[B4 ABK] Z jakiej firmy brać tarcze hamulcowe.

HeavenQueen · Post autor: **HeavenQueen** » 04 sie 2010, 18:34

percevalle pisze:
elektronic pisze:Klocki firmy HART
Ale wiesz że HART to porażka tylko ładnie pomalowana, prawda?

http://allegro.pl/item1164966892_klocki_hamulcowe_przod_vw_polo_golf_i_audi_80_50.html <rotfl>

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 04 sie 2010, 21:01

Troche nietrybie,masz Texstara za 105 a cudujesz,Tekstar robi na pierwszy montaż do Merca.

elektronic · Post autor: **elektronic** » 04 sie 2010, 22:14

fredi99vv pisze:Troche nietrybie,masz Texstara za 105 a cudujesz,Tekstar robi na pierwszy montaż do Merca.

O tych Hartach to tak z przymrużeniem oka pisałem. Tak na poważnie bym tego nie kupił.

HeavenQueen pisze:
percevalle pisze:
elektronic pisze:Klocki firmy HART
Ale wiesz że HART to porażka tylko ładnie pomalowana, prawda?
http://allegro.pl/item1164966892_klocki_hamulcowe_przod_vw_polo_golf_i_audi_80_50.html <rotfl>

To cudo niestety nie pasuje do mojego cudeńka...

joandaw · Post autor: **joandaw** » 04 sie 2010, 22:44

Mam TRW tarcze i klocki polecam <ok>

MIODEK · Post autor: **MIODEK** » 04 sie 2010, 22:51

HeavenQueen pisze:Ja kupiłem tarcze BREMBO
350zł dwie do przodu
200zł dwie do tyłu
do tego heble ferrodo i hamujesz jak bolid F1
20Mm na nich i są z każdym dniem lepsze.

Otóż to <ok>

Jeżeli wybierasz między HART a Textar to bierz Textara. :->

elektronic · Post autor: **elektronic** » 07 sie 2010, 23:17

No więc "talerzyki" zakupione i założone. Wypadło na wierconą MIKODE. Pierwsze wrażenia po wstępnych delikatnych testach? Auto jakby chętniej się zatrzymywało. Prędkości 40/60 km/h do zera słychać że są hamulce

Narazie takie prędkości co by się nie zabić

Jest jednak małe ale... Przy większym skręceniu w prawo coś w jednym punkcie obciera... Nie wiem, może to minie, może przez to że nagrzane... :?: Zobaczę rano jak wyjadę czy będzie coś przycierać. W każdym bądź razie jak wróciłem do domu do trochę z nich śmierdziało... Klocki narazie zostały, bo jeszcze sporo ich.
To na tyle. Pojeżdzę to napisze coś więcej. Niebawem się biore za malunek zacisków; ale to już osobny temat.

grze · Post autor: **grze** » 07 sie 2010, 23:29

Założyłeś nowe tarcze i stare klocki?

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 07 sie 2010, 23:48

Dwa dni pytań i pisania :!: jakie te jakie tamte :?: a co to kurza twarz za róznica jak klocki stare <mur> oj Wiesiek Wiesiek.

elektronic · Post autor: **elektronic** » 08 sie 2010, 00:34

fredi99vv pisze:Dwa dni pytań i pisania :!: jakie te jakie tamte :?: a co to kurza twarz za róznica jak klocki stare <mur> oj Wiesiek Wiesiek.

:?: :?:
Klocki narazie muszą być... Mam też inne wydatki; za coś musze tankować itd. Niestety nie mam zarobków kierownika. Będzie kaska to i to się kupi, a obecne zużycie mają minimalne. A tarczom się krzywda nie stanie, jak się pokręcą jakiś czas na starych klockach.

HeavenQueen · Post autor: **HeavenQueen** » 08 sie 2010, 15:13

Toż to jest profanacja :shock: Tak nie wolno robić. Tak nie może być!
Szkoda nowych tarcz hamulcowych na stare klocki.

To są powierzchnie współpracujące i w ogóle...
Będziesz klocki wymienić i co wtedy? Oddasz tarcze do przetoczenia czy kontynuacja fuszerki?

elektronic · Post autor: **elektronic** » 08 sie 2010, 16:43

HeavenQueen pisze:Toż to jest profanacja :shock: Tak nie wolno robić. Tak nie może być!
Szkoda nowych tarcz hamulcowych na stare klocki.
To są powierzchnie współpracujące i w ogóle...
Będziesz klocki wymienić i co wtedy? Oddasz tarcze do przetoczenia czy kontynuacja fuszerki?

Kolega mnie rozbawił... Klocki zmienie w tym (po wypłacie) lub następnym miesiącu, tak więc spokojnie, za długo nie będą sobie tak jezdzić

Dodam że zmiana tarczy z prawej strony nie obyła się bez komplikacji. Jarzmo jest chyba od tarcz litych, bo mi bardzo ładnie obcierało o tarcze. Sporo podszlifowałem, ale jeszcze musze troche je zjechać bo na skręconych kołach jeszcze mi przyciera w jakims punkcie. Teraz wiem dlaczego stara była taka porysowana na połowie szerokości jednej strony ciernej. Trzeba przyznać że bardzo twardy metal. Z czego oni to robią??
I jeszcze mam pytanko do kolegów odnośnie tych tłoczków czy jak to się tam zwie, w jarzmach, co to się zaciski przykręca do tego. Dość duży luz mają. Tak ma być czy to trzeba regenerować? Jeśli tak to jak to zrobić?

percevalle · Post autor: **percevalle** » 08 sie 2010, 18:17

elektronic pisze:Jarzmo jest chyba od tarcz litych, bo mi bardzo ładnie obcierało o tarcze. Sporo podszlifowałem

elektronic pisze:Trzeba przyznać że bardzo twardy metal. Z czego oni to robią??

Kolego, ja nie wierze w to co czytam. Szlifowałeś jarzmo? :shock:

elektronic · Post autor: **elektronic** » 08 sie 2010, 18:56

percevalle pisze:Kolego, ja nie wierze w to co czytam. Szlifowałeś jarzmo?

A co miałem zrobić?? Szlifować tarcze?? Niech sie kolega nie martwi... Poszło może ze 2 mm, nie wycinałem na cm

Jeszcze ciut musze pogłaskać i będzie gut. W tym miejscu sa grube, metalu wystarczająco, nie złamią się, jeśli kolege to martwi.
Trzeba sobie jakoś radzić!

HeavenQueen · Post autor: **HeavenQueen** » 08 sie 2010, 20:17

elektronic pisze:
percevalle pisze:Kolego, ja nie wierze w to co czytam. Szlifowałeś jarzmo?
A co miałem zrobić?? Szlifować tarcze?? Niech sie kolega nie martwi... Poszło może ze 2 mm, nie wycinałem na cm Jeszcze ciut musze pogłaskać i będzie gut. W tym miejscu sa grube, metalu wystarczająco, nie złamią się, jeśli kolege to martwi.
Trzeba sobie jakoś radzić!

Mam nadzieję że nigdy nasze drogi się nie skrzyżują. Strach :shock:
Kiedyś się zastanawiałem jakie obciążenia i momenty działają na takie jarzmo w trakcie gwałtownego hamowania, pewnie więcej niż ogromne, ale cóż...

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 08 sie 2010, 22:28

elektronic pisze:W każdym bądź razie jak wróciłem do domu do trochę z nich śmierdziało.

<uhh> Widzę że kolega ''ładnie ''dociera tarcze

A przecież każdy średnio zorientowany użytkownik powinien wiedzieć że po założeniu nowych tarcz nie powinno się hamować ostro przez kilkaset kilometrów ,a już na pewno tak żeby śmierdziały heble po zatrzymaniu .Podziwiam i gratuluję

bo takie podejście do sprawy to raczej rzadkość

elektronic pisze:Jarzmo jest chyba od tarcz litych, bo mi bardzo ładnie obcierało o tarcze. Sporo podszlifowałem, ale jeszcze musze troche je zjechać

:shock: A tego nawet nie skomentuję ... bo słów mi zbrakło :roll: