[B3 1.8 S LPG] Regulacja zapłony

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 14 wrz 2010, 22:30

grzesiu88 pisze:mój np 6°, a silnik o innych oznaczeniach 18°

Ale jak dodasz choć trochę gazu to wskoczy na kont bliski 18° bo gdy przepustnica jest zamknięta bo jest odcinane podciśnienie dla regulatora wyprzedzenia zapłonu. Coś takiego jest w silniku np. PM oraz JN. W gaźnikowcach podciśnienie dla tego regulatora jest podłączone na stałe. Napisałem to w formie ciekawostki.

[ Dodano: 2010-09-14, 22:34 ]
Jeszcze z ciekawostek istnieje takie urządzenie jak AC TAP które przyspiesza zapłon o wybrany kont gdy silnik pracuje na gazie. Można sobie stworzyć całą mapę przyspieszenia zapłonu w zależności od obrotów oraz TPS. http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=AC+tap

grzesiu88 · Post autor: **grzesiu88** » 14 wrz 2010, 23:22

aldi pisze: Ale jak dodasz choć trochę gazu to wskoczy na kont bliski 18° bo gdy przepustnica jest zamknięta bo jest odcinane podciśnienie dla regulatora wyprzedzenia zapłonu. Coś takiego jest w silniku np. PM oraz JN. W gaźnikowcach podciśnienie dla tego regulatora jest podłączone na stałe. Napisałem to w formie ciekawostki.

W PM podciśnienie jest cały czas podawane nawet przy zamkniętej przepustnicy Można to w łatwy sposób sprawdzić ściągając przewód- obroty spadną. Poza tym z kabla będzie ssało. Dlatego aby wyregulować do fabrycznego kąta trzeba ściągnąć kabel z aparatu tak jak mówi tabelka którą wcześniej zamieściłem.

BTW: Jest jakiś sposób na regulację wg koła rozrządu? Można się jakoś odnieść do tego punkcika?

percevalle · Post autor: **percevalle** » 14 wrz 2010, 23:40

grzesiu88 pisze:Jest jakiś sposób na regulację wg koła rozrządu? Można się jakoś odnieść do tego punkcika?

Bardzo sobie komplikujesz życie bo jest zasada że koło rozrządu przenosi na wałek połowę obrótów wału korbowego. Więc trzeba 2 x obrócić kołem wałka rozrządu żeby 1 x obrócił się wał. Nie prościej odszukac te znaki na wale, przecież one tam są

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 15 wrz 2010, 00:11

grzesiu88 pisze:
aldi pisze: Ale jak dodasz choć trochę gazu to wskoczy na kont bliski 18° bo gdy przepustnica jest zamknięta bo jest odcinane podciśnienie dla regulatora wyprzedzenia zapłonu. Coś takiego jest w silniku np. PM oraz JN. W gaźnikowcach podciśnienie dla tego regulatora jest podłączone na stałe. Napisałem to w formie ciekawostki.
W PM podciśnienie jest cały czas podawane nawet przy zamkniętej przepustnicy Można to w łatwy sposób sprawdzić ściągając przewód- obroty spadną. Poza tym z kabla będzie ssało.

W PM na obrotach biegu jałowego nie powinno być podawane podciśnienie na aparat. Poczytaj na 91 stronie książki Reguluję i naprawiam Audi 80.

W wycinku który dałeś pisze aby zdjąć podciśnienie prawdopodobnie w razie niesprawności tego układu. Bo np. książce Sam naprawiam Audi 80 pisze aby nie zdejmować podciśnienia.

Czyli masz to uszkodzone albo masz inny silnik niż Ci się wydaje bądź masz sam słupek silnika PM.

Co do braku widoczności znaków to na biegu popychaj zgaszony samochód obserwując okienko wtedy może uda Ci się znaleźć te znaki i sobie je lepiej zaznaczysz.

Na kołach z przodu masz zaznaczony punkt zewnętrznego zwrotu (ZZ) cylindra pierwszego.

grzesiu88 · Post autor: **grzesiu88** » 15 wrz 2010, 23:49

aldi pisze:W PM na obrotach biegu jałowego nie powinno być podawane podciśnienie na aparat.

Masz rację. Mam coś z wyłącznikiem biegu jałowego- na jałowym dopiero jak docisnę przepustnicę to wyłącza się podciśnienie. Ten suwający się bolec zrobił się za mało elastyczny czy jak? Co radzicie mi z tym zrobić?

Gorszy dylemat mam z tym zapłonem. Ustawiłem na słuch w takiej pozycji na jakiej na jałowym ma największą moc/obroty. Samochód jeździ o NIEBO lepiej niż wcześniej! Przyśpieszenie wprost cudowne. Wcześniej był mulasty, a na trasie to czasem strach było wyprzedzać. Boję się tylko czy nie za mocno przyśpieszyłem i czy nie będzie spalania stukowego - wiadomo wypalone zawory i silnik można wyrzucić. Eksperymentowałem i jak mocno przyśpieszyłem to strzelało gdzieś w okolicach gaźnika (teraz nic nie słuchać). Słychać też takie jakby dudnienie, ale jest ono także słyszalne przy opóźnionym zapłonie tylko wolniej (wiadomo czemu). Czy to jest po prostu normalny odgłos pracującego silnika czy ma miejsce spalanie stukowe?

jaco80 · Post autor: **jaco80** » 16 wrz 2010, 14:25

Wydaje mi się że spalanie stukowe byloby b. wyraźnie słychać, takie metaliczne dzwonienie. Ale tu jeszcze niech ktoś potwierdzi bo nie chce źle odpowiedzieć.
A ja z kolei mam takie pytanie: W PM na przewodzie podciśnieniowym idącym od wtrysku do aparatu zaplonowego, jest przy tym aparacie coś w rodzaju zaworka. W którą stronę powinien ten zaworek puszczać ciśnienie? U mnie jest tak że zaciagajac powietrze rurką od strony wtrysku blokuje, a zaciągając od strony aparatu zapłonowego puszcza. Wydaje mi się to dziwne, bo skoro blokuje to jak ma te podciśnienie ma dojść? No i po odpięciu na 1500 obr raczej nie wyczuwam zmiany obrotów, wg książki powinna być. Zawór na wtrysku cyka, daje podciśnienie.

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 16 wrz 2010, 14:28

jaco80 pisze: U mnie jest tak że zaciagajac powietrze rurką od strony wtrysku blokuje, a zaciągając od strony aparatu zapłonowego puszcza.

Dobrze działa, bo gdy nie łączy aparatu z podciśnieniem to musi się jakoś ta gruszka przy aparacie odpowietrzyć więc łączy ją z atmosferą.
Ja podasz/odłączysz napięcie to powinno połączyć podciśnienie z gruszką.

jaco80 · Post autor: **jaco80** » 16 wrz 2010, 14:35

Ale w jaki sposób skoro ten zaworek jest czysto mechaniczny i puszcza tylko w jedną stronę? Więc podanie napięcia nie zmieni jego pracy... Może Ty masz na myśli ten zawór sterowany elektrycznie mocowany do wtrysku? Ja mam na myśli taki plastikowy, przy gruszce rozdzielacza. Dodam że przepuszczanie tego zaworka sprawdzałem jak go całkowicie odpiąłem od gruszki na zapłonie i wtrysku. Wybacz ze tak nagabuję ale wydaję mi sie to dziwne;-) Wg mnie w tej chwili podciśnienie nie ma prawa dojść do gruszki na rozdzielaczu w żadnym położeniu przepustnicy, i niezależnie od podania napięcia na rozdzielacz. Zaworek jest plastikowy, biało czarny z brązowym paskiem w środku. Biała część skierowana w strone gruszki.

Zainteresowałem się tym bo ostatnio zapomniałem podpiąć tego wężyka od podciśnienia i żadnej różnicy w jeździe nie stwierdziłem

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 16 wrz 2010, 15:05

A sory rzeczywiście pomyliło mi się z tym elektrozaworem przy wtrysku.

Co do tego zaworu zwrotnego to nie powinno czegoś takiego być na tych przewodach do aparatu zapłonowego. Zresztą nigdy takiego nie widziałem.

jaco80 · Post autor: **jaco80** » 16 wrz 2010, 15:17

Znalazłem toto w ETCE nazywa się zawór opóźnienia, nr 25 na rysunku:

Bardzo bym prosił aby ktoś sprawdził jak to ustrojstwo zachowuje się u niego. Zastanawiam się na chwilę obecną czy tego nie wywalić i nie sprawdzić jak będzie bez. I sorry Grzesiu że Ci się wciąłem w temat.

PS przejechałem się bez tego cudeńka. Może minimalnie lepiej. Ale chyba coś nie tak skoro z przewodem czy bez jest podobnie. Inaczej: jak duża różnica w mocy jest pomiedzy sprawnym i niesprawnym układem przyspieszenia zapłonu?

grzesiu88 · Post autor: **grzesiu88** » 16 wrz 2010, 17:15

jaco80 pisze:Znalazłem toto w ETCE nazywa się zawór opóźnienia, nr 25 na rysunku

U mnie czegoś takiego nie ma. Po rysunku domyślam się że jest to coś w rodzaju przejściówki zwężającej obwód przewodu podciśnieniowego. Takie przedłużenie zwężenia od wejścia do aparatu.

jaco80 pisze:jak duża różnica w mocy jest pomiedzy sprawnym i niesprawnym układem przyspieszenia zapłonu?

Jest dosyć odczuwalna. Jeździłem pewien czas na przerwanym przewodzie od podciśnienia. Po założeniu nowego samochód lepiej pracował, nawet trochę mniej spalał. Po podkręceniu zapłonu to już wogóle żyleta :mrgreen: .

jaco80 · Post autor: **jaco80** » 16 wrz 2010, 17:48

Pierun wie co to jest, przewód pasuje równie dobrze bez tego. Podejrzewam ze w środku jest też membrana co przenosi ciśnienie, bo jednak jak zassać z całej pary to jakieś malutkie podciśnienie sie robi. Ciekawe że Ty tego nie masz, może aparaty zapłonowe się różnia i raz dawali raz nie. Nic z dalszymi diagnozami musze poczekać, aż lampa przyjdzie. Ciekawe czy u siebie znajdę ten znak na zamachu. Aha chcę się też przyjrzeć odśrodkowemu regulatorowi zapłonu. Podciśnieniowy niby powinien działać, bo cos tam sie pod kopułką rusza. No i ciekawi mnie jak mam zapłon ustawiony, nic mnie nie zdziwi troche rzeźby po kupnie odkryłem.
I bardzo zainteresowało mnie to co Aldi wrzucił, taka rzecz do gazu to byłaby chyba super sprawa.

grzesiu88 · Post autor: **grzesiu88** » 16 wrz 2010, 18:55

Może u mnie powinno być, ale nie mam i działa dobrze

.

Zawsze ruszam na PB95 (później będę 98 jak wyjeżdżę) po 1-2km przełączam na gaz. Czy po tej jeździe na PB komputer nie opóźni mi zapłonu?

Co do tego pytania o stukowe co wcześniej pisałem to ponawiam :-> .

jaco80 · Post autor: **jaco80** » 20 wrz 2010, 14:43

Odświeżę. Znalazłem znaki na kole, kreskę zaznaczyłem białym markerem, lampę podpiąłem do 1 kabla od grodzi (tak wyszło z ustawienia palca rozdzielacza) Odpalam silnik i zonk, nic nie widać. Co się okazało? Kreski nie było widać bo ktoś przede mną na maxa ustawił zapłon na przyśpieszony. Aparat był całkiem w lewo przekręcony. Ustawiłem na lekko przyśpieszony , jakieś 0.5 cm na kole. Czy to normalne że aparat ma duży zakres ruchu w stronę opóźniania, a mały w stronę przyśpieszania? Co ciekawe nie zauważyłem żadnego dzwonienia silnika przy takim całkiem przyśpieszonym zapłonie. Czy takie ustawienie mogło mieć wpływ na spalanie? Układ regulacji zapłonu działa, po przegazowaniu kreska ucieka.

bahus1509 · Post autor: **bahus1509** » 18 gru 2010, 11:32

takie ustawienie aparatu zapłonowego (w jedną stronę dużo a w drugą mało) jest spowodowany tym że ktoś źle go włożył. Nie ma to wpływu na pracę silnika bo punkt podania iskry jest i tak ustawiony ok.