Jestem "świerzakiem" i zaczynam niestety od działy technicznego
Przewertowałem cały ten dział ale nie znalazłem odpowiedzie na moje pytanie.Otóż posiadam B4 quattro z 2,3 ng mało używana wręcz wprawdzie wcale od nowości nie przejechała jeszcze nawet 80tys
- kupiona nowa przez ojca więc wałka nie ma na liczniku:) Ale nie waże widocznie wiek już swoje robi otóż problem jest tego typu że po odpaleniu chodzi normalnie na ssaniu po jakiejś chwili zaczyna się dusić i przy prubie dodania gazu strzela w kolektor ssący 
podławi się tak z 4-5 min obroty się stabilizują i już jedzie dobrze. Dzisiaj odpiełem wtyczkę od regulatora paliwa i auto odrazu zaczeło pracować poprawnie podpiełem spowrotem i znów zaczeło się dusić. Tylko teraz pytanie czy to będzie przyczyna czy może coś jeszcze dawać jakiś dziwny sygnał do tego regulatora że tak fiksuje?Pozdrawiam wszystkich i z góry dzięki za wyrozumiałość
