[80 B4] Woda kapie jak klima włączona
- Brylantoos
- Forum Audi 80
- Posty: 155
- Rejestracja: 07 maja 2007, 10:31
- Lokalizacja: Kraków
No i problem wyjaśniony. Musiałem się do mechaniora udać. Okazuje się, że tak jak co niektórzy z kolego pisali. Zapchana rurka odpływowa i woda się przelewała ze zbiorniczka i lało na wykładzinę. Jak przepchaliśmy odpływ to prawie 1,5 l. wody się wylało.
Te plastyki co na zdjęciach wyżej w moim poście, to są do nadmuchu powietrza na tył.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Te plastyki co na zdjęciach wyżej w moim poście, to są do nadmuchu powietrza na tył.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Powiem szczerze, że nie widziałem tego. Autko zostawiłem u mechaniora rano a wieczorem go odebrałem.grze pisze:skwiera, jak przepchaliście odpływ?
Ale pamiętam, że mechanik mówił: jak go wprowadziłem na kanał i przepchałem otwór to woda chlupnęła. Coś około 1,5 l.
Czyli z tego można wnioskować, że robił to od spodu.
Ja walczyłem z tym od góry, ale nic to nie dało.
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
grze, odpływ znajdziesz na ścianie grodziowej, poniżej akumulatora, a dokładniej, zaraz pod przewodami klimy. To jest taka gumowa rurka, spłaszczona na końcu. Weź sobie kawałek drutu, zrób na jednym z jego końców haczyk, włóż go do tej rurki i wygrzeb z niego syf. Czasami pomaga, nawet samo rozchylenie tego spłaszczenia.
A ja Wam powiem ze miałem podobna sytuacje w Chorwacji. Po całym dniu używania klimy na zakrętach wylewała mi sie na nogi woda poprzez kanały nadmuchowe. Też odchyliłem to spłaszczenie i sporo wody wyciekło, ale w sumie przypadkowo wyjąłem fragment rurki z dziubkiem i od roku jeżdżę bez tego i teraz nie dość ze nie ma żadnego problemu z gromadzącą się wodą to jeszcze latem widać po chwili postoju ile klima oddaje wody bo czasem leci prawie ciurkiem.IC69 pisze:grze, odpływ znajdziesz na ścianie grodziowej, poniżej akumulatora, a dokładniej, zaraz pod przewodami klimy. To jest taka gumowa rurka, spłaszczona na końcu. Weź sobie kawałek drutu, zrób na jednym z jego końców haczyk, włóż go do tej rurki i wygrzeb z niego syf. Czasami pomaga, nawet samo rozchylenie tego spłaszczenia.
Ja wiem która to rurka Tylko byłem ciekaw jaki patent macie na jej czyszczenie. U mnie to na szczęście nie jest zatkane ale jak wymieniałem nagrzewnicę bez rozszczelnienia klimy i miałem rozłączone kanały, to próbowałem zapobiegawczo przepchać tą turkę tak zwaną tytką (plastikową opaską zaciskową) od strony parownika i nie bardzo to szło - są tam jakieś zakręty i trytka nie chciała przechodzić. Spróbuję teraz tak, jak napisał Irek :mrgreen:
Miałem taki sam problem.
Ściągnąłem z nawiewu rurkę odprowadzającą wodę, wyciągnąłem ją z przegrody pomiędzy kabiną a komorą silnika. Spłaszczoną końcówkę u mnie da się zdjąć z całości. Usunąłem bardzo ładny koreczek, nie wnikałem czego. Pozostały przewód przedmuchałem, też coś poleciało. Nałożyłem spłaszczoną końcówkę na przewód. Włożyłem do starannie do przegrody a drugi koniec do nadmuchu.
Teraz wszystko wporządku
Ściągnąłem z nawiewu rurkę odprowadzającą wodę, wyciągnąłem ją z przegrody pomiędzy kabiną a komorą silnika. Spłaszczoną końcówkę u mnie da się zdjąć z całości. Usunąłem bardzo ładny koreczek, nie wnikałem czego. Pozostały przewód przedmuchałem, też coś poleciało. Nałożyłem spłaszczoną końcówkę na przewód. Włożyłem do starannie do przegrody a drugi koniec do nadmuchu.
Teraz wszystko wporządku
witam kolegów jestem tu nowy ale , jak narazie to na tym forum znajduje wszystko co potrzebuje , dzis od rana rozbierałem w środku tunel i inne części żeby wyciągnąć cały dywan , po jego zdemontowaniu byłem w szoku , z zewnątrz był w miarę suchy ale te szmaciane wygłuszenie całe mokre i śmierdzące - postanowiłem tego nie suszyc bo i tak będzie śmierdziało wiec wywaliłem to a wmontuje nowe "dorabiane wygłuszenie" a jutro spróbuje przepchać ta nieszczęsną rurkę ,
podłoncze sie pod ten temacik ,mianowicie u mnie sie urwał ten kruciec plastikowy z rurka wiec jest problem zeby to wymienic zapewne wiec dziure zakleiłem i wywierciłem nowa od dołu i wykombinowałem nowe podłonczenie na przewód moje pytanie i zagwostka po jakim czasie powinna pojawic sie woda bo teraz nie leci.
[ Dodano: 2013-08-01, 18:08 ]
Prosze o pomoc czy ktos ma pojecie o tym? zrobiłem a nie mam pojecia czy czegos nie sknociłem
[ Dodano: 2013-08-01, 20:26 ]
[ Dodano: 2013-08-02, 14:03 ]
ta rurka jest tylko na jakis czas tak załorzona chce sprawdzic cze działe ten odpływ na koncu jest butelka czekam az zacznie sie napełniac ale narazie nic
. POMOCY
[ Dodano: 2013-08-03, 07:08 ]
dobra udało sie opanowane a wiec tak te pomaranczowe to kołek do steropianu obciety z dwoch stron zeby ładnie w rog pasował potem silikonik przyklejenie dokrecenie srubami do obudowy i wywiercenie nowej dziurki przez przez kołek do obudowy, wczesniej oczywiscie zakleiłem stare urwane podejscie klejem na goraco
a tu moja rurka zmodyfikowana
[ Dodano: 2013-08-04, 12:13 ]
oczywiscie rurka została rozcieta przedłuzona i sklejona klejem do gumy
[ Dodano: 2013-08-01, 18:08 ]
Prosze o pomoc czy ktos ma pojecie o tym? zrobiłem a nie mam pojecia czy czegos nie sknociłem
[ Dodano: 2013-08-01, 20:26 ]
[ Dodano: 2013-08-02, 14:03 ]
ta rurka jest tylko na jakis czas tak załorzona chce sprawdzic cze działe ten odpływ na koncu jest butelka czekam az zacznie sie napełniac ale narazie nic
. POMOCY
[ Dodano: 2013-08-03, 07:08 ]
dobra udało sie opanowane a wiec tak te pomaranczowe to kołek do steropianu obciety z dwoch stron zeby ładnie w rog pasował potem silikonik przyklejenie dokrecenie srubami do obudowy i wywiercenie nowej dziurki przez przez kołek do obudowy, wczesniej oczywiscie zakleiłem stare urwane podejscie klejem na goraco
a tu moja rurka zmodyfikowana
[ Dodano: 2013-08-04, 12:13 ]
oczywiscie rurka została rozcieta przedłuzona i sklejona klejem do gumy