[90 b3 NG] Zmiana z Minerala na semi-syntetyk
rozumiem to ze stukanie moze nie byc powodem zalania mineralnego oleju 15w 40... ale to moze byc powod gdy nie stukało na pol syntetyku. z tego na ile sie orientuje to hydropopychacz działa na takiej zasadzie ze olej jest tam tłoczony i szybkosc przepływu oleju jest w tym przypadku ważna... gdy np tak jak moj samochod stał długo a poprzedni właściciel zrobil ok 20tys na oleju to te cienkie kanaliki mogły sie przytkac i na popychacz nie idzie tyle oleju ile trzeba... poz tym jego zuzycie moze powodowac to ze tolerancja na słabe podawanie oleju sie zwiekszyła co razem daje stukanie. po prostu nie wyrabia sie popychacz z regulowaniem luzu. zaleje 10w 40 i jesli jest tam jakis syf w kanalikach smarnych to rzadszy olej sie przecisnie co powinno pomoc. zwłaszcza ze problemow z cisnieniem oleju nie mam. Zobaczymy co sie stanie po zmianie...
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
Sam olej jaki by nie był nie zlikwiduje stuków jeśli ich przyczyną są wyeksploatowane podzespoły.
Nie mniej jednak dobrze dobrany olej to wolniejsze zużywanie się podzespołów.
Osobiście (od pewnego czasu) poruszam się w produktach Mobila.
Jedynym kryterium jest kwestia jakość/cena czy to Mobil , Castrol , patrze na klasę jakościową i lepkościową.
Nie mniej jednak dobrze dobrany olej to wolniejsze zużywanie się podzespołów.
Osobiście (od pewnego czasu) poruszam się w produktach Mobila.
Jedynym kryterium jest kwestia jakość/cena czy to Mobil , Castrol , patrze na klasę jakościową i lepkościową.
Panowie ja mam taki problem że ostatnio robiłem uszczelkę pod chłodniczką oleju(ciekła strasznie) i trochę tego oleju uciekło. Dolałem takiego oleju jak był wcześniej (lots mineralny taki do silników na gaz) no i po tym zabiegu silnik chodzi jak escort diesel . Przed wymianą klepał lekko na zimnym silniku ale tylko chwilkę przy rozruchu . Nadmienię jeszcze że mam teraz oleju trochę ponad stan.Moje pytanie jest takie czy wymienic olej czy brać się już za głowice?Jeśli wymieniać to na jaki???
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
Powiem Ci tak. Moja Audiczka jeździ na mineralnym taki olej był zalany jak kupiłem auto. Nie ukrywam, że zaraz po zakupie, a była to już późna jesień przy niskich temperaturach, gdy silnik nie był rozgrzany słychać było czasem stukanie w silniku do momentu rozgrzania silnika co zimą troche trwało. Problem skończył się kiedy wymieniłem olej też na mineralny tyle, że Castrol GTX Mileage. Taki olej stosuje do dzisiaj. Stuki czasem ale bardzo rzadko słychać tylko przez jakieś 2 sekundy po odpaleniu zimnego silnika zwłaszcza, gdy auto długo stoi. Czyli do momentu przesmarowania. Wcześniej mój poprzednik wlał badziew Lotosa i to niby specjalny do aut zasilanych gazem. Takie oleje to tylko chwyt marketingowy. Więc morał jest taki, że klasa oleju jest bardzo ważna o czym przekonałem się osobiście a także będąc na szkoleniu w orlenie.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2010, 22:36 przez radkuj, łącznie zmieniany 1 raz.
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
radkuj, minerał nawet dobrej klasy to ostateczność w przypadku kończącego się motorka.Szczególnie zimą lub przy b.dużym obciążeniu silnika w trakcie upałów minerał znacznie gorzej sobie radzi.
Olej półsyntetyczny klasy 10w.... to olej na bazie mineralnej uszlachetniony jedynie formułami pochodzenia syntetycznego.Równie ważna jak klasa lepkościowa jest klasa jakościowa.To ona wskazuje czy "full syntetyk" to prawdziwy 100% syntetyk czy półsyntetyczna ściema która na pudełku ma 5w...
Podobne zależności występują w przypadku olei niskopyłowych przeznaczonych do common rail z filtrem cząstek stałych...jeden 5w30 jest ok. a drugi 5w30 załatwi filtr cząstek.Klasa jakościowa winna być zawsze brana pod uwagę.
Olej półsyntetyczny klasy 10w.... to olej na bazie mineralnej uszlachetniony jedynie formułami pochodzenia syntetycznego.Równie ważna jak klasa lepkościowa jest klasa jakościowa.To ona wskazuje czy "full syntetyk" to prawdziwy 100% syntetyk czy półsyntetyczna ściema która na pudełku ma 5w...
Podobne zależności występują w przypadku olei niskopyłowych przeznaczonych do common rail z filtrem cząstek stałych...jeden 5w30 jest ok. a drugi 5w30 załatwi filtr cząstek.Klasa jakościowa winna być zawsze brana pod uwagę.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Odradzam lanie minerala. Na chwile jest dobre ale potem pachnie to ogromnymi wydatkami. Sam przerabiałem zatartą panewkę. I jeździł na półsyntetyku (przynajmniej ja taki lałem). Gdzieś dostał się jakiś paproch do kanalika smarującego panewkę i klops. W pewnym momencie się obróciła i silnik zimny. Minerał tworzy nagar, który potem może zmniejszać światło kanalików smarujących. To nie na te silniki. Dobry jest do FSO, żuków, maluchów. No i zawór redukcyjny też lubi się zapchać.
Ja nikogo nie namawiam do zalania auta mineralem chodzi mi głównie o klasę jakości oleju. Jak miałbym wybór zalać auto badziewnym półsyntetykiem a miałbym pod ręką olej mineralny wysokiej klasy to napewno urzył bym mineralnego. Zakupiłem auto zalane mineralnym i taki olej stosuje do dziś tyle, że renomowanej firmy. Według mojej opinii zalanie auta mineralem nie jest ostatecznością to długi temat do rozmowy. Nie zgodzę się też że zalanie auta takim olejem grozi awarią. Na temat olei jest tyle mitów, że czasami człowieka śmiech ogarnia. Jeden mit bawi mnie szczególnie a dokładniej chodzi o sprawę związaną z wypłukiwaniem silnika przez olej półsyntetyczny gdy auto wcześniej jeździło na oleju mineralnym. Owszem do silników nowszej generacji napewno minerala bym nie zalał. Z resztą nie bez powodu w nowszych silnikach stosuje się oleje inne niż mineralny. Byłem kilkakrotnie w Orlenowskim laboratorium gdzie testuje się oleje i co niektórzy bardzo by się zdziwili co potrafi zrobić z silnikiem badziewny olej bez różnicy czy to syntetyk, półyntetyk czy mineralny innych specyfikacji i klas wymieniał nie bede. Marketing jest silą jak ktoś chce sprzedać lub polecić produkt to zrobi tak by inni mu uwierzyli. Jedno jest pewne o auto trzeba dbać wtedy większych problemów nie będzie. Nie wierze też w cudowne ceramizery, motodoktory to dopiro są jaja. Pozdrawiam wszystkich, którzy zabierają głos w tym temacie. Dbajcie o auto a ono się odwdzięczy.Jeszcze jedna ważna sprawa każdy ma prawo do własnego zdania. Mam prośbę do "luk_OP_Q89" mógłbyś mi wysłać dokładniejsze zdjęcie swojego autka???
- Fantomas_29
- Forum Audi 80
- Posty: 463
- Rejestracja: 05 cze 2007, 22:17
- Lokalizacja: Dobieszowice/śląsk
- Kontakt: