[1.8 JN ] kłopoty z paleniem
[1.8 JN ] kłopoty z paleniem
witam posiadam audi b3 silnik 1.8 JN mechaniczny wtrysk.autko mam 4 lata. od jakiegoś czasu mam kłopoty z odpalaniem na pb jak jest zimna(na pb poza tym chodzi normalnie)sprawdzałem wtryskiwacz ssania i jest ok mierzyłem też jego zasilanie podczas odpalania i miernik pokazał tylko 8-9 volt .czy tak powinno być?
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 19:13 przez wrobelek, łącznie zmieniany 2 razy.
u mnie jest teraz podobnie w sumie to od dziś tyle że mój 1.8 odpalał od x lat na gazie i dziś mi zrobiła psikusa jak rano odpalić nei chciała dopiero na benzynie złapała zatankowałem gazu do pełna i po 8 godzinach pod szkołą to samo na gazie nic na benzynie odpaliła wieczorem jak ostygnie będę z tym walczył bo do tej pory chodziła przez te 5 czy 6 lat
mezik0, a filterek gazu kiedy był wymieniany :>?chyba nie 5 lat temu :lol: ??
wrobelek, podejrzewam że nie ma ciśnienia na początku , a sprawdzałeś wtryski? ja musiałem wymieniać jednego bo nie podawał paliwa, a po odpalenia na lpg wówczas chodził bez problemu. Sprawdź po kolei czy nie są fest zabrudzone.
wrobelek, podejrzewam że nie ma ciśnienia na początku , a sprawdzałeś wtryski? ja musiałem wymieniać jednego bo nie podawał paliwa, a po odpalenia na lpg wówczas chodził bez problemu. Sprawdź po kolei czy nie są fest zabrudzone.
nie bo jak przyjechałem ze szkoły była 16 poczekałem do wieczora aż silnik będzie zimny no i wieczorem gdy nie odpalił wziąłem sie za rozbieranie jutro będę części kupował no ale powinno grac tak jak zawsze a propos filierka to chyba będzie dobra okazja by go zmienić bo leży już pół roku na szafce ;D bo ogólnie u mnie z odpalaniem na gazie problemów brak nawet jak były mrozy -25 i w górę raz stała 2 dni na dworze podszedłem zaruszałem pedałem i za 2 razem odpaliła i tak jest zawsze
mezik0, z gazem często tak jest że lepiej na nim śmiga jeśli już jest zamontowany, ale smarowanie jest inne bo wiadomo to gaz i jest suchy itd... co ci tu będę nawijać. Byłem ciekaw której generacji masz, ja mam II montowana była w BRC w Pszczynie przez pierwszego właściciela w Polsce a mojego dobrego kumpla. Znam przypadki kolesi co wogóle nie jeżdżą na PB bo na gazie tak fajnie im śmiga, to poco, a potem okazuje się że nie pali już w ogóle na benie. Słyszałem raz od mechanika opowieść że jeden geniusz to miał wymontowany bak!!! Pytanie za 100pkt. jak zatankować do baniaka gaz jak ci braknie ??
to u mnie jest takich wiele co nie mają baków ;D a ja dziś wymieniłem kopułkę palec czujnik położenia wałka i kupa jutro kupie cewkę bo dziś zapomniałem jej zabrać ze sobą jak to nei pomorze to będę szukał cholernego modułu zapłonowego gdzieś obok pedałów ech... zrzucę tego szrota z przepaści niedługo mojemu papie od 96 chodziła w krytycznych warunkach a mi zawsze jak nie kostka to pompka to znów co innego duperele ale denerwują bo muszę autobusem jeździć
mezik0, masz pewność że nie padł reduktor ? ... może teraz ja strzelę gafe, ale masz go ciepły jak jedziesz prawda, może płyn rozgrzany nie chłodzi reduktora i menda marznie :>? Przewody z płynem chłodniczym może są przypchane, lub zapowietrzone... nie mam pomysłu ... z zapłonem powinno byc ok bo na benie mówisz że pali ...