[ALL] Zmiana reduktora czy jego regeneracja?
[ALL] Zmiana reduktora czy jego regeneracja?
Witam
Z racji że moja niunia ma przejechane na LPG już prawie 150 tys km(przez ponad 5 lat) przyszedł czas na wymianę/regenerację reduktora. Powodem regeneracji jest też wysokie spalanie niuni na poziomie 15 litrów LPG(co moim zdaniem i nie tylko moim jest o wiele za duże- gdy zatankuję LPG za 40 zł- ponad 17 litrów LPG, to na tym zrobię ok 120 km- gazownik usłyszał ile pali to tylko powiedział: "O kur%a :shock: , powinna palić ok. 10 LPG ). Zastanawiam się nad regeneracją reduktora. Regenerację mam zamiar zrobić we własnym zakresie(zakup oryginalnego zestawu naprawczego, dokładne wyczyszczenie reduktora, zmiana oringów oraz filterka no i może jeszcze sprawdzenie/wymiana elektrozaworu oraz regulacja w serwisie). W warsztacie specjalizującym się w instalacjach LPG zażyczyli sobie 150 zł, ich zdaniem regeneracja będzie lepsza niż nowy reduktor(koszt 350zł). Reduktor jaki posiadam to model Tomasetto AG 100 HP(podobny do tego- http://allegro.pl/r25-parownik-tomasett ... 82846.html). I tutaj mam pytanie- czy opłaca się regenerować ten reduktor(we własnym zakresie)? Czy jest to dobry reduktor do mojej niuni(B3 1,8 SF)? Pytam, gdyż mam możliwość założenia reduktora używanego firmy Lovato, który posiada z innego samochodu(podejrzewam, że sprawny, pochodzi od UAZa, z którego brat wywalił cały silnik i auto przerobił na terenówkę ). Niestety nie wiem ile zostało przejechane na tym reduktorze... Mam w komplecie elektrozawór(do wymiany filterek ale to nie problem) sprawny. Brak jednego kolanka i kawałka przewodu gazu miedzianego(myślę, że to też nie było by problemem). I też chciał bym się dowiedzieć czy opłaca mi się montować ten reduktor(nawet na próbę- oczywiście po wyczyszczeniu i wymianie filterka)? Jeżeli by nie wypaliło to stary reduktor zregeneruję i z powrotem wstawię. I zastanawia mnie jedno- czy konieczna była by przeróbka instalacji elektrycznego odpowiadającej za elektrozawór(to mnie najbardziej zastanawia, gdyż jestem słaby z elektryki )? Bo jeżeli musiał bym coś więcej przerabiać to chyba podziękuję za interes i zregeneruje stary reduktor Tomasetto. Oto fotki reduktora obecnego w aucie i tego, który byłby ew. na podmianę:
http://img140.imageshack.us/gal.php?g=sl270190.jpg
Reduktora Lovato, który posiadam wygląda tak samo jak na tej aukcji, tylko cewka startera ma pojedyncze wejście na wsuwkę- http://allegro.pl/oryginal-lovato-zesta ... 03204.html
Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedź
P.S: Ale się rozpisałem . To chyba mój najdłuższy post jak do tej pory.
[ Komentarz dodany przez: aldi: 2010-12-03, 20:35 ]
Poprawiłem temat by był zgodny z regulaminem bo już sporo postów więc szkoda wyrzucać
Z racji że moja niunia ma przejechane na LPG już prawie 150 tys km(przez ponad 5 lat) przyszedł czas na wymianę/regenerację reduktora. Powodem regeneracji jest też wysokie spalanie niuni na poziomie 15 litrów LPG(co moim zdaniem i nie tylko moim jest o wiele za duże- gdy zatankuję LPG za 40 zł- ponad 17 litrów LPG, to na tym zrobię ok 120 km- gazownik usłyszał ile pali to tylko powiedział: "O kur%a :shock: , powinna palić ok. 10 LPG ). Zastanawiam się nad regeneracją reduktora. Regenerację mam zamiar zrobić we własnym zakresie(zakup oryginalnego zestawu naprawczego, dokładne wyczyszczenie reduktora, zmiana oringów oraz filterka no i może jeszcze sprawdzenie/wymiana elektrozaworu oraz regulacja w serwisie). W warsztacie specjalizującym się w instalacjach LPG zażyczyli sobie 150 zł, ich zdaniem regeneracja będzie lepsza niż nowy reduktor(koszt 350zł). Reduktor jaki posiadam to model Tomasetto AG 100 HP(podobny do tego- http://allegro.pl/r25-parownik-tomasett ... 82846.html). I tutaj mam pytanie- czy opłaca się regenerować ten reduktor(we własnym zakresie)? Czy jest to dobry reduktor do mojej niuni(B3 1,8 SF)? Pytam, gdyż mam możliwość założenia reduktora używanego firmy Lovato, który posiada z innego samochodu(podejrzewam, że sprawny, pochodzi od UAZa, z którego brat wywalił cały silnik i auto przerobił na terenówkę ). Niestety nie wiem ile zostało przejechane na tym reduktorze... Mam w komplecie elektrozawór(do wymiany filterek ale to nie problem) sprawny. Brak jednego kolanka i kawałka przewodu gazu miedzianego(myślę, że to też nie było by problemem). I też chciał bym się dowiedzieć czy opłaca mi się montować ten reduktor(nawet na próbę- oczywiście po wyczyszczeniu i wymianie filterka)? Jeżeli by nie wypaliło to stary reduktor zregeneruję i z powrotem wstawię. I zastanawia mnie jedno- czy konieczna była by przeróbka instalacji elektrycznego odpowiadającej za elektrozawór(to mnie najbardziej zastanawia, gdyż jestem słaby z elektryki )? Bo jeżeli musiał bym coś więcej przerabiać to chyba podziękuję za interes i zregeneruje stary reduktor Tomasetto. Oto fotki reduktora obecnego w aucie i tego, który byłby ew. na podmianę:
http://img140.imageshack.us/gal.php?g=sl270190.jpg
Reduktora Lovato, który posiadam wygląda tak samo jak na tej aukcji, tylko cewka startera ma pojedyncze wejście na wsuwkę- http://allegro.pl/oryginal-lovato-zesta ... 03204.html
Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedź
P.S: Ale się rozpisałem . To chyba mój najdłuższy post jak do tej pory.
[ Komentarz dodany przez: aldi: 2010-12-03, 20:35 ]
Poprawiłem temat by był zgodny z regulaminem bo już sporo postów więc szkoda wyrzucać
Ostatnio zmieniony 03 gru 2010, 20:34 przez pawel_m, łącznie zmieniany 1 raz.
Dokładnie- wolę wydać kasę na naprawę reduktora(samemu) niż zakup nowego, tym bardziej, że też kilka rzeczy przydało by się poprawić w aucie. Chyba spróbuję z tym zestawem naprawczym. A co sądzicie o zmianie reduktora na inny(ten, który mam)? Czy w ogóle bawić się w to, czy od razu regenerować reduktor Tomasetto?goldi j51 pisze:W sumie najważniejsze w reduktorze są membramy ja robiłem teraz regeneracje reduktora brc w 80 tce i wszystko śmiga ok w mrozy nawet zapali na gazie choć tego nie czynie wiadomo wydać 70 czy 100 zł za zestaw naprawczy a 300 zł za reduktor różnica jest
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
Witam. Nie wiem jak ma się sprawa z podmianą reduktora, bo aż tak się nie znam na instalacjach gazowych . A co regeneracji to z własnego doświadczenia polecam. Sam to u siebie robiłem, auto latało na gazie 5 lat, to zrobiło swoje, straciło moc na LPG nie dało się wyregulować parownika. Po umyciu i wymianie wszystkiego w reduktorze udałem się na regulację i efekt został osiągnięty, moc wróciła. Regenerację robiłem wiosną tego roku i już 10tys. km zrobiłem po tym zabiegu i jest <ok> .
Ty jesteś w lepszej sytuacji, bo zestaw naprawczy do Twego reduktora kosztuje 40zł ja płaciłem 60 (BRC) . I jak kupować to oryginalny zestaw :lol:
Ty jesteś w lepszej sytuacji, bo zestaw naprawczy do Twego reduktora kosztuje 40zł ja płaciłem 60 (BRC) . I jak kupować to oryginalny zestaw :lol:
Dzięki kolego marbaj za linka . Jednak chyba najpierw i tak spróbuję z podmianką reduktora- sprawdzałem wczoraj, czy elektrozawór będzie działał na elektryce, która jest zamontowana i na szczęście działa . Pozostaje tylko czekać na "cieplejszy" dzień(może być trochę długo ) i zrobić podmiankę. Mam jeszcze jedno pytanie- czy elektrozawory i ich "pyknięcie" powinno być słychać wyraźnie(głośno), czy cicho? W mojej niuni "pykają" raczej cicho(stoję na zewnątrz auta) a z kolei w Fordzie Mondeo rodziców "pykają" zdecydowanie głośniej. Ma ta w ogóle jakieś znaczenie?
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
Zestaw naprawczy znalazłem u Kolesia na Allegropawel_m pisze:Więc chyba zdecyduje się na regeneracje parownika we własnym zakresie.Przemo80b3, zestaw naprawczy kupowałeś na allegro czy nie? Bo jeżeli tak, to napisz, od kogo kupiłeś zestaw naprawczy. Jakie spalanie miałeś przed regeneracją i po?
http://allegro.pl/sklep/10151484_przeds ... ory=221191
rzeczowa firma, znalazłem ją na Allegro ale codziennie jestem w Białymstoku, tak więc towar odebrałem osobiście. Spalanie przed regeneracją było nieznacznie wyższe niż po regeneracji, ale znacznie się zwiększyła dynamika na LPG i da się teraz latem rano odpalić silnik na LPG.
No ja liczę na dość znaczny spadek spalania(bo sami przyznacie, ze spalanie 15 LPG na 100 km to bardzo dużo jak na silnik 1,8).Przemo80b3 pisze:Spalanie przed regeneracją było nieznacznie wyższe niż po regeneracji, ale znacznie się zwiększyła dynamika na LPG i da się teraz latem rano odpalić silnik na LPG.
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
-
- Forum Audi 80
- Posty: 280
- Rejestracja: 01 lut 2007, 21:23
- Lokalizacja: EP
w moim przypadku przed jak i po regeneracji zbytnio nie zauważyłem różnicy w spalaniu (ok. 10l, zależy od użytkowania). jak nastały chłodniejsze dni jak stałem na jakimś skrzyżowaniu to albo silnik gasł albo obroty były bardzo niskie jakby miał zaraz zgasnąć. dopiero jak silnik nabrał temperatury (czytaj wzrosła temp. płynu ) miałem spokojniejszą głowę. od momentu regeneracji mam spokój z taką przypadłością
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie