Mogę mieć luz i łomotnąć przy puszczaniu sprzęgła. Mogę terkotać przy jeździe na wprost, ale nie będą biły silnikiem podczas ruszania. Ewidentnie jest to docisk sprzęgła lub tarcza , ewentualnie poduszki.siwusek216 pisze:przeguby wewnetrzne trzepia autkiem przy ruszaniu
[B4 ALL] trzepanie auta pzy ruszaniu z miejsca
Miałem u siebie sytuację z zablokowanym przegubem wewnętrznym . Efekt skrzynia chodziła na strony oraz "kręciło" kierownicą. Zdarzało się to sporadycznie 2-3 razy po kilka sek właśnie przy niskich prędkościach , w pewnym momencie przestało. Potem raz sie zdarzyło przy wyższej prędkości i dokonałem przeglądu na podniesionych kołach . Wyszło blokowanie przegubu w jednej pozycji po rozbiórce okazało się ,że częściowo kulki powypadały i koszyk się blokował.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 250
- Rejestracja: 21 lis 2009, 11:31
- Lokalizacja: Biecz
Pisze tu bo i mi trzepie autem przy ruszaniu. Sprawa wyglada tak ze to dość dziwne ale u mnie trzepanie (szarpanie) całą budą zaczyna sie jak auto jest zagrzane dosc dobrze, czyli np jazda w korku najlepszy przykład. Jak chce ruszyc z dodaniem wiecej gazu szarpie nie tylko budą ale i kołem prawym. Aby uniknąc duzego szarpania ruszam praktycznie bez dodawania gazu (bardzo delikatnie) ale i tak cos szarpnie. Dodam ze jak silnik jest zimny to tego szarpania wogóle nie ma. W czasie jazdy na trasie (nawet jak nagrzany) to nic mi nie szarpie, tylko przy ruszaniu. Ja obstawialem jak do tej pory ze to wina sprzegla, ktore juz bierze pod koniec i na wylaczonym silniku przy naciskaniu slychac cos jak skrzypniecie. No ale mowicie ze mogą to byc tez przeguby w przypadkach szarpania lub stabilizatory. Czy jest mi ktos w stanie po moim opisie wskazac co jest najbardziej prawdopodobna przyczyna tych szarpnieć?
Miałem podobnie w a3. Amorki miałem takie wysłużone , ze az olej puściły .. wymieniłem je. Do tego poszły do wymiany przeguby wewnętrzne (zamiennik około 100zł) i jak ręką odjął .. zero szarpania. Dlatego wskocz pod auto , złap za przegub i zobaczysz czy nie masz tam luzów no chyba , że do diagnosty .. pozdrawiam
-
- Forum Audi 80
- Posty: 250
- Rejestracja: 21 lis 2009, 11:31
- Lokalizacja: Biecz
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
No i dobrze obstawiałeś ,miałem dokładnie takie same objawy,po zagrzaniu telepało budą niemiłosiernie przy ruszaniu ,na zimnym też ale mniej .Ale ja wiedziałem że to sprzęgło ,po wymianie jak ręką odjął .Nie kombinuj z przegubami i innymi rzeczami bo to fałszywe tropy.mariusz8282 pisze:Aby uniknąc duzego szarpania ruszam praktycznie bez dodawania gazu (bardzo delikatnie) ale i tak cos szarpnie. Dodam ze jak silnik jest zimny to tego szarpania wogóle nie ma. W czasie jazdy na trasie (nawet jak nagrzany) to nic mi nie szarpie, tylko przy ruszaniu. Ja obstawialem jak do tej pory ze to wina sprzegla,
-
- Forum Audi 80
- Posty: 250
- Rejestracja: 21 lis 2009, 11:31
- Lokalizacja: Biecz
MUNIOR, zgadza sie, niepotrzebne dodatkowe wydatki Dzis sie dowiedzialem od mechanika ze to sprzeglo bedzie, no a dodatkowo Twoja odpowiedz mnie utwierdziła w tym Tego mi było trzeba. Powiedz mi jeszcze czy wymieniales sprzeglo wczesniej czy dopiero jak padło calkiem? Bo jestem ciekaw ile na takim mozna pojezdzic, albo inaczej - ile zycia mu pozostało
-
- Forum Audi 80
- Posty: 250
- Rejestracja: 21 lis 2009, 11:31
- Lokalizacja: Biecz
Niki20 - no to tak jak i mnie czeka Cie zmiana sprzegla. Juz na 90% sie zdecydowalem ze zaloze sprzeglo Sachsa bo dobre (cena ok.450zł) i po opiniach widze ze dobre. Na Luka sie nie szarpne bo i tak go pewnie nie zajeżdze
tomekk666 - ja sie nie znam na mechanice wiec nie doradze, natomiast proponuje przeczytac caly post dlatego ze moga byc i inne przyczyny "trzepania" autem np. padniete przeguby, stabilizator itp. U mnie jak napisalem trzepie dopiero jak sie zagrzeje mocno, a u Ciebie na zimnym wiec odwrotnie. A sprzeglo jakiej firmy zalozyles? I czy cale kąpletne czy tylko np tarcze lub docisk wymieniales? Moze koledzy beda mogli cos jeszcze doradzic
tomekk666 - ja sie nie znam na mechanice wiec nie doradze, natomiast proponuje przeczytac caly post dlatego ze moga byc i inne przyczyny "trzepania" autem np. padniete przeguby, stabilizator itp. U mnie jak napisalem trzepie dopiero jak sie zagrzeje mocno, a u Ciebie na zimnym wiec odwrotnie. A sprzeglo jakiej firmy zalozyles? I czy cale kąpletne czy tylko np tarcze lub docisk wymieniales? Moze koledzy beda mogli cos jeszcze doradzic
Sprzęgło założyłem z Sachs'a, wymienione zostały (tarcza, docisk i łożysko oporowe).Do tej pory wymieniłem poduszki pod skrzynia, łączniki stabilizatorów, gumy na stabilizatorze. Mam zamiar podjechać do mechanika i sprawdzić poduszki pod silnikiem i przeguby. Poduchy wygladają ok, nie ma żadnych nie pokojących wycieków czy czegoś podobnego, guma tez wygląda dobrze, ale pod skrzynią też wyglądały na dobre puki się ich nie zdemontowało Dodam, ze tego trzepania budą nie ma ciągle, zdarza się raz na jakiś czas :roll: Nie ma znaczenia przy ruszaniu; czy ruszę dość energicznie, czy przytrzymam ją na sprzęgle.mariusz8282 pisze:A sprzeglo jakiej firmy zalozyles?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 250
- Rejestracja: 21 lis 2009, 11:31
- Lokalizacja: Biecz
tomekk666 - no to sporo powymieniales w sumie, no i sprzeglo niezle, przynajmniej po opiniach tak mozna stwierdzic. Mowisz ze trzepie Ci tylko na zimnym, wiec w takim wypadku gdyby to byla wina przegubów czy poduszek (ktorych jeszcze nie wymieniales) to by trzepalo niezaleznie czy cieply czy zimny. Mi trzepie na zagrzanym tak jak juz pisalem i jest to na 99,9% wina sprzegla, wiec i u Ciebie (mimo ze sprzeglo wymienione) moze to byc przyczyna. Warto to wziasc pod uwage i probowac jakos zdiagnozowac jesli juz bedziesz u mechanika. A sprzeglo nowe zalozyles czy uzywane? Jeden wniosek jaki mi sie nasuwa: warunkiem trzepania autem jest temperatura (zimny albo cieply) w moim przypadku cieply, w twoim - zimny, i wydaje mi sie ze trzeba by sie tego trzymac bo moze to miec zwiazek z fizyka, czyli kurczenie i rozszerzanie materiału pod wplywem temp. Nic wiecej mi po głowie nie chodzi w tej chwili, a pogdybac zawsze mozna i wziasc pod uwage rózne warianty. Moze ktos ma jakis pomysl jeszcze, bo wiem ze to wkurzajace jak sie doklada do auta a usterka dalej jest.