w moim autku po założeniu gazu pojawił się problem a mianowicie...auto nie ma mocy i strasznie falują obrotu biegu jałowego [na LPG] od 350 do 1800 obr i tak przez cały czas. Podejrzewam ze problem tkwi w sondzie Lambda gdyż ja złamałem na kamieniu.
Czy w tych silnikach ma to duże znaczenie?? pytam gdyż kolega w 2.3 urwał i jeździ bez problemów.

próbowałem regulować i nawet autko się zbiera ale wolne dalej skaczą....
sorki za tak długie wywody ale chciałbym jeszcze dodać ze kiedy jadać chce zmienić bieg to po wciśnięciu sprzęgła obroty rosną same o około 300obr i dopiero spadają....
czy ktoś potrafi pomóc..???? pozdrawiam miłośników audi

[ Dodano: 2010-04-23, 22:07 ]
....to proste nie masz na kogo liczyć licz na siebie...sam sobie daje duże piwo, problem rozwiązany <ok>