[NG] Silnik NG - pięciocylindrowa kompozycja dźwięków.
po co wy kombinujecie,przerabiałem w NG wydech jak się tylko da i najładniej chodzi z kompletną serią, i z dziurami w puszce od filtra,najlepiej jak miałem tylko końcowy i to dziurawy,słyszalność z 4 km była,głośniej chodzi wydaje się że szybciej jedzie,Miodek jest świadkiem jak przyjechałem do niego,i było Ty nie mogę przez telefon gadać bo mnie zagłusza :mrgreen:
ale według mnie to zakładając jakieś dziwne końcówki i tłumiki psujemy tylko to co nam fabryka dala i upodobniamy się do Beeemmmwwwu,pamiętam jak przywiozłem od Duo swoja czerwona i znajomy zjechał z lawet i zrobił jazdę próbną i mówi tak "jechać to ona jedzie jak jedzie ale dźwięk to ma nie do podrobienia" i tego się trzymam,ja u siebie chce zmienić cały wydech na oryginał,tylko ciekawie jakie ceny,szczególnie chodzi mi o środkowy
Mnie cieszy to że jak wsadziłęm swój jakiś tam kumin i raz jak przelatywałem przez miasto kuzyn mnie zobaczył i usłyszał ten jakiś tam dźwięk zapamiętał go i jakiś czas później wpadłem do niego a akurat był na dworze powiedział mi że chwile wcześniej słyszał jak jade(ale nie widział) i dodał ze zawsze odróżni ten dźwięk bo jest jedyny i wyjątkowy <ok> Więc prawda jest taka ze każdy lubi co innego <:P> i nie ma nad czym się ścierać
A mi ten wydech się baaardzo podoba, jakby auto tak brzmiące obok mnie przejechało na pełnym gazie to banan mi by z twarzy przez cały dzień nie schodził:P Bartek daj znać ile cię ta przyjemność kosztowała.
ps. To głośnych BMek też nic nie mam, po prostu lubię dźwięk silnika na obrotach.
Inni też się chcą pobawić!pandamix pisze:po co wy kombinujecie,przerabiałem w NG wydech jak się tylko da
ps. To głośnych BMek też nic nie mam, po prostu lubię dźwięk silnika na obrotach.
Zgadzam się z Rex-io. 5 garów jest nie do podrobienia. Ale powiem wam że filmik bardzo zniekształca dźwięk. Na żywo jest na pewno bardziej... "wymowny"
Całość wyniosła mnie ok 1000zł+. Przypomnę że prawie od silnika jest wszystko nowe, własnoręcznie robione. Tłumik również. Dzisiaj miałem fajną sytuację bo jakiś hondziak CR-X robiony na tor cwaniakował i przydepnął na Legnickiej. No to ja widząc sytuację przycisnąłem do 160 i koleś się ździwił. Otwiera szybkę i krzyczy coś tam "no no, słyszę że jakiś fajny silniczek. 4.2l? V8?" :lol:
Może i troszkę kasy poleciało ale teraz radio w ogóle nie jest włączane, muzykę mam za sobą, w wydechu.. Pozdrawiam <ok>
Całość wyniosła mnie ok 1000zł+. Przypomnę że prawie od silnika jest wszystko nowe, własnoręcznie robione. Tłumik również. Dzisiaj miałem fajną sytuację bo jakiś hondziak CR-X robiony na tor cwaniakował i przydepnął na Legnickiej. No to ja widząc sytuację przycisnąłem do 160 i koleś się ździwił. Otwiera szybkę i krzyczy coś tam "no no, słyszę że jakiś fajny silniczek. 4.2l? V8?" :lol:
Może i troszkę kasy poleciało ale teraz radio w ogóle nie jest włączane, muzykę mam za sobą, w wydechu.. Pozdrawiam <ok>
Padre (LDZ) pisze:Jeśli mnie będzie stać to będzie K-jet tylko na Pb. Jeśli LPG, to sekwencja plus Megasquirt. Chociaż wolałbym ten pierwszy wariant.
Jakoś nie chce mi się w to wierzyć tym bardziej, że większości znany Kefir, już mi opowiadał o MegaSquircie i sekwencji. Oznajmił że nie da rady bo MS to nie sekwencyjny wtrysk paliwa i nie da rady zamontować w silniku z tym udogodnieniem, sekwencji LPG. Wydaje mi się raczej że ten filmik na YT był spreparowany albo to wogóle nie była sekwencja.
Myślę, że jakby ktoś usłyszał NG na takim wydechu który mam, nigdy by nie powiedział o "buczeniu" ani o czymś takim podobnym. Do BMek nie da się tego dźwięku porównać. Mój ma bas, ale to jest bas audiowski I słychać wielką różnicę. Pozdrawiam <ok>no wlasnie. naturalny dzwiek silnika a nie buczenie wydechu ktore go zaglusza
nie wiem. nie slyszalem, wiec nie bede oceniac. zreszta kazdy ma, to co lubi. mi starczy jak depne na fabrycznym wydechu, a obrotomierz przejdzie od 3000 do 5000 <ok>Bartek90 pisze:Myślę, że jakby ktoś usłyszał NG na takim wydechu który mam, nigdy by nie powiedział o "buczeniu" ani o czymś takim podobnym.
Ta yhmy wsio supaśnie a wszystko co ori jest mega. Ilu z was słyszało NG na przelocie chyba mało kto albo myśleliście że to tak wydech buczy a prawda jest taka że ng wg mnie brzmi najlepiej na przelocie i nie mówie tu tylko o końcowym kuminie ale o całym wydechu a to dla czego brzmi najlepiej bo je porządnie słychać i własnie nie buczy żaden bassowy tłumik na końcu. I prawda jest taka że jak się czyta niektóre wypowiedzi to krew zalewa... pandamix, czaje że sobie pomodziłeś z wydechem co jak chiałeś spoko ale inni też chcą i dla każdego coś innego ty wolisz jechać w ciszy inni wolą słyszeć co gra pod machą taka jest prawda i lepiej skończyć już dyskusje jaki wydech jest najlepszy do R5 bo każdy woli co innego.
Bartek90, uwierz są bumy które brzmią lepiej od tego twojego wydechu. A i takie małe apropo większośc tych wiejskich betek brzmi basowo wiec nie ma czym się chwalić...
I nie chce tu nikogo obrazić tą wypowiedzią ale czasami to mnie aż krew zalewa <ok>
Karto, w pełni się z tobą zgadzam i obyśmy jak najdłużej mogli się cieszyć rykie
m silników. bo jak rząd wprowadzi jakieś przepisy itp o ograniczeniu hałasu czy jak to tam się mówi to się pochlastam i kupie klekoczącego dizla.
Bartek90, uwierz są bumy które brzmią lepiej od tego twojego wydechu. A i takie małe apropo większośc tych wiejskich betek brzmi basowo wiec nie ma czym się chwalić...
I nie chce tu nikogo obrazić tą wypowiedzią ale czasami to mnie aż krew zalewa <ok>
Karto, w pełni się z tobą zgadzam i obyśmy jak najdłużej mogli się cieszyć rykie
m silników. bo jak rząd wprowadzi jakieś przepisy itp o ograniczeniu hałasu czy jak to tam się mówi to się pochlastam i kupie klekoczącego dizla.