[b3 1.6d jk] Olej silnikowy pytanie ?
[b3 1.6d jk] Olej silnikowy pytanie ?
Mam takie małe pytanie i zbliża mi się wymiana oleju. Z racji tego, że jestem studentem mam mały budżet chciałem wymienić na lotosa mineralnego diesla taki zalewam zawsze, ale spotkałem się teraz w sklepie z lotosem mineralnym city diesel 20w40 miał, ktoś doczynienia z tym olejem :?: wg opisu bardziej pasuje do mojego klekota...
na temat tego oleju znalazłem takie coś:
a tak na poważnie to ja bym się bał zalać tego badziewia do starego autobusu czy też ciągnika z lat 60' nie mówiąc już o samochodzie, no chyba że jesteś bogaty i masz wystarczająco dużo kasy na remont albo drugi silnik <ok>
Zależy do czego? Ten olej to niewiele się od smoły różni (konsystencją)
Niestety, nadaje sie moze chyba tylko do Zuka. Znajomy jezdzil poldkiem na
Lotosie polsysntetycznym, a ze wzgledu na "trupienie" silnika postanowil
zmienic na mineral i wybral niechcacy Lotosa City. Po paru kkm silnik
zarzucil sie nagarem do tego stopnia, ze potrzebny byl maly remoncik.
no to wybór dobry :mrgreen: jak chcesz poprawić budżet w kieszeni to śmiało lej ten olej, a na pewno po kilku tys. km zaprowadzisz auto na złom i wiesz ile na tym zaoszczędzisz :?: nie będzie trzeba tankować, ubezpieczenia, przeglądów... a i na złomie pare złotych rzucą <mikolaj>kula_sc pisze:Z racji tego, że jestem studentem mam mały budżet chciałem wymienić na lotosa mineralnego diesla taki zalewam zawsze
a tak na poważnie to ja bym się bał zalać tego badziewia do starego autobusu czy też ciągnika z lat 60' nie mówiąc już o samochodzie, no chyba że jesteś bogaty i masz wystarczająco dużo kasy na remont albo drugi silnik <ok>
Myślę, że twoje negatywne opinie na temat tego oleju są przesadzone, a silnik JK do konstrukcja z początku lat 70-tych i ten Lotos i tak jest lepszy od olejów jakie były dostępne wtedy.UKI_XX pisze:na temat tego oleju znalazłem takie coś:Zależy do czego? Ten olej to niewiele się od smoły różni (konsystencją)Niestety, nadaje sie moze chyba tylko do Zuka. Znajomy jezdzil poldkiem na
Lotosie polsysntetycznym, a ze wzgledu na "trupienie" silnika postanowil
zmienic na mineral i wybral niechcacy Lotosa City. Po paru kkm silnik
zarzucil sie nagarem do tego stopnia, ze potrzebny byl maly remoncik.no to wybór dobry :mrgreen: jak chcesz poprawić budżet w kieszeni to śmiało lej ten olej, a na pewno po kilku tys. km zaprowadzisz auto na złom i wiesz ile na tym zaoszczędzisz :?: nie będzie trzeba tankować, ubezpieczenia, przeglądów... a i na złomie pare złotych rzucą <mikolaj>kula_sc pisze:Z racji tego, że jestem studentem mam mały budżet chciałem wymienić na lotosa mineralnego diesla taki zalewam zawsze
a tak na poważnie to ja bym się bał zalać tego badziewia do starego autobusu czy też ciągnika z lat 60' nie mówiąc już o samochodzie, no chyba że jesteś bogaty i masz wystarczająco dużo kasy na remont albo drugi silnik <ok>
Ja to bym sobie najpierw zadał zasadnicze pytanie, ile tak naprawdę zaoszczędzisz? 20-30PLNów? Wolałbyś się napić Coca Coli czy "Tęczy" z Biedronki? :mrgreen: Wiadomo i jednym i drugim się napijesz, ale co jest lepsze w smaku? :mrgreen: Tak samo jest z olejem możesz zalać coś gorszego, ale jakim kosztem
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
i to i to to nic innego jak zwykły syf <ok> prawda jest taka że większość olejów dostępnych na naszym rynku jest kiepskiej jakości.i nie mówię tylko o najtańszych olejach.widziałem kilkukrotnie rozebrane silniki które jeździły na castrolu lub mobilu i szkoda gadać jak one wyglądały.ale cóż nam pozostało.sam leje mobila i nie narzekam.co do tego oleju to prawda jest taka że taki silnik jak ma kolega to wszytko przeżre i nic mu nie zaszkodzi... oleje które były dostępne w latach świetności tego silnika na pewno w znacznym stopniu były gorsze od tego lotosa...ja bym sie tylko zastanowił nad tą lepkością...marcinGD pisze:Wolałbyś się napić Coca Coli czy "Tęczy" z Biedronki?
jak tak to zapraszam w Łukowie mozecie kupic litr oleju na obwodnicy za 15zł mozna go lać do tirów i rowniez do waszych kletów, tematów było wiele i zaczynaja znawcy mówić przez siebie. Powiedz mi dlaczego ja zmienilem olej z mineralnego na syntetyk? I jeszcze moj kumpel tak zrobil a jezdzil na mineralnym 5lat, i nie ma zadnych wyciekow popychacze juz tak z rana nie klekocza przy odalaniu inaczej pracuje silnik, mniej sie nagrzewa w lato co jest +. Tyle z mojej strony twoj samochod rob sobie co chcesz z nim. Ten temat robi sie taki sam jak poprzednie.
- M@rcus
- Forum Audi 80
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 sty 2007, 11:22
- Lokalizacja: Lublin-Zakrzówek
- Kontakt:
To może i Ja coś od siebie dodam 8-) , jako że miałem 1.6 D JK i wymieniłem olej na LOTOS to po 2 dniach spuściłem go i wymieniłem na MOBIL 1, silnik w JK klekocze sobie nie cicho, ale na LOTOSIE myślałem że coś się rozleciało, faktycznie może mam kompleks jeśli chodzi o auto i wszelkie obce odgłosy które nie powinny mieć miejsca, silnik po spuszczeniu starego oleju i zalaniu LOTOSA miał całkowicie inną kulturę pracy, po spuszczeniu LOTOSA i zalaniu MOBIL 1 wszystko wróciło do normy, jako że jesteś studentem nie powinieneś oszczędzać, kwestia tak jak koledzy wspomnieli 20-30zł to naprawdę nie dużo, nigdy więcej nie kupię LOTOSA, i niech sobie zachwalają, polecają ten olej nie jest dla mnie wart tych pieniędzy, no chyba że ma być tylko olejem do rozlatującego się już silnika który połyka go w litrach.
Pozdrawiam Markus <ok>
Pozdrawiam Markus <ok>