[1.9TDI 1Z] napinacz paska klinowego
[1.9TDI 1Z] napinacz paska klinowego
A więc mam pytanie. Wymieniłem ostanio pasek alternatora oraz cały rozrząd i co sie okazało słysze dalej piszczenie przy zapaleniu mechanik powiedział ze napinacz trzeba wymeinić skoro tak chciałem sie doradzić jaki kupić ewentualnie jakieś strony ?? i czy ten to jest to http://moto.allegro.pl/napinacz-paska-w ... 87934.html
Hej.Jesli ci te piszczenie wystepuje tylko wylacznie przy odpalaniu i na zimnym silniku to obstawiam za winowajce kolo z tlumikiem drgan co napedza alternator a nie ten napinacz jesli byl by to napinacz to by cwiergolil caly czas.
Jesli nie masz oslony pod silnikiem to mozesz sam sprawdzic zrob znak na tym kole odpal silnik niech chwile pochodzi zgas i sprawdz polozenie znakow jesli sie przesunie to bedziesz miec pewnosc ze to kolo .
Jak by co mam gdzies kolo przerobione na sztywno tzn wyrzucona jest ta guma wstawiona tuleja i zakolkowana i problem jest na wieki wiekow rozwiazany. U siebie mam tak zrobione i nie widze zadnych wad.
Jesli nie masz oslony pod silnikiem to mozesz sam sprawdzic zrob znak na tym kole odpal silnik niech chwile pochodzi zgas i sprawdz polozenie znakow jesli sie przesunie to bedziesz miec pewnosc ze to kolo .
Jak by co mam gdzies kolo przerobione na sztywno tzn wyrzucona jest ta guma wstawiona tuleja i zakolkowana i problem jest na wieki wiekow rozwiazany. U siebie mam tak zrobione i nie widze zadnych wad.
Cześć również uważam że winowajcą jest koło pasowe wału korbowego które napędza pasek na alternator, ponieważ tez przez długi czas miałem ten problem piszczało po zapaleniu. Problem polega na tym, że to koło pasowe jest zużyte tzn. jest wyślizgane {ostre} co sprawia, ze pasek klinowy wchodzi na głęboko na koło i górne krawędzie wielorowlów koła pasowego ciągną za jego płaszczyznę powodując z czasem jego przecinanie. Sam osobiście zajechałem tak trzy paski. po wymianie koła pasowego nowe ok 300 zł problem zniknął.
- MARCIN 80B4
- Audi 80 Klub
- Posty: 895
- Rejestracja: 03 sie 2007, 10:12
- Lokalizacja: Busko
jak wyżej koledzy dobrze zauważyli zaczął bym od sprawdzenia koła pasowego na wale, bo kupno i wymiana napinacza może się okazać zbędnym wydatkiem, gacak, zanim zakupisz napinacz przeczytaj https://audi80.pl/19tdi-1z-piszczy-v ... t=napinacz
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Właśnie doszedłem do takich samych wniosków ,bo też mi popiskuje na mrozie .marek6572 pisze:Cześć również uważam że winowajcą jest koło pasowe wału korbowego które napędza pasek na alternator, ponieważ tez przez długi czas miałem ten problem piszczało po zapaleniu. Problem polega na tym, że to koło pasowe jest zużyte tzn. jest wyślizgane {ostre} co sprawia, ze pasek klinowy wchodzi na głęboko na koło i górne krawędzie wielorowlów koła pasowego ciągną za jego płaszczyznę powodując z czasem jego przecinanie
No właśnie nie musi sie nic przesówać i też będzie piszczeć ,z powodu wyslizganych powieszchni na kole w których powinien klinować sie pasekmyster pisze:esli ci te piszczenie wystepuje tylko wylacznie przy odpalaniu i na zimnym silniku to obstawiam za winowajce kolo z tlumikiem drgan co napedza alternator a nie ten napinacz jesli byl by to napinacz to by cwiergolil caly czas.
Jesli nie masz oslony pod silnikiem to mozesz sam sprawdzic zrob znak na tym kole odpal silnik niech chwile pochodzi zgas i sprawdz polozenie znakow jesli sie przesunie to bedziesz miec pewnosc ze to kolo .
Hmm jakby Ci to powiedzieć jak to sprawdzić. Trzeba napewno zdjąć pasek i zobaczyć to koło musisz ocenić sam czy te wielorowki są ostre czy nie ,chodzi dokładnie o ich górną krawędz jeśli jest ostra to wina jest koła. Niepowiem że będą te krawędzie ostre jak żyletki ale dużo nie będzie im brakować do takiego stanu ja długo tak jeżdziłem z takim kołem i naprawde na palcu było wyczuć że jest ostre. Może uda Ci się zobaczyć od góry, ze ten pasek nawet zagłęboko w tym kole siędzi.
Co do napinacza to szczrze watpie że może to być on u mnie też niejest niewiadomo jak silny nakładam klucz i lekko go odchylam.
Uważam że koło ma już dość i choćby niewiadomo jaki napinacz by był to będzie piszczeć .
Zawsze piszczało mi przy wilgotnym powietrzu i na mrozie piszczenie (skrzeczenie nawet bym powiedział)było tak duże że myślałem że to rozrząd się sypie.
Niechcę cie tu namawiać i narażać na jakieś duże wydatki ale wydaje mi się że zrobienie napinacza kosztuje więcej i może w tej sprawie nie pomóc.
Co do napinacza to szczrze watpie że może to być on u mnie też niejest niewiadomo jak silny nakładam klucz i lekko go odchylam.
Uważam że koło ma już dość i choćby niewiadomo jaki napinacz by był to będzie piszczeć .
Zawsze piszczało mi przy wilgotnym powietrzu i na mrozie piszczenie (skrzeczenie nawet bym powiedział)było tak duże że myślałem że to rozrząd się sypie.
Niechcę cie tu namawiać i narażać na jakieś duże wydatki ale wydaje mi się że zrobienie napinacza kosztuje więcej i może w tej sprawie nie pomóc.