Forum Audi 80 Klub Polska

Skuciok pisze:temu też pytam o te interfejsy i programy do tego, jasne że od razu tam łap pchał nie będę ale później kto wie, mogę przecież sobie spróbować grzebnąć raz czy drugi, w końcu też lubię wiedzieć czym jeżdżę a firmom zewnętrznym ufam tak na 40-60% a tak naprawdę to im nie ufam, ufam sobie, jedyną rzeczą przy której bym zaufał fachowcowi to blacharka... zakładanie gazu to będzie pierwsza czynność wykonana przez firmę zewnętrzną w moim aucie, do tej pory nikt obcy na niej łap jeszcze za mojego właścicielstwa nie położył, temu sie boje trochę i dopytuję o różne pierdoły zrozum

Jeśli chodzi o regulacje i ustawienia to najprostsza jest instalacja LandiRenzo a jeśli chodzi o programy to służę pomocą gdyż posiadam ich dość sporo.

Noi stało się, pomontowali mi gaz.... wziąłem LandiRenzo jednak, reduktor tam jest SE81, komputer LC01....

i mam do was pytanie... bo w ABT dolot wygląda tak że jest od przodu koło lampy -->tłumik szmerów ssania-->giętka rurka,-->jakiś divajs-->puszka z filtrem powietrza itd...
i oni mi wyciągnęli tą rurę giętką tak że nie zasysa już powietrza przez tłumik szmerów ssania... tylko z komory silnika...

wiem że na gazie nic nie może dmuchać na siłę do silnika bo zubaża to za bardzo mieszankę i może na dobiegach na luzie gasnąć.... ale ten cały tłumik jest przecież powiginany w kształcie litery S...więc czy tak to powinno być zrobione czy raczej założyć tą rurę żeby powietrze do silnika szło przez ten tłumik??

a tak poza tym to chyba jakiś rekord pobili u mnie w aucie bo zakładali mi tą instalkę 3,5 h !! na kanał wjechało coś chwile po 8 rano a o 11.35 dostałem telefon że gotowe do odbioru

bootowałem go jadąc do domciu i stwierdzam delikatne osłabienie poniżej 2 tys obr... a reszta bez zmian... właśnie jak auto jest słabe na wolnych obrotach to przede wszystkim jest przez to że dolot jest zbyt krótki... bo się skrócił znacznie przez odłączenie tego tłumika...

dobrze że ci to wszystko wywalili ,najlepiej to tylko puszka i rura wywiniata do tyłu i zatkany dopływ cepłego powietrza i bedzie lux , no to sprawna ekipa przynajmniej ci nie upchali tej instalacji jak cos to masz wszystko na wieszchu łatwy dostęp
miłej eksploatacji :mrgreen:

A DO SILNIKA 20 3a na wielopunkcie mechaniczny sekwencji nie założą więc jaka najlepsza czy to będzie brc 2 generacjii???? oraz jaka butla i komputer?? chcaiłbym mieć jescze troche miejsca na wuzek dzicięcy a w b3 małytroche bagażnik???

Podnoszę temat bo chcę się zapytać czy nie ma ktoś programiku do landirenzo co sie nazywa BLUE ... bo widziałem że takim mi to regulowali a nie LCSE... czyżby jakaś nowość to była?
właśnie przyszły mi interfejsy i próbuję skompletować oprogramowanie

skuciok, jak tam twoja niunia pomyka na tej instalacji???? masz jakies problemy w ogole??? jak obroty silnika i czy jest troche przymulona???

wilu8 pisze:dobrze że ci to wszystko wywalili ,najlepiej to tylko puszka i rura wywiniata do tyłu i zatkany dopływ cepłego powietrza i bedzie lux , no to sprawna ekipa przynajmniej ci nie upchali tej instalacji jak cos to masz wszystko na wieszchu łatwy dostęp
miłej eksploatacji :mrgreen:

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią. Ten dolot jest tak skonstruowany, że nie ma potrzeby niczego wywalać. Poza tym przy samej przepustnicy jest tzw. "jeż", który i tak podgrzewa co nieco jak temperatura niska.

Dziś mija równo miesiąc od instalacji gazu u mnie...

Przez ten zwariowany dla mnie miesiąc zrobiłem około 3 tys. km
I stwierdzam że jak tak by mi to miało chodzić jak mam teraz to będzie super ekstra świetnie ...
do pierwszej regulacji chodził bardzo dobrze palił 10,4-10,9 l lpg na sto...
po tysiącu dwustu pojechałem na regulację i tak mi go skastrowali że po wyjeździe i przejechaniu 300 m wróciłem żeby mi popuścił, bo stracił całą moc... i tak 3 razy bo mi się ciągle nie podobało... potem przejechałem znów spory dystans i potankowałem spalanie spadło do 10,1 litra ale stwierdziłem że jest jednak słabszy niż był i pojechałem jeszcze raz go podpiąć i poregulować, troszeczkę mi go jeszcze popuścili (stwierdzili że jest idealnie na analizatorze spalin i na kompie) i ja też teraz stwierdzam że moc jest okej a spalanie wyszło ostatnio 10 litrów na sto przy dośc brutalnym potraktowaniu na trasie, co przy cenie gazu u mnie 1,82 daje śmieszne pieniądze za przejechanie 100 km

Ogólnie jest tak że rano jak zapale na benzynie i wyjadę, zamknę garaż przyjdę do auta, przegazuję go to się od razu na gaz przełącza... (ustawili mi że przy 20 stopniach może sie przełączyć) jak jest ciepło to od razu po zapaleniu na gaz przechodzi bez problemu

staram sie go też gasić na benzynie... jedyny problem jest jak się go tak nie zgasi to po zapaleniu zaraz jakby się dławił i przerywał .... ale jest to podobno normalne bo zostaje ciut tego gazu w kolektorze i przez moment dostaje podwójną mieszankę... po przegazowaniu już jest normalnie...

jeszcze nie tankowałem od założenia gazu benzynki, jak założyłem jakieś 3 tys km temu to od razu zatankowałem go benzyną na full i teraz widzę że już wskazówka się ruszyła co by oznaczało u mnie jakieś 8-10 litrów spalonej benzyny za ten czas...

patrzyłem w piątek na świece i są ładnie wypalone, tak jak miałyby być, poprawnie choć widać że dostają w dupcie ciepełkiem może trzeba będzie pomyśleć o jakichś takich "do gazu" specjalnych
ogólnie auto "trzyma" temperaturę nie przegrzewa się czy coś takiego...

nie był to łatwy miesiąc dla mojej fury, ciągle szybko, szybko załatwiać jeździć itd.. jedno jest pewne już nie jest na gazie tak żal depnąć go żeby silnik ożył przychodzi to dużo łatwiej mając na uwadze że elpeg jest tani , tak że nie miałem w sumie okazji pojeździć nim delikatniej przez ten miesiąc.... może teraz będę miał spokojniejsze dni i jazdę też...

od poczatku jak kupiłem audika to musiałem mu tam co jakiś czas oleju dolać ciut, teraz po tym przebiegu stwierdzam że to zużycie nie jest większe w ogóle... a jak go bardzo bardzo deptałem to rosło bardzo niedużo...

z resztą olej i tak wymienię za niedługo bo teraz kilometry lecą, a wymieniam i tak co około 10 tys. więc problemu nie ma, kupuję pięciolitrówkę castrola półsyntetyka i starcza... do silnika ciut ponad 3 litry i reszta na dolewki

co do słabości to może jest troszkę słabszy poniżej 2 tys. obrotów...(idzie wyczuć różnicę) powyżej różnicy nie czuję, kręci się tak samo dobrze jak na benzynie...

ogólne wnioski: gaz chodzi poprawnie, wielkiej straty na mocy nie ma, eksploatacja jest nieskomplikowana, chciało by się powiedzieć że banalna, dla matołów, jeden przycisk na konsolce, kilka diodek od poziomu gazu i trybu pracy i wsjo...
spalanie rewelka przy obecnej cenie benzyna gaz to połowe sie płaci na stacji za gaz niż by było na benzynie..., 18-20 zł na sto km
w przeliczeniu na benzynę to żeby koszt był taki sam to musiałby jej palić 4,3 litra na sto...
już sie człowiek nie boi czy mu starczy kasy na tankowanie jak widzi przejechane 350-400 km od ostatniego razu... aż się przyjemnie jeździ na stację... jest czas z gościem na stacji pogadać bo gaz się tankuje dość długo
stwierdzam że zamontowanie 62 litrowego zbiornika do którego wchodzi około 51-53 litry gazu jest po prostu idealnym rozwiązaniem przy takiej jeździe jak teraz bede odstawiał to na tydzień starczy w zupełności, jak jeździłem w tym miesiącu .. to dwa razy sobie tankowałem na tydzień..., taki zbiornik mieści się bez problemu w bagażniku w kole zapasowym, nic nie wystaje, podłoga zostaje płaska ...

za instalkę dałem 1,9 tys. plus pierwsze tankowanie do pełna za stówkę, ma się zwrócić po 10-12 tys. km czyli już za parę miesięcy przy takich jazdach rzędu 2 tys. km na miesiąc

rząd wycofał się z dodatkowej akcyzy na gaz od września czyli drożej być nie powinno oprócz tego że gaz w zimie drożeje, chociaż nie zawsze... perspektywy są dobre

kupiłem teraz interfejs do mojego gazu na USB za 44 zeta, jestem w trakcie montowania mini stacji diagnostyki komputerowej, mam zamiar mieć wszystko na oku i podpiąć go sobie od czasu do czasu do kompa...
może jeszcze się zdecyduję na zakup koła dojazdowego zamiast pełnego zapasowego, takie cuś kosztuje stówkę i zabiera mało miejsca w bagażniku, ale jakoś nie odczuwam że bagażnika mi brakuje, w sumie to mało z niego korzystam... więc chyba się wstrzymam z tą inwestycją..

na razie wychodzi na to że jednopunkty na prawdę są stworzone do gazu... ABT + LPG to jest teraz dla mnie synonim wygodnej i taniej jazdy... pomyśleć że cientkiem 700 na benzynie byłoby drożej jechać...bez komentarza

a tak z innej beczki kumpel ma seicento 900 i też zrobił se gaz do niego, przejechał na razie jakieś 6 tys. km i on to ma tanio... pali mu to 6,4-6,6 litra gazu na setkę... normalnie 12 zł za setkę .... a ostatnio nie mógł uwierzyć bo jechał daleko i dość lekko, nigdzie nie stał to mu spalił 5,4 litra lpg założył tomasetto za 1,6 tys. ale sie mu zwróci dopiero jak przejedzie 15 tys. km ze względu na małe spalanie...

jeszcze jedno odnośnie spalania, na podstawie jego auta i mojego stwierdzam ze to spalanie jest bardzo stabilne, bardziej niż na benzynie znaczy się że czy deptam czy też jadę spokojniej to spalanie różni się około 0,5 litra lpg.... a na benzynie to różnice potrafiły dochodzić do 5 litrów...

no to tyle na razie tych wywodów... jedno jest pewne jak jeździsz dużo to zakładaj do ABT gaz, jak mało to się nie opłaca w to bawić...

Jeszcze tylko mała uwaga do ankiety. Moim skromnym zdaniem jest nieco nieadekwatna. Długo zastanawiałem się nad kryterium doboru producentów i nijak mi nie wychodzi jakie one były zastosowane. Otóż Tomasetto to producent wielozaworów i parowników (nie robią sterowników), Landi robi sterowniki i reduktory (nie wiem czy robią wielozawory), a BRC robi sterowniki i reduktory oraz konfekcjonuje (czyli de facto składa inne elementy peryferyjne). Żaden z tych producentów (z mojej wiedzy) nie robi zbiorników. Więc nazywanie instalacji wg. któregoś z tych producentów to mały przestrzał. Moim zdaniem lepiej by było oprzeć ten podział tylko na producentach sterowników. Co prawda one też przedstawiają bardzo dużą rozpiętość jakościową ale to już można sprecyzować później.
Mój osobisty ranking II generacji LPG do zastosowania w ABT:
1. Stag 100 (odradzam Stag2L)
2. Lecho Maxi Lambda (odradzam Lecho Mini)
3. Bingo M
4. Autronic AL-800 (odradzam AL-600)
5. Landi Renzo LCS
Co do BRC to mam bardzo negatywne doświadczenia z tymi sterownikami.
Trzy pierwsze pozycje to moi zdecydowani liderzy, ze względu na jakość i dostępność softu (za free na stronie producentów) oraz solidne wsparcie serwisowe nawet dla detalicznego użytkownika (nie jestem instalatorem )

ankietę dałem jaką dałem bo się nie znałem ani trochę

rzeczywiście zbiornik to jakaś firma trzecia, wielozawór mam tomasetto , mikser boscha, ale parownik i komp to LandiRenzo parownik SE81.. komp LC01

mówiąc instalacja tomasetto miałem na myśli ichniejszy parownik i sterowanie do tego dawali chyba bingo...

a pewnie brc to też był tylko parownik i komp...a reszta standard... ale tego mi nie polecali (pewnie sie na tym nie znali)

no, Panowie! daliscie szczegolowe B. WAŻNE informacje odnosnie instalacji gazowej!!!
dzieki

znalazłem programik do tego kompa LC01 co go mam
programik nazywa się dokładnie "Landi Renzo BLUE 1.0.0" i jak przypuszczałem jest to nowość....
jak by ktoś chciał to piszcie do mnie śmiało...
ew. jak ktoś chce to jest na elektrodzie.pl do zdobycia ale kosztuje tam jakieś punkty.. ja tam zapłaciłem 1,22 zeta i go mam
>>link do downloadu na elektrodzie<<

Posiadam silnik 2.0 ABT i oczywiście gaz BRC i jestem z niego zadowolony.

Gaz gaz został założony we Wrocławiu

http://www.abart.com.pl/ << oficjalna stronka tej firmy.

CENNIK INSTALACJI >> KLIK