[80 b4 2.3 NG] Silnik szarpie i strzela
-
- Forum Audi 80
- Posty: 66
- Rejestracja: 13 lis 2010, 17:52
- Lokalizacja: Chojnice
[80 b4 2.3 NG] Silnik szarpie i strzela
Witam serdecznie,
Jestem tutaj nowa, mam problem z moim autem. Wiem,że za chwilę ktoś mi napisze,że były juz podobne tematy, ale szukałam tu i na innych forach i nic nie pasuje do pzrypadku jaki wystapił w moim aucie.
Posiadam auto audi b4 silnik 2.3 NG z 1992 r. Mam problem z tym,że audi nie chce wkrecać się na obroty przy zimnym jak i ciepłym silniku, chociaż na zimnym jest trochę lepiej. Auto nie ma problemu z odpalaniem, pracuję równo na ciepłym jak i zimnym silniku ok.900 obr/min. Auto nigdy nie miało gazu, problem polega na tym,że przy przyspieszeniu od 1000 strasznie szarpie, dopiero jak jedzie sie ok 3000 obr jedzie w miare dobrze, jednak po puszczeniu pedału gazu i hamowaniu silnikiem wali w rure tak jakby ktoś wrzucił w nią petardę. Nadmieniam,że guma od przepływomierza jest szczelna, wymienony filtr paliwa, czujnik temp powietrza, który daje sygnał do ECU.
Proszę o odpowiedź jak i również nie podłanczanie się do mojego postu w stylu, mam tak samo, bo jeśli masz tak samo to poczekaj aż ktoś odpowie, kto ma pojecie na ten temat, ponieważ ja w okolicy nie mam żadnego mechanika, który się tego podejmie i ją naprawi.
Pozdrawiam Marysienka
Jestem tutaj nowa, mam problem z moim autem. Wiem,że za chwilę ktoś mi napisze,że były juz podobne tematy, ale szukałam tu i na innych forach i nic nie pasuje do pzrypadku jaki wystapił w moim aucie.
Posiadam auto audi b4 silnik 2.3 NG z 1992 r. Mam problem z tym,że audi nie chce wkrecać się na obroty przy zimnym jak i ciepłym silniku, chociaż na zimnym jest trochę lepiej. Auto nie ma problemu z odpalaniem, pracuję równo na ciepłym jak i zimnym silniku ok.900 obr/min. Auto nigdy nie miało gazu, problem polega na tym,że przy przyspieszeniu od 1000 strasznie szarpie, dopiero jak jedzie sie ok 3000 obr jedzie w miare dobrze, jednak po puszczeniu pedału gazu i hamowaniu silnikiem wali w rure tak jakby ktoś wrzucił w nią petardę. Nadmieniam,że guma od przepływomierza jest szczelna, wymienony filtr paliwa, czujnik temp powietrza, który daje sygnał do ECU.
Proszę o odpowiedź jak i również nie podłanczanie się do mojego postu w stylu, mam tak samo, bo jeśli masz tak samo to poczekaj aż ktoś odpowie, kto ma pojecie na ten temat, ponieważ ja w okolicy nie mam żadnego mechanika, który się tego podejmie i ją naprawi.
Pozdrawiam Marysienka
Ostatnio zmieniony 14 lis 2010, 13:00 przez marysienka87, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 66
- Rejestracja: 13 lis 2010, 17:52
- Lokalizacja: Chojnice
-
- Forum Audi 80
- Posty: 66
- Rejestracja: 13 lis 2010, 17:52
- Lokalizacja: Chojnice
-
- Forum Audi 80
- Posty: 66
- Rejestracja: 13 lis 2010, 17:52
- Lokalizacja: Chojnice
To już było robione, A co sądzicie o czujniku stukowym? Po wyciągnięciu wtyczki nie ma żadnej różncy w pracy silnika, po przygazówce czasami słychac metaliczny dzwięk.
[ Dodano: 2010-11-13, 19:51 ]
Kopułka, palec rozdzielacza ,przewody -to wszystko jest nowe. Pompa paliwa wydaje dosyć głośne dzwięki, jest juz zamówiona nowa.
[ Dodano: 2010-11-13, 19:51 ]
Kopułka, palec rozdzielacza ,przewody -to wszystko jest nowe. Pompa paliwa wydaje dosyć głośne dzwięki, jest juz zamówiona nowa.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 66
- Rejestracja: 13 lis 2010, 17:52
- Lokalizacja: Chojnice
- troll oslo
- Forum Audi 80
- Posty: 345
- Rejestracja: 28 sie 2009, 17:59
- Lokalizacja: Norge
- Kontakt:
[quote="marysienka87"]jak i również nie podłanczanie się do mojego postu w stylu, mam tak samo,[/quote]
mam tak samo :mrgreen:
znaczy nie mam ale to coś z mieszanką będzie. Pewnie ułatwiła byś pisząc jakie tam cuda się z rury wydobywają, kopci, nie kopci, na szaro kopci, na niebiesko... Po odpaleniu bardziej kopci później mniej... coś, cokolwiek rzeczowego o dymie...
mam tak samo :mrgreen:
znaczy nie mam ale to coś z mieszanką będzie. Pewnie ułatwiła byś pisząc jakie tam cuda się z rury wydobywają, kopci, nie kopci, na szaro kopci, na niebiesko... Po odpaleniu bardziej kopci później mniej... coś, cokolwiek rzeczowego o dymie...
- troll oslo
- Forum Audi 80
- Posty: 345
- Rejestracja: 28 sie 2009, 17:59
- Lokalizacja: Norge
- Kontakt:
wlasciwie to powinna tez napisac jak sie to stalo czy z dnia na dzien czy byl strzal jak z talezykiem. Czy zostalo sprawdzone pod katem lewego powietrza .odma. Odpala od strzala? Czy za kturyms razem dopiero. Ktos juz krecil w przeplywce? Co sie dzieje po odpiecu wtyczki regvlatora cisnienia? No i sprawdzic dzialanie mikrostykow przy przepustnicy...
- troll oslo
- Forum Audi 80
- Posty: 345
- Rejestracja: 28 sie 2009, 17:59
- Lokalizacja: Norge
- Kontakt:
jak nie wiesz jak jest sterowany? piec wtryskuw mechanicznych i elektorniczny rozruchowy.... zasysane powietrze podnosi talez ten otwiera zaworek i leci wiecej wachy, lewe powietrz to za malo wachy bo talez nie unosi sie wystarczajaco... + inne czynniki wspomagajace -to tak na skruty
dym/spaliny pewnie smierdzi paliwem az szczypie w oczy.....
dym/spaliny pewnie smierdzi paliwem az szczypie w oczy.....
-
- Forum Audi 80
- Posty: 66
- Rejestracja: 13 lis 2010, 17:52
- Lokalizacja: Chojnice
Z talerzykiem jest wszystko ok, jest prosty, auto nigdy nie miało gazu, lewego powietrza nie bierze, gumy, rurki wszystko szczelne, po odpięciu wtyczki od potencjometru przepustnicy auto faluje. Auto kreci za pierwszym razem, czy ciepły czy zimny. Na ciepłym ok 750 obr, na zimnym ok 1100 obr.
Jeśli chodzi o odpalenie silnik pracuje prawidłowo, problemy są tylko z przyspieszenianiem do 3000 obr, po otwarciu drugiej przepustnicy objawy te nie wystepują. Jeśli chodzi o dym to jest normalny, ani siwy, czarny, niebieski-normalny. Proszę mi napisać czy praca silnika powinna być inna po odłączeniu czujnika stukowego :?: , który jak mi wiadomo jest odpowiedzialny za przestawienie kąta zapłonu, ponieważ jak go odłącze to atuo chodzi tak samo jak z podłączonym. Co do tego czy ktoś grzebał przy przepływomierzu nie mam pojecia, ponieważ już takie auto kupiłam. W przepływomierzu płytka spiętrzająca jest ustawiona tak jak powinna być. Kilka dni temu zauważyłam,że po strzale w rure auto zaczęło falować na obrotach i szarpanie zniknęło do zgaszenia silnika i odpalenia na nowo. Po tym silnik chodził równo, tak jak wcześniej i wróciło szarpanie :cry:
Jeśli chodzi o odpalenie silnik pracuje prawidłowo, problemy są tylko z przyspieszenianiem do 3000 obr, po otwarciu drugiej przepustnicy objawy te nie wystepują. Jeśli chodzi o dym to jest normalny, ani siwy, czarny, niebieski-normalny. Proszę mi napisać czy praca silnika powinna być inna po odłączeniu czujnika stukowego :?: , który jak mi wiadomo jest odpowiedzialny za przestawienie kąta zapłonu, ponieważ jak go odłącze to atuo chodzi tak samo jak z podłączonym. Co do tego czy ktoś grzebał przy przepływomierzu nie mam pojecia, ponieważ już takie auto kupiłam. W przepływomierzu płytka spiętrzająca jest ustawiona tak jak powinna być. Kilka dni temu zauważyłam,że po strzale w rure auto zaczęło falować na obrotach i szarpanie zniknęło do zgaszenia silnika i odpalenia na nowo. Po tym silnik chodził równo, tak jak wcześniej i wróciło szarpanie :cry: