[2.0 ABT LPG] Brzęczący przekaźnik i brak kierunkowskazu
[2.0 ABT LPG] Brzęczący przekaźnik i brak kierunkowskazu
Witam, koledzy mam taki problem, że jak włączę prawy kierunkowskaz, to brzęczy mi przekaźnik i nie ma p. kierunkowskazu. Jeśli włączę lewy kierunek, wszystko jest w porządku, przekaźnik cyka i kierunek jest. Sprawdziłem już żarówki od prawego kierunkowskazu i bezpieczniki, wszystko gra. Czyżby przekaźnik był do wymiany? Proszę o odpowiedzi, z góry dzięki - pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 07 paź 2010, 20:43 przez D_I_E_G_O, łącznie zmieniany 1 raz.
Labiel - tagi dodane
A więc teraz napiszę, opiszę Wam cały dzień zmagań z samochodem...
Na początku sprawdziłem bezpieczniki, ale okazało się wszystko git... Sprawdziłem żarówki, ale tez nie zauważyłem spalonej W końcu sprawdziłem i wymontowałem ten brzęczący przekaźnik-przerywacz i postanowiłem go zmienić ( nowy 11 zł).
Otóż bardzo byłem zdziwiony kiedy zamontowałem nowy przekaźnik i ten sam objaw... Postanowiłem wymienić wszystkie żarówki od kierunkowskazów, ale nic z tego...
Zdesperowany stwierdziłem, że muszę dostać się do przełączników na kierownicy i do deski rozdzielczej... Przełączniki na kierze okazały się ok, zatem zacząłem przeglądać i sprawdzać szczegółowo tył deski rozdzielczej... Przyczyna okazała się błaha, bo okazało się, że spaliła się żaróweczka od wskaźnika kierunkowskazu (strzałki) i prawdopodobnie nie było przejścia... Wymiana w/w żaróweczki i wszystko gra...
Podsumowujac:
Nie wiedziałem, że gdy w Audi spali się żarówka wskaźnika - to nie ma wskazania sygnału... [???] Też tak macie???
Chciałem podziękować wszystkim, którzy służyli swoją radą w temacie.
Pozdrawiam!
A więc teraz napiszę, opiszę Wam cały dzień zmagań z samochodem...
Na początku sprawdziłem bezpieczniki, ale okazało się wszystko git... Sprawdziłem żarówki, ale tez nie zauważyłem spalonej W końcu sprawdziłem i wymontowałem ten brzęczący przekaźnik-przerywacz i postanowiłem go zmienić ( nowy 11 zł).
Otóż bardzo byłem zdziwiony kiedy zamontowałem nowy przekaźnik i ten sam objaw... Postanowiłem wymienić wszystkie żarówki od kierunkowskazów, ale nic z tego...
Zdesperowany stwierdziłem, że muszę dostać się do przełączników na kierownicy i do deski rozdzielczej... Przełączniki na kierze okazały się ok, zatem zacząłem przeglądać i sprawdzać szczegółowo tył deski rozdzielczej... Przyczyna okazała się błaha, bo okazało się, że spaliła się żaróweczka od wskaźnika kierunkowskazu (strzałki) i prawdopodobnie nie było przejścia... Wymiana w/w żaróweczki i wszystko gra...
Podsumowujac:
Nie wiedziałem, że gdy w Audi spali się żarówka wskaźnika - to nie ma wskazania sygnału... [???] Też tak macie???
Chciałem podziękować wszystkim, którzy służyli swoją radą w temacie.
Pozdrawiam!
kurcze wszystyko fajnie, objawy te same, przekaźnik i żarówki zewnętrzne są OK, schodzę na dół pełen nadzieji że to żaróweczka w licznikqach, włączam awaryjne i niestety(moze trochę nie trafione słowo) obie strzałki mrugają, czyli nie żarówka strzałki .
Może ktoś jednak miał sytuację podobną do mojej? dodam ze motor AAH ale czy cos to zmienie
Może ktoś jednak miał sytuację podobną do mojej? dodam ze motor AAH ale czy cos to zmienie
miałtrepek pisze:Ja mam ten sam problem co rychu82,
widze, że zmieniłeś pająka i nic to nie dało więc nie wiem na ile będzie pomocna informacja, że ja kapnąłem stopioną cyną na pin od kierunkowskazu żeby dodać mu objętości i polepszyć styk i pomogło na 2 miechy bo potem wymieniłem pająka i kostki pod BC, ale patent z cyną działał do końca
- arekkrosno
- Forum Audi 80
- Posty: 259
- Rejestracja: 26 lis 2007, 14:22
- Lokalizacja: Krosno
Odgrzeje trochę kotleta.
U mnie jest tak że kierunkowskazów nie mam w ogóle - po włączeniu zero reakcji, nawet przekaźnika. Mam natomiast awaryjne (więc to nie przekaźnik bo to jest ten sam) żaróweczki na wskaźnikach całe, pająk podmieniony też nie działa - jakieś pomysły... Bo mi taka pierdoła auto unieruchomiła.
Dodam że od tygodnia jest ok -20*C a dziś -30*C był rano
U mnie jest tak że kierunkowskazów nie mam w ogóle - po włączeniu zero reakcji, nawet przekaźnika. Mam natomiast awaryjne (więc to nie przekaźnik bo to jest ten sam) żaróweczki na wskaźnikach całe, pająk podmieniony też nie działa - jakieś pomysły... Bo mi taka pierdoła auto unieruchomiła.
Dodam że od tygodnia jest ok -20*C a dziś -30*C był rano
U mnie jest podobny problem.
Po włączeniu pająka od kierunkowskazu prawego po kupnie mojego auta też brzęczało. Wtedy dość często podłączałem akumulator, bo szybko mi padał, czego powodem było radio podpięte pod aku. Ale poruszałem nim trochę i było ok. Do czasu kiedy nie padł mi stary aku. Po wymianie na nowy przekaźnik znowu zaczął brzęczeć, z tym że jak auto postoi to jest wszystko ok... przez pierwsze 3 minuty jazdy potem znowu brzęczy. Wygląda mi to na zwarcie, ale nie mam zielonego pojęcia od czego zacząć poszukiwania awarii.
Z góry dziękuje za jakieś sugestie.
Po włączeniu pająka od kierunkowskazu prawego po kupnie mojego auta też brzęczało. Wtedy dość często podłączałem akumulator, bo szybko mi padał, czego powodem było radio podpięte pod aku. Ale poruszałem nim trochę i było ok. Do czasu kiedy nie padł mi stary aku. Po wymianie na nowy przekaźnik znowu zaczął brzęczeć, z tym że jak auto postoi to jest wszystko ok... przez pierwsze 3 minuty jazdy potem znowu brzęczy. Wygląda mi to na zwarcie, ale nie mam zielonego pojęcia od czego zacząć poszukiwania awarii.
Z góry dziękuje za jakieś sugestie.
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1
- Rejestracja: 21 lut 2014, 09:47
- Lokalizacja: szczecin