Mój błąd :oops: Jakoś dziwnie mi to właśnie brzmiało :mrgreen:U nas mówią: Nie ma ognia bez dymu :mrgreen: :mrgreen: <ok>
[1.6/1.9 TD] Modyfikacje - jak podniesc moc - foto
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
GOVMOD - odblokowuje mechaniczny ogranicznik obrotów pompy...Labiel pisze:Powyżej 3 czy 3,5 tyś (już nie pamiętam) pompa tnie dawkę paliwa
Ale trzeba uważać... bo zbyt duże obroty, i dawka mogą spowodować przekręcenie się silnika lub też tłoki się rozpłyną...
opis z forum caddy: http://www.vwcaddyforum.com/showthread.php?t=41436
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Trochę czasu mnie nie było na forum. Chcę tylko powiedzieć że operacja uturbienia silnika była i zakończyła się całkowitym sukcesem.
Od początku. Kiedyś wymieniałem same pierścienie bo silnik olej siorbał i ciężko palił, dało to spokój na niecałe 2 lata, potem problem wrócił ze zdwojoną siłą silnik miał kompresję cyl1-34, cyl2-12, cyl3-23, cyl4-32 :shock:
Po długim rozważaniu kupna auta lub remontu wybrałem remont. Zauważyłem po rozebraniu że posiadam natryski na denka w 1Y gdzie nigdy nie było turbo
Przy okazji szlifowania bloku obejrzałem w warsztacie szlifierskim blok 1Z i odpływ oleju z turbo do bloku (w 1.6TD w jest w misie). Zagadałem z chłopem i za 20zł mi zrobili taki otwór z gwintem bo miejsce na niego było (już inżynierowie wiedzieli że 1.9D nie ma racji bytu i musowo TD ).
Po remoncie i złożeniu do kupy zaślepiłem ten otwór bo chciałem go dobrze dotrzeć. Remont wyniósł ok 1600zł, nie licząc roboty bo sam wsio robiłem, dokładnie wszystko sam! (brat pomógł wyjąć i włożyć blok).
Przy okazji remontu pompę rozebrałem od A do Z i uszczelniłem kompletem naprawczym i dałem nową tuleję "gazu". Wszystko dobrze chodziło i wiosną dokupiłem jak pisaliście turbo T2 z IC za 200zł i przystąpiłem do uturbiania.
Było trochę modzenia przy podstawie filtra, przewodach olejowych i powietrznych ale wszystko idzie tanio zrobić. Pompę i wtryski zostawiłem te co były.
Najpierw myślałem że to porażka, mocy mało więcej :-x Jednak nie poddałem się i pomodziłem pompą z dawką. Dawałem stopniowo, sprawdzając że daje to efekt, ze 3xwiększą. Uwierzcie że fabryczne AAZ by wypadły przy nim. Jak na 1.9TDic, własnej roboty, byłem zszokowany.
Jazda autem zaczęła się kleić, normalne przyśpieszanie i wyprzedzanie. Dymu nawet za wiele nie było za mną (pewnie z dobrego sprężania)
Rok pojeździłem jeszcze i auto sprzedałem latem. Turbo z IC wyjąłem bo brat chciał do 1.6D gdy zobaczył jak to śmiga. Gdybym miał powtórzyć tę operację to bez wahania. Jeśli ktoś ma dostęp do części to polecam, turbina nawet bez pompy z regulacją pneumatyczną dawki daje mega kopa.
Do uprzedzonych, uszczelka nie padła ani głowica, nic się nie działo poza chwilowym wzrostem temp do 95C po pałowaniu. Ciągnął od ok 2tyś obr. Dźwięk sprężarki niesamowicie cieszył ucho.
Od początku. Kiedyś wymieniałem same pierścienie bo silnik olej siorbał i ciężko palił, dało to spokój na niecałe 2 lata, potem problem wrócił ze zdwojoną siłą silnik miał kompresję cyl1-34, cyl2-12, cyl3-23, cyl4-32 :shock:
Po długim rozważaniu kupna auta lub remontu wybrałem remont. Zauważyłem po rozebraniu że posiadam natryski na denka w 1Y gdzie nigdy nie było turbo
Przy okazji szlifowania bloku obejrzałem w warsztacie szlifierskim blok 1Z i odpływ oleju z turbo do bloku (w 1.6TD w jest w misie). Zagadałem z chłopem i za 20zł mi zrobili taki otwór z gwintem bo miejsce na niego było (już inżynierowie wiedzieli że 1.9D nie ma racji bytu i musowo TD ).
Po remoncie i złożeniu do kupy zaślepiłem ten otwór bo chciałem go dobrze dotrzeć. Remont wyniósł ok 1600zł, nie licząc roboty bo sam wsio robiłem, dokładnie wszystko sam! (brat pomógł wyjąć i włożyć blok).
Przy okazji remontu pompę rozebrałem od A do Z i uszczelniłem kompletem naprawczym i dałem nową tuleję "gazu". Wszystko dobrze chodziło i wiosną dokupiłem jak pisaliście turbo T2 z IC za 200zł i przystąpiłem do uturbiania.
Było trochę modzenia przy podstawie filtra, przewodach olejowych i powietrznych ale wszystko idzie tanio zrobić. Pompę i wtryski zostawiłem te co były.
Najpierw myślałem że to porażka, mocy mało więcej :-x Jednak nie poddałem się i pomodziłem pompą z dawką. Dawałem stopniowo, sprawdzając że daje to efekt, ze 3xwiększą. Uwierzcie że fabryczne AAZ by wypadły przy nim. Jak na 1.9TDic, własnej roboty, byłem zszokowany.
Jazda autem zaczęła się kleić, normalne przyśpieszanie i wyprzedzanie. Dymu nawet za wiele nie było za mną (pewnie z dobrego sprężania)
Rok pojeździłem jeszcze i auto sprzedałem latem. Turbo z IC wyjąłem bo brat chciał do 1.6D gdy zobaczył jak to śmiga. Gdybym miał powtórzyć tę operację to bez wahania. Jeśli ktoś ma dostęp do części to polecam, turbina nawet bez pompy z regulacją pneumatyczną dawki daje mega kopa.
Do uprzedzonych, uszczelka nie padła ani głowica, nic się nie działo poza chwilowym wzrostem temp do 95C po pałowaniu. Ciągnął od ok 2tyś obr. Dźwięk sprężarki niesamowicie cieszył ucho.
Spalanie wzrosło na początku ale nie wiem ile dokładnie. Było to związane z chęcią nacieszenia się i zabawy Jak emocje opadły to nieznacznie, być może z racji zbyt mocnego podkręcenia pompy o jakieś 0,3-0,5L/100km. Ogólnie przed paliła 5,5latem i 7zimą, po modzie odpowiednio więcej, jak napisałem.
Szczerze jeśli ktoś stoi przed wyborem kupna to lepiej kupić gotowe B4 AAZ i go "pobudzić" forumowymi sposobami <ok> ale jeśli ktoś ma już samo "D", ma dosyć i jest zmęczony jazdą, co prawda, b. tanim dieslem ale ostro zamulonym (najlepiej jak przy okazji robi remont) to szczerze polecam.
P.S Odpływ oleju można bez targania bloku w misie zrobić lub misę od 1.6TD dorwać. Przewody powietrzne olejowe, złączki, kolanka i wszystko co może się przydać dostaniemy w dobrym sklepie z częściami do ciągników rolniczych i siodłowych.
Szczerze jeśli ktoś stoi przed wyborem kupna to lepiej kupić gotowe B4 AAZ i go "pobudzić" forumowymi sposobami <ok> ale jeśli ktoś ma już samo "D", ma dosyć i jest zmęczony jazdą, co prawda, b. tanim dieslem ale ostro zamulonym (najlepiej jak przy okazji robi remont) to szczerze polecam.
P.S Odpływ oleju można bez targania bloku w misie zrobić lub misę od 1.6TD dorwać. Przewody powietrzne olejowe, złączki, kolanka i wszystko co może się przydać dostaniemy w dobrym sklepie z częściami do ciągników rolniczych i siodłowych.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Chłopaki, pomóżcie mi proszę. Wziąłem sie za LDA w swoim SBku i wierzcie mi na słowo - nie da się wyjąć pina :evil: :!:
Zdjąłem dekiel, zaznaczyłem ori pozycję pina i chciałem go wyjąć, kręci się dookoła bez problemu, ale wyjść ani myśli, powiedzie proszę co jest grane, albo co robię źle ?
Nie chcę niczego rozpierdylić, ale chciałbym tego pina wyjąć i oblookać, pozatym bez wywalenia pina nie wywale podkładek :roll:
Zdjąłem dekiel, zaznaczyłem ori pozycję pina i chciałem go wyjąć, kręci się dookoła bez problemu, ale wyjść ani myśli, powiedzie proszę co jest grane, albo co robię źle ?
Nie chcę niczego rozpierdylić, ale chciałbym tego pina wyjąć i oblookać, pozatym bez wywalenia pina nie wywale podkładek :roll:
- Fighter001
- Forum Audi 80
- Posty: 580
- Rejestracja: 22 lip 2008, 19:23
- Lokalizacja: Wrocław
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
No moja pompa też zaczyna się rozsypywać, bo drugi raz miała dziwną zawiechę parę dni temu :evil:
Samochód dostał muła, nie chciał kręcić sie wyżej niż 2500 obr/min bo gwałtownie wtedy obroty siadały i zaczynał silnik telepać, po puszczeniu na luz gasł całkowicie :evil:
Jednak jechałem wtedy do pracy a mam takiego szefa że lepiej sie nie spóźniać więc odpaliłem go i kontynuowałem jazdę, stopniowo wkręcał się coraz wyżej aż w końcu odpuścił zupełnie i do dziś chodzi normalnie :mrgreen:
To samo miałem rok temu we wrześniu, tak więc myśle że ta pompa troche jeszcze pojeździ a jak się rozsypie to nie będzie mi jej żal więc dlatego postanowiłem pokombinować z modami :zly:
Czyli wyszarpanie pinu na siłę nie uszkodzi tego bolca co tam z boku wychodzi i którego ruch jest uzależniony od głębokiści wciśnięcia pinu ? Póki co nie wywalając pina obróciłem go o 45 stopni w prawo zaznaczając przed tym ori położenie, samochód wcale nie dymi mocniej, ale mam wrażenie że troche lepiej sie zbiera, turbo reaguje szybciej i teraz bez żadnych problemów pompuje 1 bar <ok>
Samochód dostał muła, nie chciał kręcić sie wyżej niż 2500 obr/min bo gwałtownie wtedy obroty siadały i zaczynał silnik telepać, po puszczeniu na luz gasł całkowicie :evil:
Jednak jechałem wtedy do pracy a mam takiego szefa że lepiej sie nie spóźniać więc odpaliłem go i kontynuowałem jazdę, stopniowo wkręcał się coraz wyżej aż w końcu odpuścił zupełnie i do dziś chodzi normalnie :mrgreen:
To samo miałem rok temu we wrześniu, tak więc myśle że ta pompa troche jeszcze pojeździ a jak się rozsypie to nie będzie mi jej żal więc dlatego postanowiłem pokombinować z modami :zly:
Czyli wyszarpanie pinu na siłę nie uszkodzi tego bolca co tam z boku wychodzi i którego ruch jest uzależniony od głębokiści wciśnięcia pinu ? Póki co nie wywalając pina obróciłem go o 45 stopni w prawo zaznaczając przed tym ori położenie, samochód wcale nie dymi mocniej, ale mam wrażenie że troche lepiej sie zbiera, turbo reaguje szybciej i teraz bez żadnych problemów pompuje 1 bar <ok>