[80 B4 ABC 2.6 V6] dwie plastikowe rurki z tylu silnika
[80 B4 ABC 2.6 V6] dwie plastikowe rurki z tylu silnika
Witam,
Mam pewien problem. Mam przy sliniku urwana jedna rurke plastikowa z lewej strony. Z prawej taka sama jest ok i prowadzi do czego co ma zwiazek z dolotem powietrza. Czy moze mi ktos powiedziec jak taka rurka sie nazywa? bo nie wiem o co pytac w sklepie.
Czy moze miec ta rurka wplywa na prace silnika? widze,ze z pekniecie leci malo,ale troche oleju.
Pozdr.
Mam pewien problem. Mam przy sliniku urwana jedna rurke plastikowa z lewej strony. Z prawej taka sama jest ok i prowadzi do czego co ma zwiazek z dolotem powietrza. Czy moze mi ktos powiedziec jak taka rurka sie nazywa? bo nie wiem o co pytac w sklepie.
Czy moze miec ta rurka wplywa na prace silnika? widze,ze z pekniecie leci malo,ale troche oleju.
Pozdr.
bez obaw nic sie nie stalo te dwa wezyki plastikowe wygladajace jak peszel elektroinstalacyjny. To tak zwana odma . Sluza one za odpowietrzanie silnika zazwyczaj komory korbowo tlokowej. W v6 ida one od pokryw zaworow a wchodza spowrotem przed przepustnica. A potem do kolektora ssacego. W tych wezach zawsze znajduja sie resztki oleju , najczesciej w postaci bialej mazi. Ja poradzilem sobie w ten sposob zaslepilemm wejscia do przepustnicy 2gr albo 5gr oczywiscie na kleju. A z tej plastikowego wezyka wykorzystalem te fajki ktore sa przy deklu na nie zalazylem waz i oby dwa weze skierowalem do pojemnika ktory zbiera ta maz. W ten sposob zmniejszammy temperature w kolektorze, mamy czysty caly dolot czyli przepustnice i kolektor ssacy z ktorym w 2.6 sa problemy poniewaz wiekszosc z nich nie posiaada puszki z takim pajakiem ktory ma na celu skrocenie dolotu powietrza przy niskich obrotach oraz elastycznosci podczas przyspieszania. Ale to inna bajka . Mam nadzieje ze pomoglem i przepraszam za brak polskich znakow ale pisze na telefonie. Pozdrawiam
A czy warto ja kupowac ? czy silnkowi nic nie grozi bez tego?Dziki pisze:jest to potoczna odma, odpowietrzenie skrzyni korbowej...
jeżeli jej nie masz to dolot ciągnie lewe powietrze, i bez filtra powietrza.
[ Dodano: 2010-09-24, 00:37 ]
Dzieki kolego, bede spal spokojnie i zrobie tak jak piszesz, zaslepkeMarek85 pisze:bez obaw nic sie nie stalo te dwa wezyki plastikowe wygladajace jak peszel elektroinstalacyjny. To tak zwana odma . Sluza one za odpowietrzanie silnika zazwyczaj komory korbowo tlokowej. W v6 ida one od pokryw zaworow a wchodza spowrotem przed przepustnica. A potem do kolektora ssacego. W tych wezach zawsze znajduja sie resztki oleju , najczesciej w postaci bialej mazi. Ja poradzilem sobie w ten sposob zaslepilemm wejscia do przepustnicy 2gr albo 5gr oczywiscie na kleju. A z tej plastikowego wezyka wykorzystalem te fajki ktore sa przy deklu na nie zalazylem waz i oby dwa weze skierowalem do pojemnika ktory zbiera ta maz. W ten sposob zmniejszammy temperature w kolektorze, mamy czysty caly dolot czyli przepustnice i kolektor ssacy z ktorym w 2.6 sa problemy poniewaz wiekszosc z nich nie posiaada puszki z takim pajakiem ktory ma na celu skrocenie dolotu powietrza przy niskich obrotach oraz elastycznosci podczas przyspieszania. Ale to inna bajka . Mam nadzieje ze pomoglem i przepraszam za brak polskich znakow ale pisze na telefonie. Pozdrawiam
warto założyć byle jaki przewód i tyle filozofi a że będzie ci syfić dolot, przepustnice
to trudno ale każde auto ma odme , każde i łykać będzie tam tędy szczypty oleju
to trudno ale każde auto ma odme , każde i łykać będzie tam tędy szczypty oleju
jeśli nie zaślepisz otworu przy przepustnicy to najprościej sypiesz syf na cylindryjarodpol pisze:czy silnkowi nic nie grozi bez tego?
tak jak napisal kolega silnik bierze lewe powietze . Przez co moze nierowno pracowac . Wezyki te w aso kosztuja ponad 150zl. A obecne czyli te ktore masz nie nadaja sie do latania bo zaloze sie ze rozlatuja sie po dotkniceciu. Temperatura i wiek robi swoje. Mozesz naprawic to w ten sposob sciagasz ten peszel razem z koncowkami potem szczypcami usuwasz ten karbowany waz zostawiasz same koncowki a na nie nakladasz waz. Wtedy bedziesz mial tak jak nakazala fabryka. Ja rozwiazalem to nieco inaczej o czym napisalem wyzej.
Mam pytanie odnośnie puszki z pająkiem: czy owa puszka z pająkiem jest elementem ruchomym??Marek85 pisze:W ten sposob zmniejszammy temperature w kolektorze, mamy czysty caly dolot czyli przepustnice i kolektor ssacy z ktorym w 2.6 sa problemy poniewaz wiekszosc z nich nie posiaada puszki z takim pajakiem ktory ma na celu skrocenie dolotu powietrza przy niskich obrotach oraz elastycznosci podczas przyspieszania.
Właśnie kupilem kolektor ssący na alegro i omawiana puszka porusza sie w górę i dół...
Czy to jest prawidłowe??
pozdrawiam
domyślam się że "pająk" to kolektor ssący,
w 2.6 jest taka puszka ale nie służy do skracania dolotu... (za zadanie ma kierować powietrze po równo na każdy cylinder, na wolnych obrotach)
to że lata góra dół to znaczy że już możesz ją wywalić,
ewentualnie jak cała to zamocować; przykleić na miejsce
Jak masz gaz to demontuj te ciało obce bo ci szybko w cylindry kawałki wpadną (po strzale)
w 2.6 jest taka puszka ale nie służy do skracania dolotu... (za zadanie ma kierować powietrze po równo na każdy cylinder, na wolnych obrotach)
to że lata góra dół to znaczy że już możesz ją wywalić,
ewentualnie jak cała to zamocować; przykleić na miejsce
Jak masz gaz to demontuj te ciało obce bo ci szybko w cylindry kawałki wpadną (po strzale)
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków