[B4 1.9 TDI 1Z] wskaźnik paliwa umarł (prawie)
[B4 1.9 TDI 1Z] wskaźnik paliwa umarł (prawie)
Witam, po dłuższej przerwie :mrgreen:
I od razu zacznę od głupiego pytania; wskaźnika paliwa mimo pełnego baku nie podnosi się, (raz na jakiś czas, ale rzadko, pokaże stan paliwa).
Czy szukać nowego, czy może są miejsca, które powinienem w 1 kolejności sprawdzić i szukać przyczyny???
pozdrawiam
badmisior
I od razu zacznę od głupiego pytania; wskaźnika paliwa mimo pełnego baku nie podnosi się, (raz na jakiś czas, ale rzadko, pokaże stan paliwa).
Czy szukać nowego, czy może są miejsca, które powinienem w 1 kolejności sprawdzić i szukać przyczyny???
pozdrawiam
badmisior
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki za wszelkie rady, po niedzieli będę miał czasu więcej to będę kombinował (może od razu ringi do zegarów założę <ok> )
Dopiero parę dni jeżdżę Audusią i wyczaiłem jak ten wskaźnik się zachowuje, otóż jak jest ropy więcej lub w okolicy połowy to wskazówka pokazuje (chyba )stan prawidłowo, ale lubi sobie w czasie jazdy wędrować do zera i z powrotem. Dopiero jak ropy jest mniej niż połowa, spada wskaźnik do zera i tam już zostaje. Może boli go coś przy pływaku pod tylnym siedzeniem
Dopiero parę dni jeżdżę Audusią i wyczaiłem jak ten wskaźnik się zachowuje, otóż jak jest ropy więcej lub w okolicy połowy to wskazówka pokazuje (chyba )stan prawidłowo, ale lubi sobie w czasie jazdy wędrować do zera i z powrotem. Dopiero jak ropy jest mniej niż połowa, spada wskaźnik do zera i tam już zostaje. Może boli go coś przy pływaku pod tylnym siedzeniem
Wygląda kolego, że nie ma :-| , nie miałem ani w B4 2.0, ani w B4 1.9- o czym przekonałem się wczoraj brutalnie, jak przez ten pieprzony wskaźnik paliwa brakło mi ropy w szczerym polu :mrgreen:.
z drugiej str. trochę dziwne, że w aucie tej klasy nie ma choćby diodki, że zbliża się susza w baku <osohozi>
z drugiej str. trochę dziwne, że w aucie tej klasy nie ma choćby diodki, że zbliża się susza w baku <osohozi>
A mi to rozwiązanie pomogłoaldi pisze:Czasem wystarczy przeczyścić miejsce styku wskaźnika z płytą licznika.
Jakby wysiadł stablilizator to też nie działał by wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej.
U mnie pomagało na chwilę wciśniecie słupak od regulacji rezerwy.
Wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej wogóle nie działał a wskaźnik paliwa przy zbiorniku zatankowanym na full pokazywał 4/5 baku, natomiast jak rzeczywisty stan paliwa w baku osiągał połowę to wskaźnik spadał do zera.
Po wyjęciu licznika okazało się że wszystkie śrubki mocujące obyda małe wskaźniki (po 2 szt na każdy) były dość słabo dokręcone. Tak więc rozkręciłem, przeczyściłem spirytusem, miejsca stuku i montując dokręciłem mocniej.
Po odpaleniu autka okazało się że wskaźnik tempetatury zaczął działać poprawnie! Przy wskazaniu 92 *C włącza się wentylator.
Wskaźnik paliwa nie wiem czy już działa dobrze bo nie mam pełnego baku. W tygodniu to sprawdę, ale mam nadzieję, że już jest dobrze.
Nietety te liczniki w B4 są tak skonstruowane, że chcąc je całkowicie rozebrać należy odkręcić również śrubki łączące małe wskaźniki z płytką. Przy składaniu całości należy zwrócić uwagę na poprawne ich dokręcenie.
[ Dodano: 2010-10-28, 22:10 ]
Wczoraj sprawdziałem sobie temperaturkę cieczy za pomocą VAG'a i aktualnie wskazania z deski rozdzielczej są dobre.
Stety albo niestety po tej całej operacji okazało się że mam padnięty termostat. Na trasie ciecz chłodząca ma około 70-75*C. Tak więc widać, że poprawnie działający wskaźnik temp. jest naprawdę ważny.