[B4 1,9 TDI 1Z] wibracje przodu
[B4 1,9 TDI 1Z] wibracje przodu
Mam problem podczas jazdy powyżej 80 km/h zaczynając hamować trzepie przodem może ktoś już miał taki problem i mi pomoże koła i tarcze są na pewno ok
-
- Forum Audi 80
- Posty: 101
- Rejestracja: 07 maja 2009, 16:04
- Lokalizacja: Chorzów/Bobowa
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Ja miałem .hej pisze:Mam problem podczas jazdy powyżej 80 km/h zaczynając hamować trzepie przodem może ktoś już miał taki problem
Też tak myślałem bo tarcze były nowe ,ale niestety lipne bo ani razu nie zahamowałem gwałtownie,ani tym bardziej nie wjechałem w kałużę .... po 500km znowu biła kiera przy hamowaniu .... się ten schit sam z siebie skrzywił .Żeby ktoś nie kupił tego schitu to przestrzegam i podaję nazwę RACCER ,było to jakieś 3 latka temu .Obecnie mam tarcze mikody i zadne cuda się nie dziejąhej pisze:koła i tarcze są na pewno ok
- MARCIN 80B4
- Audi 80 Klub
- Posty: 895
- Rejestracja: 03 sie 2007, 10:12
- Lokalizacja: Busko
tak jak napisał kolega munior tuleje na wachaczach beda nosiły auto przy przyspieszaniu i jezdzie na drodze powiedzmy powyzej 90km/h.
Jesli chodzi o bicie przy hamowaniu moze powodować tarcza, wiadomo duzo osob zakłada nowe tarcze twierdząc ze napewno są ok bo ostatnio zmieniali. Tarcze trzeba docierać czyli powiedzmy przez 300km hamować delikatnie i uważać na przegrzanie. Pozniej już można normalnie deptać po hamulcu
Jesli chodzi o bicie przy hamowaniu moze powodować tarcza, wiadomo duzo osob zakłada nowe tarcze twierdząc ze napewno są ok bo ostatnio zmieniali. Tarcze trzeba docierać czyli powiedzmy przez 300km hamować delikatnie i uważać na przegrzanie. Pozniej już można normalnie deptać po hamulcu
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Moje szajsowate nówki raccer były już krzywe z chwilą wyjscia z fabryki ,bo nawet razu na nich mocniej nie zahamowałem i biły :evil: A ten ćwok w sklepie tak zachwalał ,że niemiał żadnych reklamacji i dałem się nabrać :evil:levis1991 pisze:Tarcze trzeba docierać czyli powiedzmy przez 300km hamować delikatnie i uważać na przegrzanie.
I tu się nie zgodzę miałem u siebie tuleje tak wyrobione że wahaczem ruszałem do tyłu i przodu i co dziwne samochód jechał jak strzała i hamowałem też prosto nie wiem dlaczego wiem że to wbrew logice ale tak było jedynie opony cierpiały na tym i było bicie kierownicyMUNIOR pisze:w takim przypadku objawy są takie że auto ewidentnie zmienia kierunek jazdy przy dodawaniu lub puszczaniu gazu
Więc dlatego o tym napisałem
Ale tez popieram ze to tarcze <ok>