no niby tak, ale np ojciec ma kangura 1.9D, 65km i sprawdzałem u niego to nawet przy 60km/h na 5-ce nie buczy. wiem, że inny silnik, przełożenia skrzyni, itd.., ale tam wszystko jest ok.myster pisze:Kamil 20 napisał/a:
ja też mam takie buczenie tak przy 80-100km/h na 5 biegu
U ciebie kolego dzieje sie tak dla tego ze przeciazasz silnik 80 km/h na 5 biegu silnik ma ciezka i dlatego buczy normalne zjawisko.
[1.9TDI 1Z] Buczenie i drgania przy 2200-2400obr.
jestem z okolic Rzeszowa, mi od 3 do 5 biegu buczy w tych samych obrotach więc na różnych prędkościach.karol121 pisze:a skąd jestes :?: ja takie buczenie mam przy predkosci okolo 90km/h przez chwile
myster, właśnie kiedy turbina dmucha, silnik powinien chodzić najsprawniej, więc wtedy ma najlżej a nie najciężej. Ale to też moja teoria
ps. ma ktoś filmik jak gania zdrowy 1Z ? najlepiej na boschu. bo na youtube same zczipowane
Ale nie jak go przeciazamy zmieniamy za szybko biegi, ty masz racje bo napisales jak dmucha(osiaga max wydajnosc) a ja mialem na mysli piszac jak zaczyna dmuchac.
Sprobuj autem sie przejechac i zmieniaj biegi nieco pozniej i zobacz czy wtedy bedzie buczec itp. A kat wtrysku sprawdzales moze masz przestawiony i tez takie rzeczy bedą sie dziac
Sprobuj autem sie przejechac i zmieniaj biegi nieco pozniej i zobacz czy wtedy bedzie buczec itp. A kat wtrysku sprawdzales moze masz przestawiony i tez takie rzeczy bedą sie dziac
nie no takie coś mi się dzieje na obrotach ok 2300 więc już nie tak nisko kąt wtrysku ustawiany w tym roku (uszczelnienie pompy) i po tej operacji auto zaczęło ciszej pracować i lepiej przyspieszać więc domniemam że kąt teraz jest dobrze ustawiony :roll: przedmucham go porządnie to może mu przejdzie
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Panowie, sam mam takie same objawy, tyle że inny silnik. Pojawiło mi się to po przestawieniu LDA, czyli generalnie dodaniu kilku kucy. Początkowo myślałem że to skrzynia - kij, samochód jest stary, ma kilka setek tysięcy przejechane więc nie byłoby to nic dziwnego. Ale teraz czytam co piszecie i zastanawiam się.
To buczenie pojawia się u mnie tak jak u was w okolicach 2,5tyś. Jak spokojnie przyśpieszam to tego nie ma. Jest tylko jak przyśpieszam mocniej z mniejszych obrotów, kiedy właśnie turbo zaczyna pompować (mam boosta więc widzę kiedy ciśnienie zaczyna rosnąć). Jak się go przepędzi na każdym biegu do 3,5 tyś to czegoś takiego nie ma.
To buczenie pojawia się u mnie tak jak u was w okolicach 2,5tyś. Jak spokojnie przyśpieszam to tego nie ma. Jest tylko jak przyśpieszam mocniej z mniejszych obrotów, kiedy właśnie turbo zaczyna pompować (mam boosta więc widzę kiedy ciśnienie zaczyna rosnąć). Jak się go przepędzi na każdym biegu do 3,5 tyś to czegoś takiego nie ma.
Odgrzebie troche temat, bo mam te same objawy o ktorych pisze kolega maqubis, na 4, 5 biegu w granicach 2200 - 2400 obr, silnik zaczyna buczeć i drzec, jakby przez chwile miał problem wkrecic sie na te obroty, ale to trwa doslonie 1- 2 sekundy, i pozniej juz ciagnie normalnie i cicho, w watku w koncu nie udalo sie ustalic konkretnej przyczyny, czy moze ktos po 2 latach doszedl z czym to moze byc problem? dodam ze katalizator jeszcze jest i czeka na wycinke, a egr na zaslepienie, bo mam wrazenie ze sie zacina.