Wywalaj i nie żałuj. Ja mam seryjnego keihina i powiem, że na gazie jeździ na oparach (na trasie bez szaleństw poniżej 7/100km ) i pięknie wysoko się kręci a na benzynie mikser zawęża dolot powietrza i jak załączy się 2 gardziel jest rodeo. Co ja nie cudowałem, żeby to jakoś sensownie wyregulować - to moje. Nie pomogło przestawienie gaźnika pod mikser LPG (bez różnicy czy 32 czy 34mm średnicy). Jedyny ratunek - jak chcesz jechać a nie pyrkać na benzynie to zdjąć mikser. Chcesz oszczędnie to zakładasz mikser. Ja osobiście bujam się tylko na podtlenku - benzyna tylko na rozpałkę. Co do webera to wiem, że też jest dwugardzielowy, ale ma inny mikser i nie powinno być problemów z jazdą na PB.bloku pisze:Moja rada...wywal ten gaźnik...zainwestuj 500PLN i zamontuj weberowski najlepiej od poloneza. Ja walczyłem z Pierem 2E sporo czasu...Taniej szybciej i lepsza praca silnika jest na Keihinie lub Weberze.
Poza tym gaźnik od poldona kupisz na złomie, a za keihina musisz beknąć ze 250 - 300 PLN. Ja osobiście nie ufam odpowiednikowi i polecam Keihiny. Tylko weź pod uwagę kolektor dolotowy. Do keihina I jest inny niż dwójki... Nie wiem, jak jest z weberami...