Właśnie, jakiś czas temu tu na forum pisałem o problemie z brakiem podświetlenia zegarów (prędkościomierz, zegarek) co generalnie wkurzało wieczorami/nocą, bo nie było widać generalnie ile się jedzie
O dziwo, lampki airbaga, hamulca itp działały bez zarzutu. Pytałem u mechaników, ale każdy rozkładał ręce i mówił, że to robota dla hobbysty, że trzeba by całą instalację rozpruć, bo pewnie gdzieś przebicie. No więc dałem sobie spokój.
Aż tu przedwczoraj wychodzę z pracy wieczorkiem, odpalam auto i bam - podświetlenie działa. W szok się wbiłem normalnie. Mówie sobie, może dlatego że była spora wilgotność?
Następnego ranka dalej działało podświetlenie (i dziś też działało). Strasznie dziwna sprawa - najpierw nie działa, potem zaskakuje (z niewiadomych przyczyn) i ciul wie jak długo podziała
Czy ktoś może na podstawie powyższych objawów wywróżyć co to może być?
[B4 1.9Tdi '94r] dziwna sprawa - podswietlenie zegarow
żadne cuda
niezbyt rozumiem - niedziała całe podświetlenie razem z gałkami nawiewów - jeśli tak to - może być niekontaktujący potencjometr od regulacji jasności podświetlenia lub pęknięty druk tuż obok potencjometra - trzeba wyjąć liczniki, rozebrać je i przelutować płytkę - musisz umieć dobrze lutować ! inaczej nie ruszaj tego !
Jesli tylko prędkościomierz to trza rozebrać cały licznik i szukać -
niezbyt rozumiem - niedziała całe podświetlenie razem z gałkami nawiewów - jeśli tak to - może być niekontaktujący potencjometr od regulacji jasności podświetlenia lub pęknięty druk tuż obok potencjometra - trzeba wyjąć liczniki, rozebrać je i przelutować płytkę - musisz umieć dobrze lutować ! inaczej nie ruszaj tego !
Jesli tylko prędkościomierz to trza rozebrać cały licznik i szukać -
na pewno nie działało (bo teraz magicznie działa) podświetlenie zegarów (czyli prędkościomierz, zegar oraz wskaźniki paliwa/temp) oraz gałki nawiewów.niezbyt rozumiem - niedziała całe podświetlenie razem z gałkami nawiewów
Czyli teraz jest tak, że (nie ruszając niczego) nagle zaczęło samo działać.
czy skoro teraz działa, to czy może wciąż być niekontaktujący potencjometr lub pęknięty druk? Czy może jeśli byłby pęknięty druk lub problem z tym potencjometrem, to wcale by się nie świeciło? Pytam, bo jak napisałem teraz dziwnym trafem działa i chciałbym wiedzieć z czym to może być związane- jeśli tak to - może być niekontaktujący potencjometr od regulacji jasności podświetlenia lub pęknięty druk tuż obok potencjometra - trzeba wyjąć liczniki, rozebrać je i przelutować płytkę - musisz umieć dobrze lutować ! inaczej nie ruszaj tego !
Może być wciąż niekontaktujący druk obok potencjometra który teraz akurat się stykną i działą - miałem walkę z tym i raz było światło a raz nie - koszmar ze znalezieniem
Jeśli jest pęknięty druk obok potencjametru (wokoło śrubek stykowych potencjomeru - ciężko dojżeć to pęknięcie) lub gdzieś po drodze lub jakiś inny lut nie trzyma to gaśnie całkowicie
Jeśli jest pęknięty druk obok potencjametru (wokoło śrubek stykowych potencjomeru - ciężko dojżeć to pęknięcie) lub gdzieś po drodze lub jakiś inny lut nie trzyma to gaśnie całkowicie