[All] Ciśnienie w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodzącego
-
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 kwie 2007, 21:54
- Lokalizacja: Olsztyn
[All] Ciśnienie w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodzącego
Mam pytanie.
Jesli w zbiorniczku wyrównawcym płynu chłodniczego powstaje cisnienie ( przy odkrecaniu słychac mocny syk powietrza nawet po dłuzszym czasie po zgaszeniu silnika ) czy oznacza to problem z silnikiem............. :?:
Jesli w zbiorniczku wyrównawcym płynu chłodniczego powstaje cisnienie ( przy odkrecaniu słychac mocny syk powietrza nawet po dłuzszym czasie po zgaszeniu silnika ) czy oznacza to problem z silnikiem............. :?:
Ostatnio zmieniony 17 paź 2012, 13:03 przez Andrzejcybul, łącznie zmieniany 2 razy.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Witam,
Nadcisnienie w ukladzie chlodzenia jest jak najbardziej pozadane, oczywiscie z granicami rozsadku. Wlasnie nadcisnienie w tym ukladzie zabezpiecza plyn, przed zagotowaniem np. nie zastanawiales sie kiedys czemu na wskaznikach temp. plynu sa temp. przekraczajace 100 stopni, a nawet 120 ? dzieje sie tak gdyz plyn w normalnym cisnieniu atmosferycznym by sie zaczal gotowac przy 100 stopniach, ale gdy panuje nadcisnienie rzedu 0,15 MPa (1,5 bar) to plyn bedzie sie gotowal dopiero w temp. przekraczajacej 110-120 stopni. Przyklad z zycia wejsc na szczyt w gorach i popros o herate zeby ci zaparzyli, zaparza ale bedzie blada, bo tam jest nizsze cisnienie i woda wrze np. przy temp. 95 stopni, np. zjawisko kawitacji w turbinach wodnych udowadnia nam ze woda potrafi wrzec przy temp. pokojowej. itd. itp.
Nadcisnienie w ukladzie chlodzenia jest jak najbardziej pozadane, oczywiscie z granicami rozsadku. Wlasnie nadcisnienie w tym ukladzie zabezpiecza plyn, przed zagotowaniem np. nie zastanawiales sie kiedys czemu na wskaznikach temp. plynu sa temp. przekraczajace 100 stopni, a nawet 120 ? dzieje sie tak gdyz plyn w normalnym cisnieniu atmosferycznym by sie zaczal gotowac przy 100 stopniach, ale gdy panuje nadcisnienie rzedu 0,15 MPa (1,5 bar) to plyn bedzie sie gotowal dopiero w temp. przekraczajacej 110-120 stopni. Przyklad z zycia wejsc na szczyt w gorach i popros o herate zeby ci zaparzyli, zaparza ale bedzie blada, bo tam jest nizsze cisnienie i woda wrze np. przy temp. 95 stopni, np. zjawisko kawitacji w turbinach wodnych udowadnia nam ze woda potrafi wrzec przy temp. pokojowej. itd. itp.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Koledzy, w moim aucie również panuje ciśnienie w zbiorniczku. Przy czym roznymi miejscami zaczal mi uciekac płyn chłodniczy, np na łączeniu weza gornego do chłodnicy. Wczesniej węże były miękkie, gdy silnik byl rozgrzany, a teraz są twarde, napompowane. Wszystko stało się po rozszczelnieniu nagrzewnicy. Wymienilem nagrzewnice, wlalem nowy płyn i zaczela sie przygoda... Gdy rozszczelniła się nagrzewnica uciekło mi duuzo płynu chłodniczego, ale silnik doszedl tylko do 95 stopni i go zgasilem. Chodzil minute maks tak. Czym spowodowane jest to ciśnienie ?
kolego zacznij od wymiany korka zbiorniczka wyrównawczego możliwe ze nie puszcza powietrza i robią się twarde przewody moze dojść do ich spuchnięcia w efekcie nawet ci może któryś rozerwać ,i nie kupuj badziewia zakup lepszej firmyPuca999 pisze:Koledzy, w moim aucie również panuje ciśnienie w zbiorniczku. Przy czym roznymi miejscami zaczal mi uciekac płyn chłodniczy, np na łączeniu weza gornego do chłodnicy. Wczesniej węże były miękkie, gdy silnik byl rozgrzany, a teraz są twarde, napompowane. Wszystko stało się po rozszczelnieniu nagrzewnicy. Wymienilem nagrzewnice, wlalem nowy płyn i zaczela sie przygoda... Gdy rozszczelniła się nagrzewnica uciekło mi duuzo płynu chłodniczego, ale silnik doszedl tylko do 95 stopni i go zgasilem. Chodzil minute maks tak. Czym spowodowane jest to ciśnienie ?
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Samo się odpowietrzy z czasemLabiel pisze:Dodam jeszcze że przydałoby się całość dobrze odpowietrzyć.
krychu
Piszesz o wodzie A płyn chłodniczy przy ciśnieniu atmosferycznych wrze w 110-120*C. Pod wpływem nadciśnienia i oddziaływań, które powodują, że energia kinetyczna pojedynczej cząstki musi być znacznie większa niż w warunkach normalnych, aby doszło do zmiany stanu materii tejże substancji i temperatura wrzenia przesuwa się w okolicę 140*C
P.S.
Zjawisko kawitacji aktualnie jest bardzo wykorzystywane przez wojskowych przy projektowaniu nowej generacji torped, które to spowoduje, że wokół torpedy wytworzy się "bańka powietrzna" a to spowoduje, że znacząco zmaleją opory ruchu oraz zwiększą się prędkości osiągane przez torpedy.
Ruscy lubują się od dawna w kawitacji.
Z tym odpowietrzeniem to jest taki mały szczegół. Czytałem, że w audi jest nazwijmy to "taka śruba" na przewodzie w okolicach wejscia/wyjścia do nagrzewnicy. U mnie w okolicach tego miejsca gazownicy założyli trójniki (na wejscie i wyjscie), aby podłączyć parownik i tej śrubki nie mam. Więc czy istnieje jakaś techniczna możliwosc odpowietrzenia układu w inny sposób niż dużo jezdzenia aż do skutku?
zalezy co masz na mysli slabo w srodku grzeje ?jesli tak to wyjsciowy przewod z nagrzewnicy musisz sciagac jak silnik pracuje tylko trzeba byc ostroznym by sie nie poparzycPuca999 pisze:Z tym odpowietrzeniem to jest taki mały szczegół. Czytałem, że w audi jest nazwijmy to "taka śruba" na przewodzie w okolicach wejscia/wyjścia do nagrzewnicy. U mnie w okolicach tego miejsca gazownicy założyli trójniki (na wejscie i wyjscie), aby podłączyć parownik i tej śrubki nie mam. Więc czy istnieje jakaś techniczna możliwosc odpowietrzenia układu w inny sposób niż dużo jezdzenia aż do skutku?