To nie jest takie oczywiste, ponieważ na rozgrzanym silniku lekkie wycieki płynu parują, więc nie można stwierdzić w sposób oczywisty wycieków płynu. Dlatego właśnie wszelkie wyciekiz układu chłodzenia sprawdza się najlepiej rano, po nocy, na zimnym silniku (a tu kolega napisał że nie cieknie). Wg mnie bardziej prawdopodobna jest uszczelka, no ale to oczywiście wymaga to sprawdzenia organoleptycznego.shellah pisze:prędzej po rozgrzaniu silnika zacznie ci cieknąć niż na postoju na zimnym i to jest oczywiste
U mnie też sie lekko poci uszczelka ze strony zewnetrznej (nie ma to nic wspolnego z cylindrami na szczescie) ale zamierzam tak jezdzic póki nie padnie całkiem, skoro nie daje innych objawów.