[B4 1.9 TDI 1Z] dziwne zachowanie hamulców

ikswezsutram · Post autor: **ikswezsutram** » 11 paź 2010, 11:13

Witam szanowne grono klubowiczów.
Mój problem polega na tym że gdy wciskam pedał hamulca to jest on twardy i dopiero po 2-3 sekundach robi się miękki zjeżdża trochę niżej i auto dopiero zaczyna hamować. Wymieniłem niedawno tarcze i klocki przód i tył a układ jest odpowietrzony myślę że prawidłowo. Macie może jakieś sugestie co to może być? Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam

PICEK1 · Post autor: **PICEK1** » 11 paź 2010, 14:03

Giętkie przewody hamulcowe do wymiany.Wewnętrzna strona się rozwarstwia i blokuje przepływ płynu.

ikswezsutram · Post autor: **ikswezsutram** » 11 paź 2010, 14:44

ciekawa teoria bo przed wymianą tarcz było normalnie.a teraz które przewody bo są przy zacisku i od strony metalowego przewodu?

subratri · Post autor: **subratri** » 12 paź 2010, 08:48

a jak mocno nadepniesz - takie awaryjne hamowanie, to też tak jest czy reaguje natychmiast? i czy po tym "zjechaniu" nie jest tak, że hamulec działa ale jest słaby??
no i jeszcze jedno - czy jak zanim pedał "zjedzie" to nie ma w ogóle hamulców?

ikswezsutram · Post autor: **ikswezsutram** » 12 paź 2010, 09:14

jak mocno nadepnę to też tak jest że dopiero po chwili robi się miękki i wtedy dobrze hamuje. natomiast zanim to się stanie tzn zmięknie pedał to hamulców prawie nie ma bo coś tam hamuje ale bardzo słabo

subratri · Post autor: **subratri** » 12 paź 2010, 09:25

Ja bym jeszcze raz odpowietrzył chociaż coś może być w tej szalonej na pierwszy rzut oka teorii o wężach gumowych. A skoro temat z wężem już padł to ja bym na Twoim miejscu dokładnie obejrzał czy nie ma jakiś uszkodzeń zewnętrznych i wymieniał podejrzane gumy. To jest tak, że jak ona pęknie to pozostaje tylko spadochron wyrzucić bo się nie zatrzymasz inaczej.
A po wymianie mogły się rozwarstwić bo w końcu do zmiany tarczy zdejmowałeś zaciski i wyginałeś przewody gumowe.

Jak dla mnie teoria dziwna ale jak najbardziej prawdopodobna.

ikswezsutram · Post autor: **ikswezsutram** » 12 paź 2010, 09:39

Dzięki panowie za podpowiedzi. W najbliższym czasie postaram się zająć tymi wężami :-> Dam znać oczywiście jak poszło.

[ Dodano: 2010-10-12, 09:53 ]
Panowie a jeszcze jedno pytanie te wężyki z przodu jaką mają długość bo są dwa rodzaje 160 i 280 mm ?

PICEK1 · Post autor: **PICEK1** » 12 paź 2010, 10:33

subratri pisze:Jak dla mnie teoria dziwna

Przerabiałem to w Fiacie Tipo.Zachowanie było takie samo.W audicy po kupnie klocki były oki,ale przy pierwszej wymianie poszły tarcze z klockami +przewody gumowe.

ikswezsutram · Post autor: **ikswezsutram** » 13 paź 2010, 13:43

Koledzy a jakiej długości są te przewodu? bo mam zamówione na przód 160mm a na tył 200mm i nie wiem czy będą dobre a mierzyć mi się nie chce, no chyba że nie będziecie wiedzieć to będę musiał

maly2st · Post autor: **maly2st** » 14 paź 2010, 03:34

a zapytam tak kiedy byl zmieniany plyn hamulcowy i ile juz zrobiles kilometrow na tych klockach i tarczach i druga kwestia czy pod oslony gumowe od tloczka i prowadnic dales taki specjalny smar nie pamietam jak sie nazywa

mjerzyk · Post autor: **mjerzyk** » 14 paź 2010, 15:55

to się nazywa pasta montażowa do zacisków i tłoczków hamulcowych

ikswezsutram · Post autor: **ikswezsutram** » 16 paź 2010, 14:25

przewody wymienione a dolegliwość dalej jest. Jeszcze wymienie drugie przewody i wtedy zobaczę ale wydaje mi sie że to jednak nie to

maly2st · Post autor: **maly2st** » 16 paź 2010, 17:32

a w jakim stanie masz gumki i czy przesmarowales pod tymi gumkami??

Dziki · Post autor: **Dziki** » 16 paź 2010, 18:20

Sprawdź czy wacum działa prawidłowo. bądź nieszczelność przewodu do serwa

ikswezsutram · Post autor: **ikswezsutram** » 17 paź 2010, 18:34

gumki są w dobrym stanie i smarowałem wszystko tak żeby lekutko chodziło. sprawdzę jeszcze ten przewód ale wydaje mi się że on też wporządku jest bo już kiedyś na niego patrzyłem