Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[1.9 TDI 1Z] Przepływomierz Boscha

Awatar użytkownika
kermit1978
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 72
Rejestracja: 19 lip 2009, 14:12
Lokalizacja: Zamość

[1.9 TDI 1Z] Przepływomierz Boscha

Post autor: kermit1978 » 09 cze 2010, 21:38

Witam wszystkich serdecznie.

No cóż, może zacznę od początku - odkąd kupiłem auto było dość mułowate. Niezależnie czy były to dolne partie obrotów czy też górne. A naciskając na pedał gazu było tak żę auto przyśpieszało bardzo ospale jak gdybym delikatnie muskał nogą ten pedał. Więc mogłem go wciskać do podłogi a i tak reakcja była taka sama jak bym go delikatnie naciskał.
Szukałem na usilnie przyczyny, czytałem sporo tematów na forum. Pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem doładowanie na turbince - odziwo ale sprawdzając ją podpiętym zegarem to na pełnym obciążeniu silnika (około 2800obr na trzecim biegu) zegar wskazywał 0,9 doładowania. Następnie powymieniałem wszystkie wężyki ciśnieniowe. Porozkręcałem wszystkie przewody (te grube) - wyczyściłem wszystko dokładnie. Zdjąłem zderzak i wyciągnołem chlodnice od IC - była dość zapchana. Na początek cienkim drucikiem poprzepychałem miejsca gdzie była bardzo zapchana a następnie przedmuchałem sprężarką po czym wypłukałem go wodą z karczera pod ciśnieniem i na koniec znów sprężarką aby go osuszyć. Efekt - chłodnica IC była czysta jak lornetka. Po tej operacji z wężykami i rurami i czyszczeniem IC auto przestało poddymiać.
Niestety auto nadal miało muła. Założyłem nowy temat na forum, jeżdziłem na spoty. Rozmawiałem z takimi ludzmi jak MUNIOR, UKI XX, Hackthemilk, BORYS TDI, GIBAJ, i jeszcze wielu innych. I jestem im bardzo wdzięczny za chęć niesienia pomocy. Ostateczna diagnoza jaka się nasuwała to N75 lub przepływomierz.
Koledzy z forum podsunęli mi pomysł abym znalazł kogoś z częściami na przekładkę do mojego aby w ten sposób wyeleminować kilka rzeczy. Po dwóch tygodniach poszukiwań znalazłem na allegro człowieka który miał niemalże wszystkie części jak: przepływka, N75, EGR i wiele innych.
Zadzwoniłem do nie go i wyjaśniłem całą sytuacje i gościo zgodził się za niewielką opłatą na przekładkę i sprawdzenie danych części.
Pojechałem do niego, gość mniej więcej mojego wieku - szybko się dogadaliśmy. Pierwsze co nam przyszło na myśl to przekładka przepływomierza. Podmieniliśmy ją i ruszyłem na drogę aby sprawdzić różnicę - rezultat był znakomity. Auto odżyło - reagowało już nawet na najbardziej delikatne muśnięcie pedału gazu i co najważniejsze im bardziej naciskałem na pedał tym bardziej przyśpieszało. Zadowolony wróciłem do gościa zapłaciłem 100zł za owy przepływomierz i wróciłem do domu szczęśliwy.
Po paru dniach, pewnego wieczorka rozebrałem stary przepływomierz tzn. zdjołem z niego tą czarną zakrywkę.

To co tam zobaczyłem i co zdołałem z nim póżniej zrobić zadecydowało o tym iż założyłem ten nowy temat na forum aby podzielić się swoimi nowymi doświadczeniami które mogą komuś posłużyć.
Poniżej zamieszczam zdjęcie z kolorowymi strzałkami które zaraz opiszę (nie stety, nie jestem mechanikiem więc proszę o wyrozumiałość gdyż nie będę używał fachowego nazewnictwa, poszczególnych elementów budowy przepływomierza).



A więc tak:

Zaraz po zdjęciu czarnej pokrywki zobaczyłem coś bardzo niepokojącego - tak jak zaznaczyłem to czarną strzałką na zdjęciu jedna blaszka była wogóle odgięta od swojej ścieżki. Pomyślałem sobie że ja dognę w ten sposób aby dotykała tej ścieżki znajdującej się tóż pod nią tak jak ta blaszka obok.

Następnym niepokojącym zjawiskiem jakie zauważyłem to był czarny nalot na ścieżce chyba potencjometru który to zaznaczyłem dwoma czerwonymi strzałkami na zdjęciu - oczywiście oczyściłem je delikatnie.

Na następny dzień rano założyłem niby to wadliwy przepływomierz do auta i zrobiłem próbę. O dziwo - spisywał się znakomicie tak jak ten który kupiłem wcześniej od tamtego gościa.

Tego samego dnia wieczorem (póżnym wieczorem) jeszcze raz mu się uważnie przyjrzałem.

Okazało się że to duże czarne koło zębate służy do regulacji naciągnięcia sprężyny która z kolei naciąga klapkę w przepływomierzu. Pomyślałem sobie że może by tak ją trochę polużnił (klapkę) aby otwierała się trochę lżej.

W tym celu poluzowałem śrubę oznaczoną na zdjęciu żółtą strzałką, po czym odgiołem delikatnie ten drucik blokujący czarne koło zębate i przekręciłem tym kołem zębaty w kierunku gdzie był mniejszy opór - o 6 ząbków (w moim przypadku w kierunku zaznaczonym niebieską strzałką). Po czym zablokowałem koło dokręcając śrubę zaznaczoną żółtą strzałką.

Następnego dnia rano założyłem ponownie ten przepływomierz i wyruszyłem w drogę.

Ku mojemu zdziwieniu - auto rozpędzało się znacznie szybciej już od dolnych partii obrotów. Całkiem inny samochód a momentami na zatłoczonej ulicy brakowało mi miejsca. Jedynym ubocznym efektem jaki zauważyłem to gdy przygazowałem do 4000 obr. na postoju to jest troszeczkę więcej czarnego dymu niż przed tą operacją z czarnym kołem zębatym. W każdym bądż razie założyłem swój drugi pewny przepływomierz i póki co pomykam na nim.

Teraz kieruje swoje pytanie do znawców tematu o przepływomierzu, czy taka zabawa z tym kołem zębatym na owym przepływomierzu może doprowadzić do skutków ubocznych na moim silniku bądż turbinie?

Pozdrawiam wszystkich i czekam na sugestię mam nadzieję że komuś w ten sposób pomogłem. Obrazek
Ostatnio zmieniony 10 cze 2010, 09:51 przez kermit1978, łącznie zmieniany 1 raz.

mysza134
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 81
Rejestracja: 20 mar 2008, 17:12

Post autor: mysza134 » 09 cze 2010, 23:48

witam
W jaki spośób udało ci się zdjąć czarną pokrywkę z przepływomierza

Awatar użytkownika
kermit1978
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 72
Rejestracja: 19 lip 2009, 14:12
Lokalizacja: Zamość

Post autor: kermit1978 » 10 cze 2010, 08:57

Delikatnie ale to bardzo delikatnie podważałem z każdej strony śrubokrętem płaskim, zaostrzonym na szpicu (w moim przypadku to był i tak wadliwie działający przepływomierz i nie miałem nic do stracenia).
Ale dokonałem tego bardzo ostrożnie i nie uszkodziłem tej pokrywki, dzięki czemu mogę ją spokojnie na nowo zakleić.

Awatar użytkownika
hackthemilk
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 587
Rejestracja: 14 maja 2009, 20:37
Lokalizacja: LTM-LHR

Post autor: hackthemilk » 10 cze 2010, 09:54

Dobrze mówiłem kermit1978, że to przepływka <ok>

UKI_XX
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1668
Rejestracja: 22 lip 2008, 07:50
Lokalizacja: Parczew

Post autor: UKI_XX » 10 cze 2010, 10:34

to że po przekręceniu czarnego koła auto ma większego buta od dołu spowodowane jest tym, że dawka jest ustalana w największej części na podstawie wskazań przepływki także jak przy małej ilości powietrza przepływomierz u Ciebie pokazuje więcej to ECU zwiększa dawkę i dlatego masz większego buta ;-)

i to teraz normalne, że na postoju po depnięciu w podłogę będzie generował czarną chmurę, podczas jazdy jak turbo wstanie to tego nie zauważysz <ok> ewentualnie jak ktoś będzie za Tobą pomykał to może zobaczyć delikatny czarny dymek jak wciśniesz gaz w podłogę ;-)

gibaj
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4080
Rejestracja: 18 lis 2009, 10:27
Imię: Krzysztof
Model: Audi A6
Nadwozie: Sedan
Lokalizacja: LBL
Kontakt:

Post autor: gibaj » 10 cze 2010, 20:12

a jeszcze n75 sprawdź czy masz dobry <ok>

Awatar użytkownika
kermit1978
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 72
Rejestracja: 19 lip 2009, 14:12
Lokalizacja: Zamość

Post autor: kermit1978 » 10 cze 2010, 20:38

UKI_XX pisze:to że po przekręceniu czarnego koła auto ma większego buta od dołu spowodowane jest tym, że dawka jest ustalana w największej części na podstawie wskazań przepływki także jak przy małej ilości powietrza przepływomierz u Ciebie pokazuje więcej to ECU zwiększa dawkę i dlatego masz większego buta ;-)
Właśnie, Łukasz potwierdziłeś tym samym jak mi się wydawało (a jestem laikiem) że przepływka ma wpływ na dawkę paliwa. (jednak coś zaczynam kumać ;-) ).

Ale odpowiedz mi jeszcze na moje pytanie czy taka zabawa z tym czarnym kołem zębatym nie wpłynie negatywnie na stan silnika? - bo póki co pomykam na drugim przepływomierzu.. A na bagnecie miarki od niemalże 8000 km od wymiany nadal mam prawie stan oleju (patrząc na bagnet miarki to ubyło dopiero ok. półtorej setki) i szkoda by mi było abym przyczynił się do ubywania oleju.

UKI_XX pisze:i to teraz normalne, że na postoju po depnięciu w podłogę będzie generował czarną chmurę, podczas jazdy jak turbo wstanie to tego nie zauważysz <ok> ewentualnie jak ktoś będzie za Tobą pomykał to może zobaczyć delikatny czarny dymek jak wciśniesz gaz w podłogę ;-)
Zgadza się i jak już ktoś tu na forum napisał cyt. " - bez dymu nie ma ognia"

gibaj pisze:a jeszcze n75 sprawdź czy masz dobry <ok>
Mimo iż już na przepływce miałem pozytywną reakcję to dla pewności u tego gościa założyłem jeszcze ten zaworek ale nie było już takiej różnicy więc sobie darowałem ale z drugiej strony żałuję bo chciał za niego 70 zeta. W każdym bądż razie jak kogoś zachaczę z tym zaworkię to zrobię jeszcze podmiankę (w końcu zawsze mogło być tak że ten drugi zaworek mógł być w takim samym stanie jak i mój).

gibaj
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4080
Rejestracja: 18 lis 2009, 10:27
Imię: Krzysztof
Model: Audi A6
Nadwozie: Sedan
Lokalizacja: LBL
Kontakt:

Post autor: gibaj » 10 cze 2010, 20:44

zapraszam <ok> pół godz.roboty i zobaczysz jak będzie ja też u siebie wymieniałem n75

Awatar użytkownika
kermit1978
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 72
Rejestracja: 19 lip 2009, 14:12
Lokalizacja: Zamość

Post autor: kermit1978 » 10 cze 2010, 20:52

gibaj pisze:zapraszam <ok> pół godz.roboty i zobaczysz jak będzie ja też u siebie wymieniałem n75
Dzięki za zaproszenie, ale Ty masz zdaje się auto na pierburgu.

- Czy też nie ma różnicy w zaworkach N75?

gibaj
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4080
Rejestracja: 18 lis 2009, 10:27
Imię: Krzysztof
Model: Audi A6
Nadwozie: Sedan
Lokalizacja: LBL
Kontakt:

Post autor: gibaj » 10 cze 2010, 21:08

n75 jest taki sam mam kumpla ma też na boshu i zawór jest taki sam :-D

Awatar użytkownika
hackthemilk
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 587
Rejestracja: 14 maja 2009, 20:37
Lokalizacja: LTM-LHR

Post autor: hackthemilk » 10 cze 2010, 21:45

kermit1978 pisze:ję bo chciał za niego 70 zeta
nie warto na allegro nowe chodziły po 100-110 zł

UKI_XX
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1668
Rejestracja: 22 lip 2008, 07:50
Lokalizacja: Parczew

Post autor: UKI_XX » 11 cze 2010, 09:51

ja za używkę dałem 40zł więc 70 to o wiele za dużo :-/ za tyle to przypadkiem udało mi się nabyć nówkę i to jeszcze nie był z pudełka wyjmowany ;-)

N75 jest taki sam w B4, natomiast inny był tylko w turbinach VNT czyli np. w A4 z silnikiem AFN itp.

jeśli chodzi o N75 to jak jest dobry to nie ma sensu zakładać drugiego co działa tak samo bo różnicy nie będzie jak oba będą sprawne ;-)

co do zabawy z czarnym kołem to myślę że jak przesadzisz to może Ci przejść w tryb awaryjny chociaż to jest raczej mało prawdopodobne, ważne tylko żeby za mocno nie dymił bo szkoda paliwa a poza tym to jak jest zaślepiony EGR to nic się silnikowi nie stanie <ok>

Awatar użytkownika
kermit1978
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 72
Rejestracja: 19 lip 2009, 14:12
Lokalizacja: Zamość

Post autor: kermit1978 » 12 cze 2010, 18:44

Skoro nie zaszkodzi to silnikowi to ja już zaślepiłem ten EGR i podpiołem na nowo ten swój stary przepływomierz.
Kopcenie pojawia się dopiero powyżej 4000 obr. i w tym kłębie spalin czułem paliwo..
Po za tym <ok>

Pozdro

AB4
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 389
Rejestracja: 16 kwie 2010, 20:03
Lokalizacja: Tychy

Post autor: AB4 » 13 cze 2010, 12:47

Co do zaworka N75,to podzielę sie z wami pewnym odkryciem,w autach z klimatyzacją,jest coś takiego jak przycisk REC,recyrkulacja powietrza,u mnie na początku jak kupiłem autko nie działała,i jak się zabrałem za naprawę tego ustrojstwa,to ujrzałem że tą recyrkulacją steruje identyczny zaworek jak N75,więc po co kupować jak można go podmienić?,a na pewno jest minimalnie zużyty bo klimy używa się tylko w ciepłe dni.

Awatar użytkownika
kermit1978
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 72
Rejestracja: 19 lip 2009, 14:12
Lokalizacja: Zamość

Post autor: kermit1978 » 16 cze 2010, 21:32

No witam ponownie wszystkich.

Mam jeszcze mały dylemat, otóż po zaślepieniu EGR (tj. zaślepiony od strony dolotu spalin i od strony wylotu do kolektora ssącego), zauważyłem że silnik pracuje nie co bardziej twardo niżeli przed jego zaślepieniem. Natomiast ten wężyk który idzie do EGR - nadal tam sobie siedzi. Czy może również go zaślepić? Jak to macie u siebie przy zaślepionym EGR i czy silnik od tamtej pory nie pracuje Wam twardziej niż przed zaślepieniem?

Pozdro

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki TDi”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl