[80 B4]Nieszczęsne przednie zawieszenie, stukanie.
to i ja się dołączę
w piątek poszło do wymiany:
-amortyzatory przód o dziwno siedziały jeszcze BOGE jeden niestety strzelił po ostatnim strzale w dziurę
-poduszki amora LEM
-tuleje wahacza LEM
-końcówki drążka LEM
po waleniu zostało tylko delikatnie pukanie z prawej strony na poprzecznych nierównościach
łączniki były wymieniane z rok temu na trzepaku tez nic nie wyszło, tuleje sanek wydają się być ok
za 2 tyg będę dalej walczył :lol:
w piątek poszło do wymiany:
-amortyzatory przód o dziwno siedziały jeszcze BOGE jeden niestety strzelił po ostatnim strzale w dziurę
-poduszki amora LEM
-tuleje wahacza LEM
-końcówki drążka LEM
po waleniu zostało tylko delikatnie pukanie z prawej strony na poprzecznych nierównościach
łączniki były wymieniane z rok temu na trzepaku tez nic nie wyszło, tuleje sanek wydają się być ok
za 2 tyg będę dalej walczył :lol:
Zrobiłem także ten patent zgodnie z zaleceniami kolegi "cinek".
Mam pytanko.
Po zkręceniu całej kolumny ta poduszka ma straszny luz,chodzi do góry i nadół jakieś 3mm i kiwa się na boki. Jest to spowodowane tym iż nakrętka w tym patencie dociska bezpośrednio łożysko które jest z koleji dociśnięte od dołu amorkiem.
Jeszcze raz: czy poduszka po zrobieniu patentu kol.cinek chwieje się na boki także u was?
Mam pytanko.
Po zkręceniu całej kolumny ta poduszka ma straszny luz,chodzi do góry i nadół jakieś 3mm i kiwa się na boki. Jest to spowodowane tym iż nakrętka w tym patencie dociska bezpośrednio łożysko które jest z koleji dociśnięte od dołu amorkiem.
Jeszcze raz: czy poduszka po zrobieniu patentu kol.cinek chwieje się na boki także u was?
nie ma co
Też mam takie stuki a temat to już morze.Trzeba to przerobic jak kolega napisal i ładne fotostory załączył tak aby każdy mógł sobie to zrobić(no może nie każdy).
Chciałem ostatnio kupić samo łożysko w hurtowni.Panowie koszt to jedyne 158 zł za sztukę.Podziękowałem Panu sprzedawcy z HURTOWNI i poszedłem do znanego sklepu i zamówiłem takie same firmy SACHS.Co prawda nie pisze na nich SACHS tylko GERMANY ale założyłem i.......
Wystarczyło to na 1400 Km bo tyle zrobiłem nad morze i z powrotem.
Znowu puka.Oczywiście oprócz tego mam wszystko wymienione na nowe.
Trzeba przerabiać może faktycznie nastanie CISZA.
Pozdrawiam pomysłodawcę.
Chciałem ostatnio kupić samo łożysko w hurtowni.Panowie koszt to jedyne 158 zł za sztukę.Podziękowałem Panu sprzedawcy z HURTOWNI i poszedłem do znanego sklepu i zamówiłem takie same firmy SACHS.Co prawda nie pisze na nich SACHS tylko GERMANY ale założyłem i.......
Wystarczyło to na 1400 Km bo tyle zrobiłem nad morze i z powrotem.
Znowu puka.Oczywiście oprócz tego mam wszystko wymienione na nowe.
Trzeba przerabiać może faktycznie nastanie CISZA.
Pozdrawiam pomysłodawcę.
Ja przerobiłem na patent Cinka już drugą swoją B4,fakt faktem-amorki muszą być bez luzu w McPerson,ie jak i nie mogą także mieć luzu wewnętrznego z racji przebytych kilometrów.Najtrudniejszym momentem w tej przeróbce jest rozwiercenie kielicha na rozmiar 22mm.Z własnego doświadzenia radzę sie zaopatrzyć w porządny rozwiertak lub dostęp do takiej wielkości wiertła.
Jeśli zestaw-amorki i McPerson są bez luzu(nie zapominajcie o oleju w komorze wkładu)+patent Cinka to zapomnijcie o problemach z wymienianym wcześnij towarzyszem McPerson,em. Po prostu wymieniajcie dalej resztę dupereli w tym pokręconym zawieszeniu.
Jest jednak jedno ale. Na ile te części które dzisiaj dostajemy w sklepach są w miarę odpowiednikami oryginałów.Wg mnie to nawet te legitymujące się markowymi nazwami są no żeby nie urazić ale tak naprawdę w 50% jakościowo dobre z tymi które nam wsadzili w fabryce <buu>
Jeśli zestaw-amorki i McPerson są bez luzu(nie zapominajcie o oleju w komorze wkładu)+patent Cinka to zapomnijcie o problemach z wymienianym wcześnij towarzyszem McPerson,em. Po prostu wymieniajcie dalej resztę dupereli w tym pokręconym zawieszeniu.
Jest jednak jedno ale. Na ile te części które dzisiaj dostajemy w sklepach są w miarę odpowiednikami oryginałów.Wg mnie to nawet te legitymujące się markowymi nazwami są no żeby nie urazić ale tak naprawdę w 50% jakościowo dobre z tymi które nam wsadzili w fabryce <buu>
gibaj pisze:ja właśnie jestem po tej przeróbce no i puka dalej :evil: nie wiem co ale puka <buu> więc zostaje do wymiany gumy na wahaczach i sworznie bo reszta wymieniona na nowe więc jak to zrobię i będzie dalej pukało to chyba sobie odpuszczę :cry:
Powiem Ci że najdrożej wychodzą w tej sytuacji sworznie wachacza.
Nie wiem jak w innych miastach ale ja dostałem tylko za 70 zł za sztukę.
Nic taniej.
Ale skoro Ci puka po przeróbce dalej to jedź na stację diagnostyki najlepiej taką nowo otwartą na której jest cicho bo u mnie jest taka stacja jedna że nie słychac swoich myśli po włączeniu hydrauliki od trzepaków.
Jeśli masz jakiś luz to będzie wyczuwalny.
U mnie zapłaciłem 20 zł za taką usługę.Może uda Ci się za piwko zrobić.
Górne poduszki jeśli mają luz to można je sprawdzić na testerze do amorów na każdej stacji.
Tylko musisz sobie sam wlożyć rękę od strony nadkola i dotknąć nawet samej sprężyny ale najlepiej to poduszkę (jest to możliwe jeśli masz seryjne zawieszenie bo ja tak wyczułem luz)
Wymieniłem te łożyska i była cisza.Ale jak pisałem wcześniej na krótki czas to starczyło.
Nie poddawaj się i szukaj a napewno znajdziesz.
Poadrawiam.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 69
- Rejestracja: 28 cze 2010, 12:41
- Lokalizacja: Lubaczów
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4080
- Rejestracja: 18 lis 2009, 10:27
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: LBL
- Kontakt:
jesteś z lubaczowa?wożę towar do poladexu i do zeximu i do zby-polu <ok>mateusz3571 pisze:Koledzy sprawdźcie gumki na drążku stabilizatora ja je wymieniłem i przestało stukać ;] a zanim je wymieniłem to tez dużo innych części wymieniałem i dalej stukało.. te gumki to koszt 7 zł jedna :0 może to akurat to
da radę wyczuć ten luz wkładu amora że tak powiem 'ręcznie' ? Przerabiałem poduchy w/g instrukcji Cinka i dalej coś mi puka, jak miałem wyjęte kolumny to szarpałem tłoczyskiem i nie wyczułem żadnego luzu a nie chciałem tego rozkręcać i sprawdzać czy jest olej bo nakrętka wyglądała mocno niezachęcająco Nie chce tego rozbierać znowu na darmo bo to auto mnie już nauczyło że jak są typowe objawy to najczęściej świadczą o nietypowej przyczynieMartinez pisze:Ja przerobiłem na patent Cinka już drugą swoją B4,fakt faktem-amorki muszą być bez luzu w McPerson,ie jak i nie mogą także mieć luzu wewnętrznego z racji przebytych kilometrów.Najtrudniejszym momentem w tej przeróbce jest rozwiercenie kielicha na rozmiar 22mm.Z własnego doświadzenia radzę sie zaopatrzyć w porządny rozwiertak lub dostęp do takiej wielkości wiertła.
Jeśli zestaw-amorki i McPerson są bez luzu(nie zapominajcie o oleju w komorze wkładu)+patent Cinka to zapomnijcie o problemach z wymienianym wcześnij towarzyszem McPerson,em.