[All] Stosunek jakosci do ceny, opony nowe czy bieznikowane?
[All] Stosunek jakosci do ceny, opony nowe czy bieznikowane?
Ho ho ho jako ze zima juz pelna para , a mnie ostatnio zaskoczyl snieg i mialem okazje krecic kierownica jak oszalaly bez widocznych efektow zmiany kierunku jazdy mojej czarnuli, mam do Was pytamnie xD
Jakie opony lepiej wybrac?...Nowe czy bieznikowane?...Uzywek pod uwage nie biore.Pytanie oczywiscie wydaje sie zbyt latwe bo kazdy wybralby nowe , ale chodzi tutaj o statunek jakosci do ceny , wiem ze na bieznikowane daja nawet 2 lata gwarancji , czyli mniej wiecej tyleco na nowe , a jakby nie patrzec bieznikowane tansze, co o tym sadzicie?
Tak dla porownania zastanawiałem sie nad tymi nowymi : http://moto.allegro.pl/195-65-r15-91t-b ... 24327.html
I tymi bieznikowanymi: http://moto.allegro.pl/195-60r15-biezni ... 76909.html
Oszczednosc ponad 200zl wiec sporo.
Jakie opony lepiej wybrac?...Nowe czy bieznikowane?...Uzywek pod uwage nie biore.Pytanie oczywiscie wydaje sie zbyt latwe bo kazdy wybralby nowe , ale chodzi tutaj o statunek jakosci do ceny , wiem ze na bieznikowane daja nawet 2 lata gwarancji , czyli mniej wiecej tyleco na nowe , a jakby nie patrzec bieznikowane tansze, co o tym sadzicie?
Tak dla porownania zastanawiałem sie nad tymi nowymi : http://moto.allegro.pl/195-65-r15-91t-b ... 24327.html
I tymi bieznikowanymi: http://moto.allegro.pl/195-60r15-biezni ... 76909.html
Oszczednosc ponad 200zl wiec sporo.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2012, 23:20 przez Fanthom, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- barto-team
- Forum Audi 80
- Posty: 1620
- Rejestracja: 16 sie 2008, 21:21
- Lokalizacja: Wisła
- Kontakt:
Ja również mam bieżnikowane oponki i teraz mają już drugi sezon i cała tamtą zimę bez żadnych problemów śmigałem, tylko jeśli będziesz kupował bieżnikowane to lepiej u wulkanizatora po pierwsze koszt takiej opony tak sam jak na allegro lub taniej o koszt przesyłki a i w cenie jest montaż no i cały rok gwarancji czyli jeżeli by się zdarzyło rozwarstwienie bieżnika lub jakaś gula to na pewno wymieni na drugą. A zwykle też wulkanizator ma opony od pewnych producentów gdzie opona zanim dostanie drugie życie przechodzi testy-które pozwalają na wyeliminowanie tych opon nie nadających się do dalszej eksploatacji. Aha dodam jeszcze że oponka ma jeszcze sporo bieżnika więc dwa sezony na pewno pociągnie bez żadnych problemów <ok>
Bieżnikowana guma dobra jest do auta, którym nie rozwijałbym dużych prędkości (osobiście więcej niż 130 bałbym się jechać). Mam w jednym z moich quattro bieżnikowane zimki również drugi sezon (dostałem je podczas zakupu auta). Plusem jest to że kopny, duży śnieg, a nawet lód nie jest dla nich problemem-pięknie się wgryzają (miękka guma). Minusem jest prowadzenie na suchym (nie jest w 100% pewne-dlatego więcej niż 130-140 nie jest jeżdżone na nich). Osobiście jakbym miał wybór to kupiłbym 2-3 letnie używki z gebelsowni w podobnej cenie z pewnego źródła (w okolicach krk jest firma ściągająca takie gumy - od kilku lat prawie cały quattro-team Kraków u nich kupuje i nikt nie narzeka), lub coś w miarę firmowego/nowego.
Pozdrawiam <ok>
Pozdrawiam <ok>
Tak jak pisze JPJ, bieżnikowane to na śnieg, jak się jeździ w mieście lub w trasie gdzie większość jest odśnieżona i liczy się raczej komfort (hałas) to na pewno nowa.
Jeździłem dwa sezony na nalewnych (dostałem razem z autem) i dawały radę. Ale sam bym dla siebie nie kupił. Hałas, trudności z wyważeniem i raczej średnie właściwości jezdne na suchym i mokrym asfalcie. W tym roku kupiłem dwie nowe i miały zostać dwie stare, ale po tym co zobaczyłem na wyważarce (opona falowała) kupiłem u wulkanizatora dwie używane (trzyletnie).
Rodzice jeżdżą na nalewajkach (w Lanosie) firmu TargumTargum i w górach się sprawdzają ale w trasie to koszmar (hałas).
Te Barumy to raczej dobry wybór.
Jeździłem dwa sezony na nalewnych (dostałem razem z autem) i dawały radę. Ale sam bym dla siebie nie kupił. Hałas, trudności z wyważeniem i raczej średnie właściwości jezdne na suchym i mokrym asfalcie. W tym roku kupiłem dwie nowe i miały zostać dwie stare, ale po tym co zobaczyłem na wyważarce (opona falowała) kupiłem u wulkanizatora dwie używane (trzyletnie).
Rodzice jeżdżą na nalewajkach (w Lanosie) firmu TargumTargum i w górach się sprawdzają ale w trasie to koszmar (hałas).
Te Barumy to raczej dobry wybór.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 173
- Rejestracja: 23 lip 2008, 21:40
- Lokalizacja: Hollyłódź
Miałem bieżnikowane opony przez jeden sezon. W sumie nie zniszczyły się za bardzo, ale podczas zakładania na felgę na drugi sezon 2 z 4 się rozwarstwiły. Ogółem nie polecam. O wiele głośniejsze, i cięższe. Słyszałem że mogą powodować szybsze zużywanie się łożysk. Poza tym te moje 205 miały gorszą przyczepność niż fabryczne, używane 195 w takich samych warunkach. Podzielam zdanie, że jak sie nie ma miedzi to lepiej kupić używki w dobrym stanie.