jak odkręcisz korek i wszystko jest ok na ciepłym silniku to obleje płynem wszystko w koło, a napisałeś zupełnie coś innego....nie musi mieć pod korek płynu wystarczy że ma powyżej minimum....samo sssst będzie na niedogrzanym silniku....
koledzy ale dopowiem do mojego tematu ze wczoraj np. jechalem i znowu temperatura praktycznie ciagle 90 a nawet ponad predkosc 110 na godzine i i ciagle zimne powietrze dmucha dopiero po przejechaniu jakis 40 kilometrow delikatnie cieple zaczelo dmuchac na maksymalnie otwartej nagrzewnicy co to do cholery jest???? w sobote wyjezdzam na urlop i nie chcialbym jechac z takim felerem
myślę że ciężko będzie w prosty sposób wykluczyć bądź założyć że padnięta jest uszczelka pod głowicą bo jak rozumiem oleju w płynie nie masz, a na bagnecie bądź korku brak masła...
Skoro szaleje Ci temperatura i nie ma ciepłego powietrza, może to być zatkana nagrzewnica. Weź jakiś kawałek rurki i połącz ze sobą dwa węże z nagrzewnicy omijając ją. Jak temp wróci do normy znaczy że znalazłeś problem. Przy okazji możesz wlać też płyn bezpośrednio do węży od nagrzewnicy, zawsze to mniej do odpowietrzenia. Myślę że warto to sprawdzić przed poważniejszymi inwestycjami, bo to 30 minut roboty a będziesz wiedział czy przyczyną problemu nie jest nagrzewnica.
Pisałeś też że ubywa Ci płynu. A jak tam dywanik pasażera, suchy?
W poprzednim audiku miałem spore problemy z układem chłodzenia, a powodem była zatkana i na dodatek cieknąca nagrzewnica. Po wymianie jak ręką odjął.