[B4 1.9TDI 1Z] Miejsca uszczelinienia rozrządu przed olejem?
[B4 1.9TDI 1Z] Miejsca uszczelinienia rozrządu przed olejem?
Witam, mam pytanie jakie występują wszystkie miejsca z których może dostawać się olej do rozrządu z podziałem na 2 grupy:
1 - wymiana ich nie wymagająca demontażu rozrządu
2 - do ich wymiany niezbędny demontaż rozrządu
Na razie do takich miejsc należą wg mnie z podziałem na grupy:
1 - duża uszczelka pod klapą zaworów i 3 małe uszczelki przy śrubach ją mocującą
2 - uszczelniacze przy rozrządzie, tylko nie wiem gdzie one sa montowane, a jedynie tyle ze 3 takie gumowe pierścienie ze sprężynka naokoło były wymieniane wraz z rozrządem, ale nie wiem czy to wszystkie i w jakie miejsca trafiły (chyba konieczny demontaż rozrządu do ich założenia)
1 - wymiana ich nie wymagająca demontażu rozrządu
2 - do ich wymiany niezbędny demontaż rozrządu
Na razie do takich miejsc należą wg mnie z podziałem na grupy:
1 - duża uszczelka pod klapą zaworów i 3 małe uszczelki przy śrubach ją mocującą
2 - uszczelniacze przy rozrządzie, tylko nie wiem gdzie one sa montowane, a jedynie tyle ze 3 takie gumowe pierścienie ze sprężynka naokoło były wymieniane wraz z rozrządem, ale nie wiem czy to wszystkie i w jakie miejsca trafiły (chyba konieczny demontaż rozrządu do ich założenia)
Ostatnio zmieniony 12 lip 2010, 00:02 przez TDI80, łącznie zmieniany 1 raz.
bez rozpinania rozrządu nie wymienisz uszczelniaczy bo niby jak ma wejść simering na wałek opleciony paskiem podpartym na kilku kołach a poza tym jak nie zdejmiesz koła to też nie zmienisz a np. na kole wałka rozrządu nie ma klina ani frezu tylko jest zakładane na gładkim połączeniu stożkowym więc jak za lekko dokręcisz to koło się obróci względem wałka także można narobić biedy, może jakiś patałach Ci wymieniał albo wziął kasę za wymianę i nowy simering a założył stary
Wymienione na 100% byly uszczelniacze bo bylem przy zakladaniu i przy mnie wyjal stare i nowe wlozyl, nawet mam te stare, a możliwe, ze zle zalozone uszcelniacze, mozna zle je zalozyc, chyba nie? Chyba ze nowy uszkodzony, abo cos innego powoduje, ze przepuszczaja?UKI_XX pisze:bez rozpinania rozrządu nie wymienisz uszczelniaczy bo niby jak ma wejść simering na wałek opleciony paskiem podpartym na kilku kołach a poza tym jak nie zdejmiesz koła to też nie zmienisz a np. na kole wałka rozrządu nie ma klina ani frezu tylko jest zakładane na gładkim połączeniu stożkowym więc jak za lekko dokręcisz to koło się obróci względem wałka także można narobić biedy, może jakiś patałach Ci wymieniał albo wziął kasę za wymianę i nowy simering a założył stary
Nic nie bylo tam smarowane, tylko jak korek z butelki, wyjety stary i włożony od od razu nowy, nic nie bylo dodatkowo czyszczone, czy smarowane. A tak myślę czy bez rozbierania rozrządu jest możliwość, żeby wysunąć ten uszczelniacz lekko, przesmarować i dokladnie włożyc jeszcze raz? Jest jakaś możliwość ruchu tego uszczelniacza, czy ściśle go koła na każdym wałku dociskają?UKI_XX pisze:jak ktoś uparty to może odwrotnie założyć (czyli płaską stroną do środka a tą co jest sprężynka na zewnątrz), mógł też krzywo włożyć albo nie wyczyścił wałka lub jeszcze nie posmarował olejem miejsca gdzie uszczelniacz się styka z wałkiem i wtedy nowy uszczelniacz szybko się uszkadza
simering na wałku rozrządu da się bez problemu wyjąć bez jego uszkodzenia, trzeba tylko odkręcić pierwszą stopkę z wałka
jeżeli nie posmaruje się olejem miejsca styku simeringu z wałkiem to momentalnie ulegnie on zniszczeniu na skutek tarcia i nawet nowy zacznie cieknąć, a wystarczy tylko delikatnie kapnąć i rozprowadzić kropelkę oleju silnikowego z butelki żeby nie było problemu <ok>
jeżeli nie posmaruje się olejem miejsca styku simeringu z wałkiem to momentalnie ulegnie on zniszczeniu na skutek tarcia i nawet nowy zacznie cieknąć, a wystarczy tylko delikatnie kapnąć i rozprowadzić kropelkę oleju silnikowego z butelki żeby nie było problemu <ok>