszenie z wyjątkiem gum na stabilizatorze (zapomniałem o nich). Wszystkie pozostałe elementy są dobrej jakości, przynajmniej według forumowiczów, a stukanie jest nadal.
Ostatnio dokręciłem nakrętkę od poduszki amorka ale nic nie pomogło, a przy tej okazji ogólnie poszarpałem samochodem i to metaliczne stuknięcie najbardziej słyszalne jest przy lekkim unoszeniu samochodu za błotnik (jakieś 3-4 cm w górę).... Po puszczeniu samochodu w dół jest drugie cichsze stuknięcie.
Może w związku z tym ktoś ma jakiś pomysł? Albo jest w stanie chociaż w niewielkim stopniu naprowadzić mnie na wadliwy element?
suchyps, sprężyna cała i w gnieździe na dole też siedzi idealnie.....
Dochodzę do momentu, w którym martwią mnie elementy, które są sprawne gdyż oznacza to, że muszę szukać dalej...
Podobno sprężyna może wydawać takie metaliczne stuknięcia nawet jeżeli nie jest pęknięta, prawda to?
Ktoś wcześniej mówił, że po zrobieniu gleby pukanie ustało.... Zaczynam się nad tym zastanawiać, tylko co z drążkiem Panharda......?
Dochodzę do momentu, w którym martwią mnie elementy, które są sprawne gdyż oznacza to, że muszę szukać dalej...
Podobno sprężyna może wydawać takie metaliczne stuknięcia nawet jeżeli nie jest pęknięta, prawda to?
Ktoś wcześniej mówił, że po zrobieniu gleby pukanie ustało.... Zaczynam się nad tym zastanawiać, tylko co z drążkiem Panharda......?
Moi drodzy wkradł się błąd w mój patent - poduszki NIE POCHODZĄ Z SHARANA !!!
(sharana poduszka ma za dużą średnicę)
Najprawdopodobniej podczas wybierania sprzedawca zapakował poduszki w kartoniki po poduszkach sharana.
Kilka osób właśnie jest w trakcie przeróbki i nie chciałem wprowadzić nikogo w błąd.
Podjechałem dzisiaj osobiście do sklepu i po ponad 3 godzinach znalazłem poduszkę taką jak montowałem.
Poduszka pochodzi od POLO 6N ( takie coś http://www.allegro.pl/item1003213181_po ... arosa.html )
Pokupowałem wszystkie niezbędne elementy (poduszka, łożysko, nakrętka) i postaram się zrobić fotostory z opisem oraz nr. katalogowymi.
Za pomyłkę przepraszam choć nie była z mojej winy.
Tak więc małe sprostowania z fotostory - mam nadzieję że będzie jasne
dla wszystkich i zrozumiałe - w razie pytań PW
Poduszki amortyzatora -6N0 412 331 A (w kodzie VW POLO)
Łożyska amortyzatora -1J0 412 249 (w kodzie GOLF 4) (na opakowaniu F1111)
Nakrętki amortyzatora -1H0 412 365 A (w kodzie GOLF 3)
Zakupione części.
Porównanie poduszek.
Porównanie łożysk.
Oraz porównanie tajemniczej nakrętki z kołnierzykiem
Więc do roboty :)Rozbieramy naszego amorka.
Tak wygląda oryginalny zestaw. -pozycja nr7 licząc od lewej powinna znajdować się poduszka amortyzatora tylko zapomniałem położyć ją do zdjęcia
Po rozebraniu naszego amorka należy rozwiercić otwór w talerzyku
tak by trzpień amortyzatora przeszedł niego.
Wystający trzpień amortyzatora ma za zadanie wejść w łożysko.
Po rozwierceniu talerzyka możemy zacząć składać nasz rezany amorek w kolejności od lewej do prawej nie zapominając o sprężynie ;D
Jak widać nie zakładamy podkładki na odbój bo trzeba było by ją rozwiercać żeby również trzpień amortyzatora przechodził przez nią ale nie była by niczym dociśnięta ani skręcona co za tym idzie dzwoniła by denerwując nasze ucho - podkładka robi papa
Porównanie po złożeniu.
Nasza poduszeczka jest minimalnie większa od oryginalnej więc żeby elegancko wskoczyła w kielich należy ja posmarować (najlepiej płynem domycia naczyń lub mydełkiem - smar może wejść w reakcje z gumą) Wejdzie pięknie cała na ciasno ;)Po zamontowaniu moje autko poszło 3mm w dół (mierzone od rantu błotnika do rantu felgi)U kolegi w B3 jak robiliśmy zbieżność nie zmieniła się u mnie cosik się popitoliła tak więc po przeróbce naszych poduszek amortyzatora wskazana będzie kontrola i ewentualna regulacja zbieżności.
Życzę zadowolenia z przyjemnej, spokojnej i cichej jazdy.
(sharana poduszka ma za dużą średnicę)
Najprawdopodobniej podczas wybierania sprzedawca zapakował poduszki w kartoniki po poduszkach sharana.
Kilka osób właśnie jest w trakcie przeróbki i nie chciałem wprowadzić nikogo w błąd.
Podjechałem dzisiaj osobiście do sklepu i po ponad 3 godzinach znalazłem poduszkę taką jak montowałem.
Poduszka pochodzi od POLO 6N ( takie coś http://www.allegro.pl/item1003213181_po ... arosa.html )
Pokupowałem wszystkie niezbędne elementy (poduszka, łożysko, nakrętka) i postaram się zrobić fotostory z opisem oraz nr. katalogowymi.
Za pomyłkę przepraszam choć nie była z mojej winy.
Tak więc małe sprostowania z fotostory - mam nadzieję że będzie jasne
dla wszystkich i zrozumiałe - w razie pytań PW
Poduszki amortyzatora -6N0 412 331 A (w kodzie VW POLO)
Łożyska amortyzatora -1J0 412 249 (w kodzie GOLF 4) (na opakowaniu F1111)
Nakrętki amortyzatora -1H0 412 365 A (w kodzie GOLF 3)
Zakupione części.
Porównanie poduszek.
Porównanie łożysk.
Oraz porównanie tajemniczej nakrętki z kołnierzykiem
Więc do roboty :)Rozbieramy naszego amorka.
Tak wygląda oryginalny zestaw. -pozycja nr7 licząc od lewej powinna znajdować się poduszka amortyzatora tylko zapomniałem położyć ją do zdjęcia
Po rozebraniu naszego amorka należy rozwiercić otwór w talerzyku
tak by trzpień amortyzatora przeszedł niego.
Wystający trzpień amortyzatora ma za zadanie wejść w łożysko.
Po rozwierceniu talerzyka możemy zacząć składać nasz rezany amorek w kolejności od lewej do prawej nie zapominając o sprężynie ;D
Jak widać nie zakładamy podkładki na odbój bo trzeba było by ją rozwiercać żeby również trzpień amortyzatora przechodził przez nią ale nie była by niczym dociśnięta ani skręcona co za tym idzie dzwoniła by denerwując nasze ucho - podkładka robi papa
Porównanie po złożeniu.
Nasza poduszeczka jest minimalnie większa od oryginalnej więc żeby elegancko wskoczyła w kielich należy ja posmarować (najlepiej płynem domycia naczyń lub mydełkiem - smar może wejść w reakcje z gumą) Wejdzie pięknie cała na ciasno ;)Po zamontowaniu moje autko poszło 3mm w dół (mierzone od rantu błotnika do rantu felgi)U kolegi w B3 jak robiliśmy zbieżność nie zmieniła się u mnie cosik się popitoliła tak więc po przeróbce naszych poduszek amortyzatora wskazana będzie kontrola i ewentualna regulacja zbieżności.
Życzę zadowolenia z przyjemnej, spokojnej i cichej jazdy.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 72
- Rejestracja: 26 mar 2010, 21:55
- Lokalizacja: lublin
to jest kurde konkret więcej takich pomysłów i będzie lala trzymaj tak dalej pozdrocinekp82 pisze:Moi drodzy wkradł się błąd w mój patent - poduszki NIE POCHODZĄ Z SHARANA !!!
(sharana poduszka ma za dużą średnicę)
Najprawdopodobniej podczas wybierania sprzedawca zapakował poduszki w kartoniki po poduszkach sharana.
Kilka osób właśnie jest w trakcie przeróbki i nie chciałem wprowadzić nikogo w błąd.
Podjechałem dzisiaj osobiście do sklepu i po ponad 3 godzinach znalazłem poduszkę taką jak montowałem.
Poduszka pochodzi od POLO 6N ( takie coś http://www.allegro.pl/item1003213181_po ... arosa.html )
Pokupowałem wszystkie niezbędne elementy (poduszka, łożysko, nakrętka) i postaram się zrobić fotostory z opisem oraz nr. katalogowymi.
Za pomyłkę przepraszam choć nie była z mojej winy.
Tak więc małe sprostowania z fotostory - mam nadzieję że będzie jasne
dla wszystkich i zrozumiałe - w razie pytań PW
Poduszki amortyzatora -6N0 412 331 A (w kodzie VW POLO)
Łożyska amortyzatora -1J0 412 249 (w kodzie GOLF 4) (na opakowaniu F1111)
Nakrętki amortyzatora -1H0 412 365 A (w kodzie GOLF 3)
Zakupione części.
[url=http://images45.fotosik.pl/288/021e9ed4d12ba4edm.jpg]Obrazek[/URL]
Porównanie poduszek.
[url=http://images43.fotosik.pl/287/9b76596163cfa052m.jpg]Obrazek[/URL][url=http://images50.fotosik.pl/287/f3e74a35e62e539bm.jpg]Obrazek[/URL][url=http://images38.fotosik.pl/283/9cef664a8c2673eam.jpg]Obrazek[/URL]
Porównanie łożysk.
[url=http://images46.fotosik.pl/286/8fa842e091f33b98m.jpg]Obrazek[/URL]
Oraz porównanie tajemniczej nakrętki z kołnierzykiem
[url=http://images46.fotosik.pl/286/dda2ad7021dee446m.jpg]Obrazek[/URL]
Więc do roboty :)Rozbieramy naszego amorka.
Tak wygląda oryginalny zestaw. -pozycja nr7 licząc od lewej powinna znajdować się poduszka amortyzatora tylko zapomniałem położyć ją do zdjęcia
[url=http://images43.fotosik.pl/287/b9773cf895f5f4bam.jpg]Obrazek[/URL]
Po rozebraniu naszego amorka należy rozwiercić otwór w talerzyku
[url=http://images42.fotosik.pl/199/85c0aede53143f9fm.jpg]Obrazek[/URL]
tak by trzpień amortyzatora przeszedł niego.
[url=http://images41.fotosik.pl/283/86decff201854583m.jpg]Obrazek[/URL]
Wystający trzpień amortyzatora ma za zadanie wejść w łożysko.
[url=http://images37.fotosik.pl/282/d9af043e6be68391m.jpg]Obrazek[/URL]
Po rozwierceniu talerzyka możemy zacząć składać nasz rezany amorek w kolejności od lewej do prawej nie zapominając o sprężynie ;D
Jak widać nie zakładamy podkładki na odbój bo trzeba było by ją rozwiercać żeby również trzpień amortyzatora przechodził przez nią ale nie była by niczym dociśnięta ani skręcona co za tym idzie dzwoniła by denerwując nasze ucho - podkładka robi papa
[url=http://images36.fotosik.pl/174/bec3bf7351ab43aam.jpg]Obrazek[/URL]
Porównanie po złożeniu.
[url=http://images46.fotosik.pl/286/26b63f5fd0019ea7m.jpg]Obrazek[/URL]
Nasza poduszeczka jest minimalnie większa od oryginalnej więc żeby elegancko wskoczyła w kielich należy ja posmarować (najlepiej płynem domycia naczyń lub mydełkiem - smar może wejść w reakcje z gumą) Wejdzie pięknie cała na ciasno ;)Po zamontowaniu moje autko poszło 3mm w dół (mierzone od rantu błotnika do rantu felgi)U kolegi w B3 jak robiliśmy zbieżność nie zmieniła się u mnie cosik się popitoliła tak więc po przeróbce naszych poduszek amortyzatora wskazana będzie kontrola i ewentualna regulacja zbieżności.
Życzę zadowolenia z przyjemnej, spokojnej i cichej jazdy.