Witam,
Dzisiaj postanowiłem wyjąć filtr paliwa i zlać z niego syf. Wylałem co było, przedmuchałem sprężarką, zamontowałem spowrotem i (mój błąd, wiem) nie zalałem go paliwem i próbowałem odpalić, kręciłem kilka minut, auto próbowało, próbowało ale nic z tego. Zalałem więc ropą filtr tak aż się z niego przelewało, podłączyłem wężyki, efekt taki - auto kręci, kręci, odpali, pochodzi kilka sekund, gaśnie. I tak w koło (z pół godziny kręcenia). Podłączyłem elektroczną pompkę paliwa w przewód którym idzie paliwo z baku, poszło sporo powietrza ale przepompowałem tak, że leciała sama ropa. Kolejna próba odpalenia - dalej to samo (odpalii na chwile i gaśnie). Co mu jest? W przewodach jest powietrze, ale w sumie męczyłem go dwie godziny i sobie odpuściłem. Jak go odpowietrzyć?
[B4 1Z] Odpowietrzyć układ paliwowy?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Też dziś ogołociłem zbiornik z paliwa ,filtr i wszystkie przewody były puste ,pużniej paliwo do zbiornika ,pompowanie pompką gruszką którą mam na stałe ,do momentu aż paliwo poszło powrotem ,pózniej cyk i odpala z półobrotu ,jak zwykle .Kolega zrobił podstawowy błąd ,kręcił rozrusznikiem przy pustym filtrze ,układ naciągnął powietrza i skutki jak w opisie powyżej .Nie wiem jak kolega podłaczał tą elektryczną pompkę ,ale zapewne nie jest to pompka ciśnieniowa ,a tylko taką można przepompować ropę przez układ paliwowy bo stawia spory opór .Polecam ręczną pompkę gruszkę , oszczędza rozrusznik ,akumulator i nerwyBubi89 pisze:Dzisiaj postanowiłem wyjąć filtr paliwa i zlać z niego syf. Wylałem co było, przedmuchałem sprężarką, zamontowałem spowrotem i (mój błąd, wiem) nie zalałem go paliwem i próbowałem odpalić, kręciłem kilka minut, auto próbowało, próbowało ale nic z tego.
Jest to samochodowa pompka paliwowa - na jej wlocie podłączłem wąż, którym idzie paliwo bezpośrednio z baku z a drugiej strony tej pompy wężyk do bańki - 5-6 sekund szło powietrze a potem już tylko czysta ropa.MUNIOR pisze:Też dziś ogołociłem zbiornik z paliwa ,filtr i wszystkie przewody były puste ,pużniej paliwo do zbiornika ,pompowanie pompką gruszką którą mam na stałe ,do momentu aż paliwo poszło powrotem ,pózniej cyk i odpala z półobrotu ,jak zwykle .Kolega zrobił podstawowy błąd ,kręcił rozrusznikiem przy pustym filtrze ,układ naciągnął powietrza i skutki jak w opisie powyżej .Nie wiem jak kolega podłaczał tą elektryczną pompkę ,ale zapewne nie jest to pompka ciśnieniowa ,a tylko taką można przepompować ropę przez układ paliwowy bo stawia spory opór .Polecam ręczną pompkę gruszkę , oszczędza rozrusznik ,akumulator i nerwyBubi89 pisze:Dzisiaj postanowiłem wyjąć filtr paliwa i zlać z niego syf. Wylałem co było, przedmuchałem sprężarką, zamontowałem spowrotem i (mój błąd, wiem) nie zalałem go paliwem i próbowałem odpalić, kręciłem kilka minut, auto próbowało, próbowało ale nic z tego.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
żeby pompka coś pomogła musi być wpięta w układ i wytworzyć trochę ciśnienia które pokona opory układuBubi89 pisze:Jest to samochodowa pompka paliwowa - na jej wlocie podłączłem wąż, którym idzie paliwo bezpośrednio z baku z a drugiej strony tej pompy wężyk do bańki - 5-6 sekund szło powietrze a potem już tylko czysta ropa.
Zatem czy jeżeli ją wepne "szeregowo" pomiędzy filtr paliwa a pompę wtryskową (na wężu filtr -> pompa) i wtedy uruchomie to to ma sens? Pompa daje około 3 bar.MUNIOR pisze:żeby pompka coś pomogła musi być wpięta w układ i wytworzyć trochę ciśnienia które pokona opory układuBubi89 pisze:Jest to samochodowa pompka paliwowa - na jej wlocie podłączłem wąż, którym idzie paliwo bezpośrednio z baku z a drugiej strony tej pompy wężyk do bańki - 5-6 sekund szło powietrze a potem już tylko czysta ropa.
Zatem czy jeżeli ją wepne "szeregowo" pomiędzy filtr paliwa a pompę wtryskową (na wężu filtr -> pompa) i wtedy uruchomie to to ma sens? Pompa daje około 3 bar.[/quote]
nie wpinaj sie w ten sposob bo mozesz rozczelnicz pompe wtryskowa najlepsza tak jak kolega wyzej pisze gruszka lub ewentualnie podac mu paliwo bezposrednio z butelki jakiejs do pompy...
A po drugie moze masz jakis gdzies elektrozawor(wlasnej roboty) i sie zasilanie odlaczylo i stad te zapalanie na chwile i gasniecie. lub ten na pompie co jest sie przycina lub ginie napiecie.
nie wpinaj sie w ten sposob bo mozesz rozczelnicz pompe wtryskowa najlepsza tak jak kolega wyzej pisze gruszka lub ewentualnie podac mu paliwo bezposrednio z butelki jakiejs do pompy...
A po drugie moze masz jakis gdzies elektrozawor(wlasnej roboty) i sie zasilanie odlaczylo i stad te zapalanie na chwile i gasniecie. lub ten na pompie co jest sie przycina lub ginie napiecie.