[ALL] How-To: Przełącznik zespolony (kierunki i światła).

levis1991 · Post autor: **levis1991** » 03 lip 2010, 09:36

jak masz juz dodatkowy zestaw to po co sie przejmujesz, wymień...
napewno bedzie lepiej niz naprawic starszy przelocznik

servuz · Post autor: **servuz** » 03 lip 2010, 11:18

ale ja nigdzie nie napisałem, że mam nowy przełącznik tylko pytałem jak naprawić stary i czy ewentualnie te od B4 pasują do B3...

mariusz8282 · Post autor: **mariusz8282** » 04 lip 2010, 12:44

levis1991 pisze:
mariusz8282 pisze:Panowie, znów mam problem chyba z przelacznikiem swiatel. Rozbieralem go i skrecalem kilka razy i działał dobrze. Jakis czas temu zaczely mi sie problemy z podswietleniem zegarów. Raz sie podwietliły a nastepnym razem juz nie. Kilka razy wlaczalem i wylaczalem swiatla krotkie i za ktoryms razem zdarzalo sie ze podswietlenie sie wlaczylo. Teraz mi sie nie wlacza. Jaka moze byc przyczyna? Domyslam sie ze to przelacznik swiatel jest wszystkiemu winien. Ktory element tego przelacznika jest odpowiedzialny za podswietlenie zegarów? Poradźcie cos bo jazda w nocy bez podswietlenia jest malo komfortowa
ja bym ci radzil zebys kupil na szrocie lub na alledrogo za nie cale 50 zł przełocznik.

Wiem ze kupic to najlepiej ale mam dwa przelaczniki i chcialbym z nich zrobic jeden sprawny, tylko nie wiem ktory element jego budowy (styki, blaszki itp.) sa odpowiedzialne za podswietlenie zegarów + panel nawiewu. To ze mi sie nie podswietlaja napewno jest winą pająka bo jak podinam pajaka nr 1 to nie mam długich (podswietlenie działa) a jak podpinam pajaka nr 2 to długie dzialaja a podswietlenie zegarow i nawiewu nie działa. Jesli ktos wie co w pajaku (lewa połówka) jest nie tak to bede wdzieczny za podzielenie sie informacja

servuz · Post autor: **servuz** » 13 lip 2010, 12:04

Czy ktoś odpowie mi jak naprawić długie światła czy wszyscy wyjechali na wakacje...?
Już ponad tydzień nikt nie odpisuje

mariusz8282 · Post autor: **mariusz8282** » 13 lip 2010, 12:44

Najlepiej rozebrac przelacznik i posprawdzac wszystkie styki, ewentualnie dać świeze delikatne luty. Mi tez nie dzialaly tylko dlugie, ale mialem drugi przelacznik i z dwoch poprzekladalem sobie czesci i teraz działa wszystko. Ja w B4 mam przelacznik na 13 pinów. Sa jeszcze 10-pinowe ale nie wiem jaki ty tam bedziesz mial. Podobno do B4 pasuja i te i te wiec do Twojego moze tez. Jeszcze kwestia poduszki powietrznej bo ja mam bez, wiec bez problemu wszystko sie sciaga. Jak nie dzialaja Ci tylko dlugie to na 99% wg mnie wina pająka lewego od wlaczania swiatel.

servuz · Post autor: **servuz** » 13 lip 2010, 13:01

Dzięki mariusz8282 za szybką odpowiedz.
Czyli rozumiem, że naprawa styków sprowadza się do nalania nowych lutów?
Czy zamiast nowych lutów można te styki spróbować przetrzeć papierem ściernym?
Czym ewentualnie nasmarować pająka przed złożeniem? Może być wazelina techniczna?

mariusz8282 · Post autor: **mariusz8282** » 13 lip 2010, 22:44

Ja bym go odkrecil i rozebral i sprawdzil co i jak w srodku wyglada. Na poczatek mozesz rozebrac i styki delikatnie przetrzec bo moze zasniedzialy i nie lacza juz tak dobrze (tylko blaszek sobie nie powyginaj przy tym). Jesli nie pomoze to mozesz znow rozebrac i pokombinowac ze zrobieniem delikatnych lutów na stykach. Co do smarowania to ja uzylem zwyklego smaru i dziala, ale wazelina techniczna moze byc lepsza lub pasta miedziana (lepiej przewodzi). Ja swoj przelacznik tez rozbieralem dobre kilka razy bo nie bylo efektu od razu tak ze cierpliwosci trzeba. Przy rozbieraniu i skladaniu uwazaj na sprezynki zeby nie pogubic i plastikowy hamulec wewnatrz zeby sie nie ulamal. Najlepiej przeczytaj i rozbieraj wg wskazowek tego postu: https://audi80.pl/all-how-to-przelac ... t17467.htm. Wszystko kolega Yawor ladnie opisal i dodał fotki, jesli masz taki wlasnie przelacznik w swojej B3.

B3MajkelB3 · Post autor: **B3MajkelB3** » 20 sie 2010, 15:12

Witam

W Lipcu zostawiłem moją B3-kę na dwa tygodnie (trochę grzało, auto stało na zewnątrz).
Kiedy ją odpaliłem z początku miałem wszystkie lampki ok. Jednak po pewnym czasie zauważyłem dwa problemy:
1. Nie załącza prawego przedniego kierunkowskazu, (szybciej miga zielona strzałka kierunkowskazu nad zegarami). Po pewnym czasie wrócił kierunkowskaz potem jednak aż do teraz nie świeci.
2. Mam światła mijania jednak kiedy chcę wrzucić "długie" z prawej strony się nie świeci.
Długie "na krótko" też mogę puścić tylko lewym reflektorem.

Przed chwilą sprawdziłem:
- żarówki - są ok,
- bezpieczniki - są ok,
- przewody przy reflektorach - są ok,

Proszę o pomoc w diagnozie problemu.

yawor · Post autor: **yawor** » 20 sie 2010, 15:39

B3MajkelB3,

1. Jeżeli kierunek w ogóle się włącza (słychać przekaźnik, miga lampka w zegarach), a tylko nie świeci żarówka i kierunek miga szybko, to wina siedzi poza przełącznikiem.
2. W przełączniku jest tylko jedna linia zasilania świateł mijania i drogowych (są 2 oddzielne linie zasilania pozycyjnych z tego co pamiętam). Jeżeli świeci Ci jedna z lamp to wina jak wyżej nie leży w przełączniku.

Sprawdź jeszcze raz kable i bezpieczniki. Sprawdź jeszcze raz żarówkę w kierunku (spróbuj ją podłączyć pod 12v z aku bezpośrednio - czasami wygląda jakby żarnik był cały). Zamień stronami żarówki H4 reflektorów. Sprawdź styki we wtyczkach i mocowaniach żarówek.

Dziwne jest trochę to, że problem u Ciebie dotyczy w obu przypadkach prawej strony. Może wina jest w wiązce kabli z tej strony?

B3MajkelB3 · Post autor: **B3MajkelB3** » 20 sie 2010, 16:17

yawor pisze:B3MajkelB3,

1. Jeżeli kierunek w ogóle się włącza (słychać przekaźnik, miga lampka w zegarach), a tylko nie świeci żarówka i kierunek miga szybko, to wina siedzi poza przełącznikiem.
2. W przełączniku jest tylko jedna linia zasilania świateł mijania i drogowych (są 2 oddzielne linie zasilania pozycyjnych z tego co pamiętam). Jeżeli świeci Ci jedna z lamp to wina jak wyżej nie leży w przełączniku.

Sprawdź jeszcze raz kable i bezpieczniki. Sprawdź jeszcze raz żarówkę w kierunku (spróbuj ją podłączyć pod 12v z aku bezpośrednio - czasami wygląda jakby żarnik był cały). Zamień stronami żarówki H4 reflektorów. Sprawdź styki we wtyczkach i mocowaniach żarówek.

Dziwne jest trochę to, że problem u Ciebie dotyczy w obu przypadkach prawej strony. Może wina jest w wiązce kabli z tej strony?

Powiem ci że strzał w dychę zrobiłeś;

padła wiązka kabli która wychodzi z lewej strony i rozchodzi się w prawo pod chłodnicą, mniej więcej na długości środka chłodnicy po poruszaniu jej wróciły długie z prawej jak i prawy kierunkowskaz.

Serdeczne dzięki za skrócony opis przekaźnika warto zostawić ten post aby w przyszłości ludzie nie musieli dobierać się do manetek.

Jeszcze raz Dzięki

jurasek071 · Post autor: **jurasek071** » 28 lut 2011, 13:21

Cześć ja mam trochę inny problem. Jakis czas temu padły mi przełączniki zespolone starego typu ( kwadratowe) z 4 wajchami . Były to juz drugie wiec postanowiłem ze zamontuje nowe ale te okrągłe. dostałem od kumpla takie z 4 wajchami i z możliwością włączenia tylnej wycieraczki ( której ja nie mam) plus do tego 2 kostki. musiałem wymienić stare kostki wiec przylutowałem kable do nowych kostek zgodnie z oznaczeniami - trochę zabrało mi to czasu ale wyszło super. Po podłączeniu kostek do pająka i przekręceniu stacyjki wszystko działało i byłem zadowolony jednak po 4 min okazało się ze pojawił się dym z prawej strony. Postanowiłem sprawdzić jeszcze raz kable czy nie pomyliłem w czasie lutowania jednak wszytko było zgodne . Poszedłem wiec sprawdzić pająki u kumpla tez ma B3 . Okazała się ze u niego tez sie tak dzieje i dym leci po przekręceniu stacyjki. rozebrałem wiec pająki wszystko przeczyściłem nałożyłem nowy smar tech. złożyłem i dalej tak samo. nie wiem co zrobić czy kopić nowe czy może jaszcze raz je rozebrać i przeczyścić? A może wajcha od tylnej wycieraczki cos miesza ? Pozdrawiam

G_DRAGON · Post autor: **G_DRAGON** » 28 lut 2011, 19:23

jurasek071, mi też się tak samo robi, chcę włożyć pająka ze sterowaniem tylnej wycieraczki i po przekręceniu kluczyka zaczyna dymić (kostki mam ori), i myślałem że wystarczy je wyczyścić ale po twoim poście widzę że wina musi leżeć w tym sterowaniu tylnej wycieraczki...
Byłbym też wdzięczny jeśli ktoś by nam to wyjaśnił

jurasek071 · Post autor: **jurasek071** » 01 mar 2011, 12:47

Dzisiaj odkryłem . na ścieżkach od wycieraczek po rozebraniu miedzy blaszkami wypaliło plastik oraz końcówka ścieżki została wyżłobiona wiec przy pozycji zero blaski się zwierały stad dym. wczoraj uzupełniłem plastik silikonem by oddzielić ścieżki i po skręceniu wszystkiego i zmontowaniu nie dymiło się wiec to było przyczyna. jednak to taka prowizorka wiec i tak prawa stronę będę musiał nowa kupić. jednak zauważyłem ze wycieraczki działają mi teraz powoli tak jak by mocy nie miały i to na każdej pozycji. Wiec czeka mnie teraz sprawdzenie przekaźnika oraz silniczka od wycieraczek jak zwykle cos. G_DRAGON dodaje zdjęcie wiec zobacz u siebie może masz taki sam problem.

Mroku9 · Post autor: **Mroku9** » 02 kwie 2011, 20:59

Witam,
ja zamieniłem pająka starego typu (kwadratowego) na tego nowszego typu (bardziej okrągłe rączki) i mam taki problem że pali mi bezpiecznik od oświetlenia zegarów. Wsadziłem już nawet 3 razy większy i nadal to samo... Pomóżcie

((