[B4 AAZ] Remont silnika - robić czy nie?

nolay · Post autor: **nolay** » 16 lis 2010, 21:39

olapiotr pisze:Jakim sposobem mechanik stwierdził że panewki się sypneły, skoro auto nie odpala?

Auto sie oddzywa co jakiś czaś i bardzo głośno chodzi, i stwierdził, że mogą być panewki siadające ale nie ma pewności

Post autor: **misiekdzwon** » 16 lis 2010, 21:51

Co do głośniej pracy to słyszałem raz u kolegi takie masakryczne tłuczenie w silniku tyle że 1Z i okazało się, z hydropopychacze padły i robiły takie głośne zamieszanie. Nie wiem dokładnie czy te popychacze wyzionęły całkiem ducha czy się zaklinowały w otworach, ale opcja jakaś jest i można obadać tę sprawę bez wyciągania głowicy. A co do odpalania, to sądzę podobnie jak kolega trepek, może być uwalony klin na wale i to koło zębate "pływa" na wale, czasem się ustawi prawidłowo i wtedy silnik załapie.

nolay · Post autor: **nolay** » 16 lis 2010, 21:55

No dobra Panowie, załóżmy, że poszedł ten klin. Co jest wtedy do wymiany? Musze sie zorientować bo jak mi koszta przewyższą cene auta to wole je zezłomować.

trepek · Post autor: **trepek** » 16 lis 2010, 22:05

nolay pisze:No dobra Panowie, załóżmy, że poszedł ten klin. Co jest wtedy do wymiany? Musze sie zorientować bo jak mi koszta przewyższą cene auta to wole je zezłomować.

Pisałem, trzeba kupić wał od TDI, najlepiej z panewkami. Jak dobrze poszukasz to za parę stówek kupisz dobry egzemplarz. Plus koło pasowe i chyba to kółko z tłumikiem drgań.
I masz zetora nie do zajechania :mrgreen:

Post autor: **misiekdzwon** » 16 lis 2010, 22:24

Dodam że trzeba jeszcze koło zębate rozrządu i wtedy masz AAZetora nie do zajechania

nolay · Post autor: **nolay** » 16 lis 2010, 22:59

A co powiedziecie na to, że może być katalizator zapchany bo turbina mi bierze olej i porspotu silnik gaśnie bo nie ma jak odprowadzić spalin? Jutro mają mi zdejmować głowice i sprawdzać zawory a nim to zrobią to chce wykorzystać wszystkie inne możliwości.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 16 lis 2010, 23:07

nolay pisze:A co powiedziecie na to, że może być katalizator

Jeden kolega na forum jakiś czas miał przypadek zatkanego tłumnika. Też za chiny nie chciał odpalić aż tłumnik wybuchł :mrgreen:

Niech odepną wydech od turbo i wtedy spróbować odpalić.

nolay · Post autor: **nolay** » 16 lis 2010, 23:11

A jak klin był by zerwany to koło zamachowe nie ustawiało by sie równo z rorządem? Ogólnie by nie było na znakach dobrze prawda?

Post autor: **misiekdzwon** » 16 lis 2010, 23:22

Może nie operujmy pojęciem zerwanego klina, choć prawidłowo to klin się ścina, ale klin może być nad cięty, bo gdy klin się ze tnie to problem jest i zawory lecą. Co do ustawienia, to z własnego doświadczenia wiem iż koło zębate może się tak nieszczęśliwie, ale zaraz prawidłowo ustawić na wale że po sprawdzeniu rozrządu na znakach może się okazać że jest wszystko okej. Napisałem nieszczęśliwie, bo może być tak że koło zębate rozrządu po mimo iż jest nad cięty klin ustawi się w pozycji prawidłowej.

trepek · Post autor: **trepek** » 16 lis 2010, 23:26

Po założeniu rozrządu zawsze się obraca raz lub dwa razy ręcznie całym silnikiem, jak zawór którys klepnie o tłok - rozrząd do poprawki.

Turbo puszcza olej z ciepłej czy zimnej strony?

nolay · Post autor: **nolay** » 16 lis 2010, 23:51

trepek pisze:Turbo puszcza olej z ciepłej czy zimnej strony?

nie wiem dokładnie ocb z tymi stronami ale biorąc to na logike to powiem, że z zimnej. Dlaczego? otóż po zdjęciu odmy od dolotu była tam masa oleju ale to nie problem bo właśnie sie dowiedziałem, że znajomy z którym sie znam od dzieciaka regeneruje turbiny