witam
tak jak w temacie na co zwrócić uwagę przy tej operacji co zdemontować, może macie jakieś fotki? jakieś pojecie tam mam kilka dni wolnych teraz i planuje wyciągnąć skrzynie bo znika mi oliwa z niej spodziewam się ze to wina uszczelniacza na tym głównym wałku bo nigdzie nie widać wycieków
kilka pytań moich tyczących się np: lewarek należy odkręcić tylko przy wybieraku, czy należy coś innego demontować? wydech rozumiem najlepiej cały opuścić?
za wszelkie wskazówki z góry dzięki
pozdrawiam
[AAH coupe] wskazówki przy demontażu skrzyni(ośka)
Kolego powiem tak u mnie wymiana wyglądała następujące. Odkręcenie przegubów potem osłony aluminiowe żeby można było wyjąć "pręt" co łączy lewarek ze skrzynią biegi jest też tam poprzeczka też odkręcamy ja osobiście wydechu nie odkręcałem bo trzeba się liczyć z tym że śruby od kolektora możemy bardzo łatwo urwać z tym że zamiast kolektora musiałem odkręcić maglownice od drążków kierowniczych bo skrzynia się o nią zapierała potem rozrusznik trochę gimnastyki od góry ze śrubami szczególnie z tymi pod akumulatorem oraz z tą co jest położona najwyżej na kołnierzu. Dalej już chyba tylko wysprzęglik (najlepiej wybrać trochę płynu ze zbiorniczka żeby się nam cały nie rozlał.) Teraz już chyba tylko śruby dookoła kołnierza i wyjeżdżamy ze skrzynią na dół.(niestety z winy wydechu jest ją ciężko wrzucić z powrotem na silnik trzeba go trochę odginać żeby trafić skrzynią ale to już zależy od ciebie.(No i pamiętaj którą śróbę skąd wykręcasz bo mają różne długości i chyba gróbośc też występujką 2 rodzaję. <ok>
dużo śrub jest łączących silnik ze skrzynią trudno dostępnych, naprawdę trudno, najlepiej by było zrzucić kolektor ssący bo pod przepustnicą są 2 śruby na górze silnika np. ale da się też bez.
Nie wiem czy rozrusznika nie będziesz musiał też wyjąć. Odpowiednio później skręcaj skrzynię z silnikiem, a później półosie dopiero, bo inaczej nie ma dojścia do śruby przy rozruszniku.
Jeżeli masz Procon-ten to pamiętaj o odchaczeniu lin, bo są założone na uchwyt na skrzyni.
Ośka, czyli odpada odkręcanie wału.
Wydech po obydwóch stronach od kolektorów odkręć.
Półosie wiadomo.
wężyk od sprzęgła bo jest hydrauliczne, żebyś nie urwał jak opuścisz skrzynie. Później nie zapomnij odpowietrzyć, odpowietrznik masz na skrzyni też.
Te cięgna od lewarka to są chyba wciskane takie kulki, nie pamiętam już, uciekło mi..
No i łapy skrzyni odkręć Uważaj, bo ona jest ciężka bardzo, no i ciężko wychodzi, sama skrzynia, bo musisz ją odciągnąć do tyłu żeby wyjąć wałek atakujący, nie szarp bo to nic nie da. Musi wyjść cały z dwumasu i tarczy sprzęgła. Powodzenia, ja to zrobiłem w jeden dzień w 16godzin
Nie wiem czy rozrusznika nie będziesz musiał też wyjąć. Odpowiednio później skręcaj skrzynię z silnikiem, a później półosie dopiero, bo inaczej nie ma dojścia do śruby przy rozruszniku.
Jeżeli masz Procon-ten to pamiętaj o odchaczeniu lin, bo są założone na uchwyt na skrzyni.
Ośka, czyli odpada odkręcanie wału.
Wydech po obydwóch stronach od kolektorów odkręć.
Półosie wiadomo.
wężyk od sprzęgła bo jest hydrauliczne, żebyś nie urwał jak opuścisz skrzynie. Później nie zapomnij odpowietrzyć, odpowietrznik masz na skrzyni też.
Te cięgna od lewarka to są chyba wciskane takie kulki, nie pamiętam już, uciekło mi..
No i łapy skrzyni odkręć Uważaj, bo ona jest ciężka bardzo, no i ciężko wychodzi, sama skrzynia, bo musisz ją odciągnąć do tyłu żeby wyjąć wałek atakujący, nie szarp bo to nic nie da. Musi wyjść cały z dwumasu i tarczy sprzęgła. Powodzenia, ja to zrobiłem w jeden dzień w 16godzin
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
Rozrusznik może zostać.Adaś Lee pisze:Nie wiem czy rozrusznika nie będziesz musiał też wyjąć.
Wydech, a właściwie jego część, będziesz musiał wyjąć spod auta.klusek pisze:wydech rozumiem najlepiej cały opuścić?
Tak, wystarczy przy wybieraku. Pasuje tylko w jednej pozycji, więc nie będzie później trzeba regulować biegów.klusek pisze:lewarek należy odkręcić tylko przy wybieraku, czy należy coś innego demontować?
Odkręć również gniazdo przedniej poduszki silnika (to na belce chłodnicy), bo trzeba będzie silnik trochę pochylić do tyłu.
jeszcze tego nie zrobiłem, ale ten weekend na pewno będzie pracowity, na majówce odpuściłem, auto było mi potrzebne.
za wszelkie wskazówki dzięki rozrusznik zostaje? on jest przy bloku? ni pamiętam jak tam jest dokładniej ale to nie problem.
a odnośnie tych śrub pod przepustnica to naprawdę tak ciężko z nimi bez ściągania kolektora?
może ktoś z was wie jakie ma wymiary ten uszczelniacz co jest na tym walku atakującym(bo innej możliwości chyba nie ma wycieku oleju z tej części skrzyni)? chciał bym go kupić teraz bo w sobotę mogę się nie wyrobić z wyciąganiem jej i będzie ciężko go zakupić a tak bym miał i w ciągu tych dwóch dni bym to poskładał
pozdrawiam
za wszelkie wskazówki dzięki rozrusznik zostaje? on jest przy bloku? ni pamiętam jak tam jest dokładniej ale to nie problem.
a odnośnie tych śrub pod przepustnica to naprawdę tak ciężko z nimi bez ściągania kolektora?
może ktoś z was wie jakie ma wymiary ten uszczelniacz co jest na tym walku atakującym(bo innej możliwości chyba nie ma wycieku oleju z tej części skrzyni)? chciał bym go kupić teraz bo w sobotę mogę się nie wyrobić z wyciąganiem jej i będzie ciężko go zakupić a tak bym miał i w ciągu tych dwóch dni bym to poskładał
pozdrawiam
stojąc przodem do silnika rozrusznik masz po lewej stronie na dole, jest przy bloku. co do tego, że rozrusznik zostaje, to coś w tym jest, tyle, że on jest przykręcony śrubami przez skrzynię więc tak czy inaczej się poluzuje.
pod przepustnicą jest mniej więc miejsca na 1/4 obrotu, grzechotki nie wsadzisz raczej, tylko zwykłym płasko-oczkowym przekładanie, może nawet mniej, ile się da wkręcisz ręką, a później to tylko czas i podrapane ręce..
miałem identyczny wyciek właśnie na tym wałku, cała skrzynia i sprzęgło zapryskane olejem było. kupowałem go w ASO, podam Ci później jego numer jeśli znajdę zapiski z wymiany w domu, bo póki co to w pracy siedzę
pod przepustnicą jest mniej więc miejsca na 1/4 obrotu, grzechotki nie wsadzisz raczej, tylko zwykłym płasko-oczkowym przekładanie, może nawet mniej, ile się da wkręcisz ręką, a później to tylko czas i podrapane ręce..
miałem identyczny wyciek właśnie na tym wałku, cała skrzynia i sprzęgło zapryskane olejem było. kupowałem go w ASO, podam Ci później jego numer jeśli znajdę zapiski z wymiany w domu, bo póki co to w pracy siedzę