[b4 1z] niskie ciśnienie oleju

qbab · Post autor: **qbab** » 08 cze 2010, 20:25

trepek pisze:@qbab

Powiem krótko, sprzedawca to debil, mechanik również, do 1Z odradzane jest wlewanie minerała. Duża część osób na tym forum śmiga na full syntetykach i nic się nie dzieje. A odradzali bo się nie znają. Czy ktoś w sklepie podszedł do samochodu, odpalił go, turbo sprawdził itp? Czy tylko przez szybkę w sklepie: "o, stary diesel to proszę, minerał".
Ja jeżdżę 22 latkiem z przebiegiem rzędu pół miliona na półsyntetyku i co, i nic. Tygodniowo robię 500-900km (a ostatnio miałem tydzień, gdzie zrobiłem 1400km). Rocznie policzl jakiego rzędu są to przebiegi.

Mechanikowi powiedz aby lepiej sprawdził w etce jaki typ pompy oleju z jakim regulatorem siedzi w Twoim zetorku i niech ponownie sprawdzi odczyty. Ja Ci dane ciśnień z książki serwisowej podałem.
A że Ty kolego czytasz wartości ciśnień dla benzyny i chcesz, by 1Z miał takie same - Twoja sprawa. Jak masz pieniądze to remontuj zdrowy silnik, to Twój porfel nie mój.

Ta minuta po odpaleniu to na biegu jałowym było czy sprawdzałeś tak, jak w książce pisze?
To raz, dwa - ile km ma olej, jakiej firmy, i na miłość Boską, to minerał jest!
Trzy - jaki jest styl Twojej jazdy? Przeganiasz niekiedy samochód na drodze do odcięcia? Czy styl Twojej jazdy to jak najwyższy bieg i obroty byle nie wyższe niż 2000?
Mam nadzieję, że mi odpowiesz na te trzy krótkie pytania.

Odpowiadam
Minuta - dziś rano odpalilem i podjechlem do bramy, szklanki nadal grały, obroty praktycznie jalowe bo przeciez dopiero co odpalony silnik i nie da sie piratowac na odcinku 50 m do bramy.
Olej jest zmieniony w sobotę (robiłem rozrząd i wymiane oleju a przy okazji i popychacze zostaly wymienione. W niedziele dopiero uslyszałem złe wieści od mechanika. przebieg na owym oleju to ok 100km.
Styl mojej jazdy nie jest emerycki, pomimo iż jade przez miasto to zazwyczaj chwilami osiągam 120 albo i nawet 140 km/h. Na dwójce ciągnę do 70km/h. Odcięcia jednak nie doświadczyłem. Dystans do pracy 22km.

Generalnie ufam mechanikowi bo jest na prawdę solidny a z drugiej strony ja się nie znam i nie muszę. Chcę miec sprawny samochód.
Czy mozesz podac skąd bieżesz te wartości ciśnienia? Co to za ksiązka? Podeślij skan lub wersje elektroniczna to podyskutuję z mechanikiem. Może rzeczywiście gdzies sie rąbnął.

P.S.
Sprawdzlem w dwóch ksiązkach dostepnych na centrum.audi80.pl i w obu jest napisane ze cisnienie przy 2000 obr powinno byc 2 bary.

Pzdr
QbaB

trepek · Post autor: **trepek** » 08 cze 2010, 21:07

Korzystam z książki "sam naprawiam - eksploatacja, konserwacja i naprawa; vw golf, jetta diesel/turbo diesel" autorstwa inż. dypl. Hans-Rudiger Etzold.

Bardziej od niskiego ciśnienia oleju wadą Twoich popychacze będą przytkane kanały olejowe hydraulicznej kompensacji luzu popychaczy. Bądźmy szczerzy - olej mineralny nie ma dobrych środków czyszczących, po nim tylko dużo nagaru zostaje i wszystko się oblepia.
Pod tym linkiem >klik< możesz zobaczyć jak cienkie są te kanały (prawy popychacz i cienki kanalik przy nacięciu popychacza). Głowica DOHC ale w OHC popychacze działają tak samo.

ja się nie znam i nie muszę

Bez obrazy ale z takim podejściem jesteś idealnym klientem mechaników. Uważaj, żeby z Ciebie nie zdzierali.

Jakiej marki olej masz zalany do silnika? Mam nadzieję, że nie Lotos mineralny...

levis1991 · Post autor: **levis1991** » 08 cze 2010, 21:24

a ja na twoim miejscu bym nie ufał mechanikowi, trapek dobrze mówi minerala nie leje sie do 1z wiem cos o tym, sam zrobiłem przejście z mineralnego na syntetyk... teraz widać różnice podczas odpalenia ze popychacze szybciej przestają mi stukać ok 2 sekund a wcześniej z 10 sekund musiałem czekać....
co do mechanika to nie wierz zaduzo mu, w Łukowie już nie będę mówił który kazał mi wymieniać komputer i pare innych rzeczy bo mi sie przycinał samochod... a kolega z audi80 UKI_XX i Kostrz kazali mi przejrzeć głupi okład paliwowy i wymienić kabel od interculera do kompa i wszystko pomogło jak mi wymienili.... WIEC tutaj masz taki mały przykład a koleś siedzi ten mechanik 30 lat w zawodzie i chciał mnie naciągnąć na kasę.

qbab · Post autor: **qbab** » 08 cze 2010, 22:01

levis1991 pisze:a ja na twoim miejscu bym nie ufał mechanikowi, trapek dobrze mówi minerala nie leje sie do 1z wiem cos o tym, sam zrobiłem przejście z mineralnego na syntetyk... teraz widać różnice podczas odpalenia ze popychacze szybciej przestają mi stukać ok 2 sekund a wcześniej z 10 sekund musiałem czekać....
co do mechanika to nie wierz zaduzo mu, w Łukowie już nie będę mówił który kazał mi wymieniać komputer i pare innych rzeczy bo mi sie przycinał samochod... a kolega z audi80 UKI_XX i Kostrz kazali mi przejrzeć głupi okład paliwowy i wymienić kabel od interculera do kompa i wszystko pomogło jak mi wymienili.... WIEC tutaj masz taki mały przykład a koleś siedzi ten mechanik 30 lat w zawodzie i chciał mnie naciągnąć na kasę.

No widzicie ale tu jest różnica, mój mechanik nie sugeruje mi robić remontu czy wymieniać cześci po kolei tylko pozbycie sie samochodu i to właśnie po to żeby sie nie naciągac na kasę.
Olej kupiłem Valvoline.
W ksiązce pobranej ze strony tego forum jest napisane że gatunek oleju to
20W50 15w50 lub 15W40 w klasie CD więc to nie jest tak że tylko półsyntetyk (co nie znaczy, że nie jest lepszy) a minerał w żadnym wypadku.

trepek · Post autor: **trepek** » 08 cze 2010, 22:26

Za czasów powstawania tej rozpiski (sądząc po danych tam zamieszczonych to jest to rok 1992-1993) półsyntetyków bądź syntetyków nie było wcale lub były w niewielkiej ilości a jakość olei i ich cena pozostawiała wiele do życzenia.

tylko pozbycie sie samochodu i to właśnie po to żeby sie nie naciągac na kasę

A skąd wiesz, co kupisz? Będziesz chodził od silnika do silnika z czujnikiem ciśnienia oleju? :mrgreen: Po drugie ciśnienia masz dobre.

qbab · Post autor: **qbab** » 08 cze 2010, 22:47

trepek pisze:Za czasów powstawania tej rozpiski (sądząc po danych tam zamieszczonych to jest to rok 1992-1993) półsyntetyków bądź syntetyków nie było wcale lub były w niewielkiej ilości a jakość olei i ich cena pozostawiała wiele do życzenia.

tylko pozbycie sie samochodu i to właśnie po to żeby sie nie naciągac na kasę
A skąd wiesz, co kupisz? Będziesz chodził od silnika do silnika z czujnikiem ciśnienia oleju? :mrgreen: Po drugie ciśnienia masz dobre.

Dlatego właśnie zadaje pytanie na forum. Chce poznac inne opinie i mozliwe warianty i ich koszty. Nie usmiecha mi sie kolejne półroczne szukanie samochodu i jak slusznie zauważyles i tak nie wiadomo na co sie trafi. Jak sie sprawdzi dziesięć rzeczy to moze sie okazac że i tak cos nawali i będą koszty.

Pzdr
QbaB

P.S.
Wszystko jednak wskazuje na to że ciśnienie jest za male. Twoje dane pochodzą z ksiązki do silników 1.6 i zalożeniaże w 1.9 jest ta sama pompa oleju. Najwyraźniej to nie jest to samo albo pompa jest taa sama ale mimo to cisnienie jest wieksze z jakiegos powodu.

trepek · Post autor: **trepek** » 08 cze 2010, 23:04

qbab pisze:Twoje dane pochodzą z ksiązki do silników 1.6 i zalożeniaże w 1.9 jest ta sama pompa oleju.

Mobilek niczego nie zakłada, jak nie wie to się po prostu nie odzywa

Chociaż nie zaszkodzi sprawdzić w etce numerów części.

Ja Ci mówię, że popychacze nie klepią, bo ciśnienie oleju małe lecz kanały zapchane. Rozbierałem i czyściłem głowicę i na własne oczy widziałem, co potrafi tam być. To nie są jedynie zwykłe okopcenia bądź zasmolenia, uwierz mi

BorysTDI · Post autor: **BorysTDI** » 08 cze 2010, 23:20

qbab, Ciśnienie oleju w 1Z ma być jak pisałeś minimum 2 bar przy 2000 obr/min w temperaturze oleju 80 stopni.

Ale pisałeś też, że mechanior sprawdzał na jałowym i maksymalnych, a przecież na pompie oleju jest zawór, który upuszcza nadmiar ciśnienia, żeby niczego szlag nie trafił, może sama pompa ma problem z tym zaworkiem. Najlepiej byłoby sprawdzić przy takich warunkach jak podaje książka i obyłoby się bez wróżenia czy dobre czy złe.

qbab · Post autor: **qbab** » 09 cze 2010, 11:56

BorysTDI pisze:qbab, Ciśnienie oleju w 1Z ma być jak pisałeś minimum 2 bar przy 2000 obr/min w temperaturze oleju 80 stopni.

Ale pisałeś też, że mechanior sprawdzał na jałowym i maksymalnych, a przecież na pompie oleju jest zawór, który upuszcza nadmiar ciśnienia, żeby niczego szlag nie trafił, może sama pompa ma problem z tym zaworkiem. Najlepiej byłoby sprawdzić przy takich warunkach jak podaje książka i obyłoby się bez wróżenia czy dobre czy złe.

Zakładam ze sprawdzał jak należy, mógł być co najwyżej nie do końca precyzyjny w przekazywaniu mi informacji.
Faktem jest niskie ciśnienie oleju (powolne napełnianie popychaczy to skutek) a pytanie brzmi co jest przyczyną niskiego ciśnienia i jak to naprawić i czy w ogóle warto.
Nie zbaczajmy zbytnio z tematu bo to wcale nie pomaga i nie wnosi wiele do tematu.

Pzdr
QbaB

BorysTDI · Post autor: **BorysTDI** » 09 cze 2010, 13:03

Wziąć i sprawdzić to porządnie jak instrukcja kieruje i dopiero z konkretnymi wynikami można gadać. Bo naprawdę zakładanie że coś jest a coś nie jest to bezcelowa rozmowa.

Pompa oleju do 1Z i SB to taka sama część, ma numer: 028 115 105 J

I jeszcze jest coś takiego jak dynamiczna kontrola oleju. Na jałowych obrotach nie może spaść poniżej 0.35 - 0.5 bar,na obrotach powyżej 2500 nie może być mniejsze niż 0.9bara. Gdybyś miał silnik naprawdę w złym stanie, poinformowałby cię o tym brzęczyk i kontrolka ciśnienia oleju.

A skoro te czujniki tam są to logiczne wydaje się, że one powinny wyznaczać jakie ciśnienie i kiedy minimalnie.

Pojeździć na tym to pojeździsz jeszcze dłuższy czas.

E> jak zachowuje się kontrolka ciśnienia oleju po odpaleniu na ciepło i po dłuższym postoju?

qbab · Post autor: **qbab** » 09 cze 2010, 13:14

BorysTDI pisze:Wziąć i sprawdzić to porządnie jak instrukcja kieruje i dopiero z konkretnymi wynikami można gadać. Bo naprawdę zakładanie że coś jest a coś nie jest to bezcelowa rozmowa.

Pompa oleju do 1Z i SB to taka sama część, ma numer: 028 115 105 J

[url=http://img20.imageshack.us/img20/2271/beztytuu2gy.th.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://img404.imageshack.us/img404/936/beztytuunv.th.jpg]Obrazek[/URL]

I jeszcze jest coś takiego jak dynamiczna kontrola oleju. Na jałowych obrotach nie może spaść poniżej 0.35 - 0.5 bar,na obrotach powyżej 2500 nie może być mniejsze niż 0.9bara. Gdybyś miał silnik naprawdę w złym stanie, poinformowałby cię o tym brzęczyk i kontrolka ciśnienia oleju.

A skoro te czujniki tam są to logiczne wydaje się, że one powinny wyznaczać jakie ciśnienie i kiedy minimalnie.

Pojeździć na tym to pojeździsz jeszcze dłuższy czas.

E> jak zachowuje się kontrolka ciśnienia oleju po odpaleniu na ciepło i po dłuższym postoju?

No właśnie
Jak sprawdzic czy czujniki są OK. Gdzie one są.Gdybym wiedział że czujniki sa ok i działa brzęczyk to byłbym spokojniejszy. Niestety może się okazać, że czujniki sa odłączone albo zwarte (w zalezności od tego jaki stan jest OK)

QbaB

trepek · Post autor: **trepek** » 09 cze 2010, 16:51

qbab pisze: Faktem jest niskie ciśnienie oleju (powolne napełnianie popychaczy to skutek)
Pzdr
QbaB

Wytłumaczyłem Ci jak krowie na miedzy wraz z rysunkiem co jest przyczyną wolnego napełniania szklanek. Wydaje mi się, że piszę do ściany... ręcę i witki opadają. Chcesz to słuchaj się tych mechaników, co to mówią, że nie wolno przechodzić z minerała na półsyntetyk. Bo co się stanie? Silnik się rozszczelni? Jedna wielka bajka to jest. Człowieku, jesteś robiony w balona i jeszcze na to pozwalasz.

BorysTDI · Post autor: **BorysTDI** » 09 cze 2010, 19:44

qbab pisze:
No właśnie
Jak sprawdzic czy czujniki są OK. Gdzie one są.Gdybym wiedział że czujniki sa ok i działa brzęczyk to byłbym spokojniejszy. Niestety może się okazać, że czujniki sa odłączone albo zwarte (w zalezności od tego jaki stan jest OK)

QbaB

Więc tak, na podstawie filtra oleju masz te dwa czujniki.

Ten na górze (obok przewodu olejowego idącego do turbo) odpowiada za zapalenie kontrolki oleju na nieodpalonym silniku, czujnik 0.35 - 0.5bara. Sprawdzenie go to bajka - jeśli przy zapłonie wyświetla Ci się kolego kontrolka oleju to działa, jeśli nie, to odpinasz kabel z tego czujnika i zwierasz go do masy - jak wtedy zaświeci to masz uwalony czujnik.

Ten od dołu to czujnik 0.9bar. Aby go sprawdzić to odpinasz od niego kabel i układasz tak żeby nie dotykał nigdzie do masy. Odpalasz autko, trzymasz go chwile na obrotach powyżej 2500 i musi zapalić się kontrolka oraz zagrać brzęczyk - jak tak jest to czujnik 0.9bar sprawny.

Oczywiście w grę wchodzi także wiązka czujnika - może być gdzieś przełamana, więc trzeba sprawdzać na krótko czy to nie wina kabla i dopiero wtedy jesteś pewny.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 09 cze 2010, 22:41

BorysTDI pisze:Więc tak, na podstawie filtra oleju masz te dwa czujniki.

Ten na górze (obok przewodu olejowego idącego do turbo) odpowiada za zapalenie kontrolki oleju na nieodpalonym silniku, czujnik 0.35 - 0.5bara. Sprawdzenie go to bajka - jeśli przy zapłonie wyświetla Ci się kolego kontrolka oleju to działa, jeśli nie, to odpinasz kabel z tego czujnika i zwierasz go do masy - jak wtedy zaświeci to masz uwalony czujnik.

Ten od dołu to czujnik 0.9bar. Aby go sprawdzić to odpinasz od niego kabel i układasz tak żeby nie dotykał nigdzie do masy. Odpalasz autko, trzymasz go chwile na obrotach powyżej 2500 i musi zapalić się kontrolka oraz zagrać brzęczyk - jak tak jest to czujnik 0.9bar sprawny.

Oczywiście w grę wchodzi także wiązka czujnika - może być gdzieś przełamana, więc trzeba sprawdzać na krótko czy to nie wina kabla i dopiero wtedy jesteś pewny.

Pieknie ci to BorysTDI, opisał więc działaj i sprawdzaj

Satar · Post autor: **Satar** » 10 cze 2010, 11:09

Na boga Qbab zmień mechaniora <haha>

Ja zrozumiałem trepka już na samym początku, a nigdy nie miałem diesla.

A co do samego oleju to pi***ol zdanie swojego mechanika. Ja mam zagazowaną benzynę - niedługo pęknie 300tkm, leję półsymtetyk elfa. Po wymianie leję bagnet prawie na max. a po 10 tysiącach mam 1/4 bagnetu w oleju. Nawet się nie bawię w wymianę korkowych uszczelek klawiatury bo mi się znudziło. Trochę soię wypoci na motór, trochę w komin i gitara :mrgreen:

Kupując olej w sklepie zawsze ci tak doradzą, że jak masz pow. 200 000 to minerał

Co do dzwonienia szklanek to ja trzymając auto w garażu przez noc rano odpalając słyszę granie przez ok. 10 sekund. Później jest ok Benzyna ma to samo na 10w 40