Pojechałem wczoraj na pomiar ciśnienia. Wykręcił gość czujnik poszedł po manometr i okazało się, że nie mają końcówki do adelki takiej. Więc wkręcili czujnik podłączyli styk i pojechałem. Nie wierzę sam sobie, że coś w ten sposób można było naprawić ale od wczorajszego popołudnia czujnik milczy :shock: . I jest ten co był czyli niebieski :roll: jeżdżę jak głupi teraz, daje na wysokie obroty i czy zimny czy gorący nic się nie dzieje

Nie wiem czy moje obserwacje mogą mieć jakiś logiczny tok rozumowania ale powiem co myślę i co może było tego przyczyną, komuś może kiedyś się przyda. nie zaszkodzi jak powiem.
Więc tak zawsze zalewam olej castrol 10w40 i do tego idzie filtr filtrona czyli chyba najbardziej podstawowy zestaw. Ale ponad 12tys temu jak mi zmieniali olej to nie mieli filtru oleju FILTRONA i dali jakiś żółty, trochę mi to nie pasiło ale mówili, że to jest to samo. Po tej zmianie po zapaleniu silnika kontrolka oleju gasła po ok 3-4 sek. a wcześniej tego nie było. Ale poza tym nic się więcej nie działo to nie przeszkadzało mi za bardzo. No i niedawno jak pisałem pojawił się alarm kontrolki oleju. Zmieniłem czujnik i na ok 2 tyg pomogło ale wróciło. No a ze względu na ilość zrobionych km zmieniłem olej i filtr na FILTRONA i od wtedy tylko na zimnym na wysokich obrotach był alarm kontrolki oleju. Dodam też, że teraz od razu po zapaleniu silnika kontrolka oleju gaśnie a nie jak wcześniej po kilku sek. A teraz po prostu wszystko się dotarło i wróciło do normy.
Nie wiem czy to jest jedno z drugim jakoś związane ale wydaje mi się, że tak. Dzięki Wszystkim za pomoc i mam nadzieję, że ten problem już do mnie nie wróci. Jak coś to oczywiście dam znać.
Jak coś to komentujcie czy to co opisałem jest możliwe (czy słuszne moje obserwacje)
[ Dodano: 2011-01-14, 19:04 ]
A jeszcze dodam, że jak znajdę u tych pseudo mechaników kompletny manometr to i tak sobie sprawdzę to ciśnienie. Wczoraj objeździłem 5 warsztatów i tylko w tym jednym mieli i to bez końcówki :mrgreen: