Witam wszystkich!
Parę dni temu zmieniałem płyn chłodniczy, hamulcowy i olej. Przez parę dni wszystko było ok, dziś po zgaszeniu silnika otworzyłem maskę i jeden z przewodów(od zbiornika z płynem hamulcowym)drgał i dobiegał dźwięk jakby coś w nim się gotowało. Pomiędzy zbiornikiem płynu i miską olejową, nad filtrem oleju jest jeszcze jedna część(nie wiem czy jakiś filtr czy coś innego, kształt ma walcowaty z wtyczką na przewód)i ona była gorąca przy zimnym silniku i też wydawała dźwięk jakby cały czas pracowała. Do tego wszystkiego zauważyłem pod silnikiem wyciek(chyba płyn chłodniczy, bo zaświeciła mi się kontrolka temp.płynu).
Nie wiem o co chodzi, jak zwykle zdarzyło mi się to w weekend jak nigdzie nie można podjechać. Poradźcie co to może być. Dzięki wielkie z góry.
Pozdrawiam
Piotrek
[80 1,6 TD B3] dzwięk i drganiaPrzewodów po zgaszeniu silnik
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 18:09
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Pewnie chodzi o dodatkową elektryczną pompkę paliwa, która ma pracować po zgaszeniu silnika jeśli czujnik temp umieszczony na turbinie da info o zbyt wysokiej temperaturze płynu.petraszcze pisze:Pomiędzy zbiornikiem płynu i miską olejową, nad filtrem oleju jest jeszcze jedna część(nie wiem czy jakiś filtr czy coś innego, kształt ma walcowaty z wtyczką na przewód
Temperatura nie skoczyła ci czasem?
PS: Popraw dane w profilu. Twój silnik to SB lub RA.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 18:09
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
A przestań z warsztatem. Mechanik cię skasuje a praca jest tak prosta jak wymiana koła. Na turbinie masz czujnik temperatury do którego idzie kabel. Jeśli zdejmiesz z niego wtyczkę to pompa przestanie pracować. Jeśli włącza ci się nawet na zimnym silniku to czujnik musi być walnięty i daje cały czas masę. Wymień więc czujnik. 5 minut roboty.petraszcze pisze:To ta pompka tak pracuje, jadę jutro zdziałać coś na warsztacie.