[b4 ABT + LPG] Brak węża przy filtrze powietrza.
[b4 ABT + LPG] Brak węża przy filtrze powietrza.
Sprawa wygląda następująco.
Dziś wyjeżdżając z parkingu, auto mi zgasło. Stanąłem bo przede mną czekało auto, wrzuciłem na luz, noga ze sprzęgła, auto zgasło (chodziło wtedy na benzynie). Próby ponownego odpalenia nic nie dały, nawet awaryjnie na gazie. Zaczęło śmierdzieć paliwem.
Zepchnąłem na bok. Wnikliwie badając sytuacje pod maską zauważyłem, iż brakuje mi jednego krótkiego węża. Tego zaznaczonego na zdjęciu.
Nie mam pojęcia kiedy go zgubiłem i ile bez niego jeżdżę :-> , w każdym razie pod maską nigdzie go nie widzę, na drogę też nie wypadł, przynajmniej dziś . Od czego jest ten wąż ? Czy mógł być powodem zgaśnięcia auta i niemożności odpalenia ?
Jak poszedłem do domu i za 15 min wróciłem to auto odpaliło i do tej pory chodzi normalnie, choć tego węża nie ma. Wcześniej w mrozy też nie było żadnych problemów, dopiero dziś taka sprawa.
Wcześniej (już latem) zauważyłem, iż czasami jak auto zgaszę i zaraz potem chcę odpalić to trzeba było pokręcić dłużej żeby zaskoczył, choc normalnie odpalał od pierwszego zakręcenia.
Proszę o porady.
Dziś wyjeżdżając z parkingu, auto mi zgasło. Stanąłem bo przede mną czekało auto, wrzuciłem na luz, noga ze sprzęgła, auto zgasło (chodziło wtedy na benzynie). Próby ponownego odpalenia nic nie dały, nawet awaryjnie na gazie. Zaczęło śmierdzieć paliwem.
Zepchnąłem na bok. Wnikliwie badając sytuacje pod maską zauważyłem, iż brakuje mi jednego krótkiego węża. Tego zaznaczonego na zdjęciu.
Nie mam pojęcia kiedy go zgubiłem i ile bez niego jeżdżę :-> , w każdym razie pod maską nigdzie go nie widzę, na drogę też nie wypadł, przynajmniej dziś . Od czego jest ten wąż ? Czy mógł być powodem zgaśnięcia auta i niemożności odpalenia ?
Jak poszedłem do domu i za 15 min wróciłem to auto odpaliło i do tej pory chodzi normalnie, choć tego węża nie ma. Wcześniej w mrozy też nie było żadnych problemów, dopiero dziś taka sprawa.
Wcześniej (już latem) zauważyłem, iż czasami jak auto zgaszę i zaraz potem chcę odpalić to trzeba było pokręcić dłużej żeby zaskoczył, choc normalnie odpalał od pierwszego zakręcenia.
Proszę o porady.
Ostatnio zmieniony 28 gru 2010, 20:02 przez majekk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
-
- Forum Audi 80
- Posty: 11
- Rejestracja: 03 gru 2010, 21:26
- Lokalizacja: Dynów
piotrekbrc pisze:kolego jesli masz lpg to powinna byc rozcieta pamiec ecu na przekazniku wiec ja bym od tego zaczal i sprawdził czy tam cos nie zasniedziało ewentualnie wymienił ten przekaznik koszt do 20 zł
Przekaźnik był wymieniamy na wiosnę
Dla spokoju sumienia chyba ten brakujący wąż kupie i założę. Może faktycznie coś przymarzło lub szronem zaszło :?: Chyba, że ktoś ma inne pomysły ? Dziś jeździłem jeszcze autem sporo i tak jak zawsze chodzi aż miło, problem sie nie powtórzył
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Przemo80b3 pisze:Słyszałem, że przy montowaniu instalacji gazowej do silników na gaźniku gazownicy zdejmują ten przewód, albo ustawiają klapkę, tak aby szło cały czas zimne powietrze
Dobrze słyszałeś przy instalacji gazowej nie może pobierać gorącego powietrza, dlatego zawsze gazownicy coś kobinują by to zablokować usunąć itd.
Gorące powietrze mieszane z gazem bardzo żle wpływa na dynamikę silnika . Mieszanka mało kaloryczna.
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Nie bo to nie ma zadanie ogrzewać to co piszesz. Tylko Pb bardzo dobrze się pyli paliwo w dodatnich teperaturach. W ujemnych dochodzi spowrotem do skraplania wiec cała praca wtrysku na marne. Dlatego jest podgrzewacz kolektora jak i właśnie to by nie dopuścić skroplenie Pb.
Praktycznie wkażdym silniku co miało osobne montowane LPG można do czegoś się doczepić. A jak ktoś montuje na gaz to wiadomo że nie jeździ na paliwie.
Praktycznie wkażdym silniku co miało osobne montowane LPG można do czegoś się doczepić. A jak ktoś montuje na gaz to wiadomo że nie jeździ na paliwie.
Jarewa pisze:Nie bo to nie ma zadanie ogrzewać to co piszesz. Tylko Pb bardzo dobrze się pyli paliwo w dodatnich teperaturach. W ujemnych dochodzi spowrotem do skraplania wiec cała praca wtrysku na marne. Dlatego jest podgrzewacz kolektora jak i właśnie to by nie dopuścić skroplenie Pb.
Praktycznie wkażdym silniku co miało osobne montowane LPG można do czegoś się doczepić. A jak ktoś montuje na gaz to wiadomo że nie jeździ na paliwie.
W związku z tym mogło to być przyczyną, że mi auto zgasło i przez jakiś czas nie mogłem go odpalić ? Czy muszę szukać przyczyny gdzie indziej ?
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
Ta rura ma za zadanie tylko i wyłacznie przyspieszyc osiagniecie przez silnik nominalnej temp pracy i po osiagnieciu jej zamyka sie klapka która nie pozwala na dostawanie sie goracego powietrza. Benzyna tak samo traci na kalorycznosci jak gaz przy podnoszeinu sie temperatury mieszanki paliwowo powietrznej im zimniej tym lepiej.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
karolas123 pisze:Ta rura ma za zadanie tylko i wyłacznie przyspieszyc osiagniecie przez silnik nominalnej temp pracy i po osiagnieciu jej zamyka sie klapka
Niestety nie, czyjnik termostat znajduje sie w obudowie filtra powietrza. I skąd on może wiedzieć kiedy silnik się nagrzał?. On oddziaływuje na zasysane powietrze. I to od temperatury zasysanego powietrza głównie zależy jak on pracuje. Zimą praktyczne cały czas pobiera ciepłe a latem zimne. Może się też ustawić na równo i miesza zimne z ciepłym.
Poniżej 35*C układ zasysa ciepłe powietrze
Powyżej 45*C układ zasysa zimne powietrze.