[A4 B5 1,8T APU] Nowa Plecionka - przód str. 61

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 07 gru 2010, 13:00

to faktycznie się opłacało tuleje wymienić tak jak mówisz z reguły wszyscy wymieniają całe wahacze nikomu sie nie chce bawić z wymianą samych tulei

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 07 gru 2010, 13:38

Wcześniej wymieniałem tuleje dwóch górnych wahaczy od strony pasażera bo tuleje oderwały się od metalowych kołnierzy. Końcówki wahaczy były prawie że w idealnym stanie, chodziły bardzo ciasno. Za dwie tuleje płaciłem coś koło 40 zł a jeden tylko wahacz kosztowałby około 70-80 zł.

FranoF1 · Post autor: **FranoF1** » 07 gru 2010, 19:53

Świetne story Label <ok> Tylko mógłbyś posprzątać ten burdel

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 07 gru 2010, 20:07

FranoF1 pisze: Tylko mógłbyś posprzątać ten burdel

Co posprzątam, poukładam klucze itp to starszy wpada do garażu i zostawia mi taki syf :mrgreen: Nie mam już na niego siły :evil: Wiadomo, jak co chwilę trzeba szukać jakiegoś klucza to robota nie idzie.

pawel_m · Post autor: **pawel_m** » 07 gru 2010, 20:10

Labiel pisze:
FranoF1 pisze: Tylko mógłbyś posprzątać ten burdel
Co posprzątam, poukładam klucze itp to starszy wpada do garażu i zostawia mi taki syf :mrgreen: Nie mam już na niego siły :evil: Wiadomo, jak co chwilę trzeba szukać jakiegoś klucza to robota nie idzie.

Mam to samo ze swoimi braćmi(i z Tatą też w sumie) :evil: . Zawsze burdel w garażu mimo nie wiem jak dokładnego posprzątania.
A fotostory bardzo ciekawe. Ile czasu zajęła Ci wymiana tulei?

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 07 gru 2010, 20:19

A fotostory bardzo ciekawe. Ile czasu zajęła Ci wymiana tulei?

Z przerwą na piwo czy bez? :mrgreen:

Generalnie dość szybko wszystko poszło bo nie było jakiś większych komplikacji. Robiąc na spokojnie zajęło mi to jakieś 4-5h wliczając przerwy na piwko i obiadek. Gdyby wziąć się tak na ostro bez szczypania to pewnie uwinąłbym się w jakieś 2 godziny.

tomekk666 · Post autor: **tomekk666** » 07 gru 2010, 20:36

Labiel, jakiś czas temu wymieniałem wahacze w A6 C5, mechanicy powiedzieli, że nie ma opcji żeby wymienić same wadliwe tuleje, a inni twierdzili, że trzeba najpierw wahacz odpowiednio podgrzać żeby usunąć starą i wbic nową. Po raz kolejny widać co niektórzy mechanicy wiedzą o naprawie aut :evil: Ładne fotostory z pracy przy autku. Gratki za włożoną pracę się należą :mrgreen:

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 07 gru 2010, 21:11

tomekk666 pisze:jakiś czas temu wymieniałem wahacze w A6 C5, mechanicy powiedzieli, że nie ma opcji żeby wymienić same wadliwe tuleje, a inni twierdzili, że trzeba najpierw wahacz odpowiednio podgrzać żeby usunąć starą i wbic nową. Po raz kolejny widać co niektórzy mechanicy wiedzą o naprawie aut :evil:

No ba, bo po co ma się męczyć z wymianą tulei? Cały wahacz wymieni w pół godziny a skasuje tyle samo. <ok> Dlatego nie zamierzam odstawiać auta do żadnego mechanika. Moje B3 mechanika widziało tylko jak trzeba było ustawić zbieżność - tego sam nie byłem w stanie zrobić.

peter_k · Post autor: **peter_k** » 09 gru 2010, 08:45

Labiel pisze:
tomekk666 pisze:jakiś czas temu wymieniałem wahacze w A6 C5, mechanicy powiedzieli, że nie ma opcji żeby wymienić same wadliwe tuleje, a inni twierdzili, że trzeba najpierw wahacz odpowiednio podgrzać żeby usunąć starą i wbic nową. Po raz kolejny widać co niektórzy mechanicy wiedzą o naprawie aut :evil:
No ba, bo po co ma się męczyć z wymianą tulei? Cały wahacz wymieni w pół godziny a skasuje tyle samo. <ok> Dlatego nie zamierzam odstawiać auta do żadnego mechanika. Moje B3 mechanika widziało tylko jak trzeba było ustawić zbieżność - tego sam nie byłem w stanie zrobić.

Zgadzam się, że najlepiej samemu robić jak są możliwości, bo machery różni są. Ja mam na szczęście wujka mechanika i jak z czymś sobie z kolegą nie poradzimy (który też jest macherem) to wtedy się do niego uderza i wiem że Audi jest w dobrych rękach

Przykład z mojego auta to próba zwalenia winy ogrzewania na pompę i rozrząd (sic!) :evil: a okazało się że to "tylko" nagrzewnica i jej klapa była winna <ok>

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 09 gru 2010, 12:49

peter_k pisze:Przykład z mojego auta to próba zwalenia winy ogrzewania na pompę i rozrząd (sic!)

Nasi mechanicy powinni występować w programie "Zabij mnie śmiechem". Bo chyba tylko do tego się nadają. :evil:

plastuch · Post autor: **plastuch** » 11 gru 2010, 19:08

Labiel powiedz mi czy kolektor malowałeś zwykła farbą czy jakąś odporna na temperatóry? A i czy Ci sie nie uszczy ??

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 11 gru 2010, 19:19

plastuch pisze:Labiel powiedz mi czy kolektor malowałeś zwykła farbą czy jakąś odporna na temperatóry?

Zwykły sprej. No może nie taki zwykły bo kupiłem na Nomi troch lepsiejszy bo z tymi tanimi za 9zł jest problem - powierzchnia musi być idealnie odtłuszczona bo zaraz wyskakują oczka. Za tego dawałem coś w granicach 15zł, ale był super. Krył idealnie, nie było żadnych oczek, a powiem że kolektor nie był oczyszczony idealnie ze względu na jego porowatość. Przeleciałem go tylko szczotką drucianą, i rozpuszczalnikiem - nie było opcji aby był idealnie odtłuszczony a mimo to lakier pokrył go idealnie, bez żadnych oczek czy innych skaz. Balem na niego 2-3 warstwy. Do dzisiaj farba nigdzie się nie łuszczy, co jedynie wytarła mi się w jednym miejscu w którym przymocowany jest wąż od gazu - no ale to normalne.

Nie było konieczności stosowania żadnych farb na wysoką temp bo takowe tam nie występują. Wcześniej w A80 kopółkę zaworów miałem pomalowaną też zwykłem sprejem i było ok.